Mulan
Jest takie przysłowie: “czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci” – i trudno o nim nie pomyśleć, kiedy w sklepach pojawiają się kolejne komiksowe historie z serii Klasycznych baśni Disneya. Komiksy, które odświeżają kultowe bajki animowane, jak Zakochany Kundel, Król Lew, 101 Dalmatyńczyków, a przy tym są gratką dla dorosłego czytelnika wychowanego na wspomnianych filmach. Wszystkie zostały przepiękne zilustrowane, stylistycznie nawiązują do bajkowej formy pierwowzorów i z powodzeniem można pokazywać je młodszemu pokoleniu, jako wstęp do komiksowego świata.
Jedną z nowszych publikacji w serii jest Mulan: prosta w odbiorze, szybka w lekturze i zawierająca najważniejsze wydarzenia z oryginalnej animacji (Mulan z 1998 roku) historia komiksowa. Wstęp poprzedzony jest krótkim opisem pierwszoplanowych bohaterów, z którego wiele dowiemy się o panującej w świecie przedstawionym hierarchii i o tradycjach rodziny Fa. Jest to o tyle istotne, że później, gdy poznajemy główną bohaterkę i jej podejście do tradycyjnego modelu rodziny, nie trzeba długo zastanawiać się, co spowodowało brawurową akcję zaciągnięcia się do wojska – pod przykrywką – jako męski potomek rodu Fa. Oczywiście kluczowa jest również miłość do ojca Zu Fa i troska o jego zdrowie, niemniej gdyby nie buntowniczy charakter, młoda kobieta nawet by nie pomyślała o takiej możliwości.
Historia o Mulan to również przygody jej kamratów: wiernego smoka Muszu i świerszcza Kri-Ki, którzy razem walczą o wyciągnięcie młodej wojowniczki z pułapki, w jakiej się znalazła. Przyznanie się przed głównodowodzącym, kapitanem Li Szangiem, do udawania męskiego potomka rodu Fa, byłoby ujmą na honorze jej rodziny. Niemniej nieszczęśliwy zbieg okoliczności i tak ją zdradza przed dowódcą; później zaś jedynie dużo samozaparcia sprawia, że odzyskuje dobre imię rodziny.
Czy się zna oryginalną bajkę, czy nie, historia jest wesoła i niesamowicie pozytywna, pomimo że pokazuje silnie zhierarchizowane społeczeństwo, gdzie rola kobiet i mężczyzn jest jednoznacznie określona. Nieskomplikowana narracyjnie, nie wprowadza wielu wątków pobocznych, więc jak najbardziej nadaje się do przedłożenia dziecku do samodzielnego i wspólnego czytania. Jest idealna by zainteresować młodsze pokolenie komiksami, zwłaszcza że ostatnio do kin trafiła nowa filmowa adaptacja, oczywiście znacznie bardziej rozbudowana niż omawiany tu komiks.
Klasyczne baśnie Disneya to bardzo udana seria, zwłaszcza że na rodzimym rynku pojawiło się wiele tytułów dla młodych czytelników i nie mowa tylko o wznowieniach Kaczora Donalda, W.I.T.C.H. czy Tadeusza Baranowskiego, ale nowych albumach, ściąganych m.in. z Francji (Sami, Giganci), a także tworzonych przez polskich twórców, jak Bajka na końcu świata. Przy czym Klasyczne baśnie Disneya to trochę ukłon w stronę dorosłego czytelnika, bo o ile ktoś lubił Króla Lwa, Mulan czy 101 Dalmatyńczyków, to chętnie sięgnie po omawianą tu pozycję i inne komiksy z serii.
Galeria
Mają w kolekcji: 0
Obecnie czytają: 0
Dodaj do swojej listy:



Scenariusz: Gregory Ehrbar, Bob Foster
Rysunki: Mario Cortés
Seria: Klasyczne baśnie Disneya
Wydawca: Egmont
Data wydania: 19 stycznia 2022
Kraj wydania: Polska
Tłumaczenie: Mateusz Lis
Liczba stron: 64
Format: 170x260 mm
Oprawa: miękka
Papier: kredowy
Druk: kolorowy
ISBN: 9788328159648
Cena: 24,99 zł
Wydawca oryginału: Dark Horse Books
Data wydania oryginału: 2020