Myszart w Wenecji
Balsam na uszy czy fałszywe nuty?
Autorzy zabierają czytelników do XVIII wieku, lecz zamiast ludzi świat zamieszkują antropomorficzne zwierzęta. W przedstawionej rzeczywistości Mozart zwie się Wolfgangiem Amadeuszem Myszartem i jak łatwo się domyślić, jest myszą. W drugim tomie serii odwiedza Wenecję, gdzie spragnieni pięknej muzyki słuchacze mają okazję doświadczyć geniuszu kompozytora na własne uszy. W mieście trwa karnawał, podczas którego wiele może się zdarzyć.
W domyśle Myszart to cykl przeznaczony dla młodszych czytelników, którzy dzięki niemu mogą zainteresować się muzyką klasyczną i, ogólnie rzecz ujmując, historią muzyki. Niestety, kategoria wiekowa jest aż nadto odczuwalna – mimo dobrze napisanych dialogów, Joor nie próbuje wykroczyć poza liniową i przewidywalną historyjkę z mysim Mozartem w roli głównej. Opowieść jest prosta jak drut, w dodatku pozbawiona edukacyjnego aspektu, o który aż się prosiło w pozycji skierowanej do dzieci. Pod tym względem pierwsza odsłona serii była bardziej wartościowa, opowiadała w końcu o tym etapie życia kompozytora, w którym dopiero zyskiwał popularność. Na plus należy zaliczyć sympatycznego głównego bohatera oraz ciekawe, będące najmocniejszym punktem fabuły, pojawienie się Antonio Stradivariego.
Pod względem historii Myszart w Wenecji to komiks prosty i niezapadający w pamięć, ale oprawa graficzna zasługuje na nieporównywalnie więcej ciepłych słów. Gradimir Smudja ponownie stanął przed ciekawym wyzwaniem, tym razem odmalowując nie Wiedeń, a Wenecję – i to w czasie karnawału. Artysta poradził sobie znakomicie, a jego ilustracje są niezwykle szczegółowe i pokazują urodę miasta, na czele z czarującymi uliczkami z licznymi mostami, gondolami spotykanymi na każdym kroku i pięknymi wnętrzami pałaców. Ponadto Smudja kilkukrotnie wykorzystuje niewielkie rozmiary mysiego Mozarta do uchwycenia rzeczywistości z zupełnie innej perspektywy. Kolejne strony ogląda się z niekłamaną przyjemnością.
Zachwyty nad warstwą graficzną nie przysłaniają faktu, że Myszart w Wenecji rozczarowuje. Opowieść o genialnym kompozytorze z antropomorficznymi zwierzętami ma potencjał, lecz drugi tom jest znacznie prostszy niż chociażby podobne w zamyśle, lecz dużo bardziej udane parodie z Myszką Miki i Kaczorem Donaldem publikowane w różnych numerach Giganta. Piękny to komiks, niestety przesadnie uproszczony fabularnie, nawet jak na swoją szufladkę wiekową.
Mają w kolekcji: 0
Obecnie czytają: 0
Dodaj do swojej listy:



Scenariusz: Thierry Joor
Rysunki: Gradimir Smudja
Seria: Myszart
Wydawca: Egmont Polska, Egmont
Kraj wydania: Polska
Tłumaczenie: Marek Puszczewicz
Liczba stron: 40
Format: 216x285cm
Oprawa: twarda
Papier: kredowy
Druk: kolorowy
ISBN: 9788328198050
Cena: 34,99 zł