» Lucky Luke #54: Narzeczona Lucky Luke’a (wyd. 2019)

Lucky Luke #54: Narzeczona Lucky Luke’a (wyd. 2019)

Dodał: Shadov

Lucky Luke #54: Narzeczona Lucky Luke’a (wyd. 2019)
-
Ocena użytkowników
Średnia z 0 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 0
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: Lucky Luke #54: Narzeczona Lucky Luke’a
Scenariusz: Guy Vidal
Rysunki: Morris
Seria: Lucky Luke
Wydawca: Egmont Polska
Data wydania: 20 lutego 2019
Kraj wydania: Polska
Tłumaczenie: Marek Puszczewicz
Liczba stron: 48
Format: 216x285 mm
Oprawa: miękka
Papier: kredowy
Druk: kolorowy
ISBN: 9788328135994
Cena: 24,99 zł

Kiedy w mieście bez kobiet bankrutuje pralnia, a w mieście bez mężczyzn rozlegają się tylko ciężkie westchnienia, to znak, że dalej tak być nie może. Samotne dusze w końcu muszą się spotkać. Lucky Luke ma przed sobą arcytrudne zadanie. Musi przeprowadzić tabor z przyszłymi narzeczonymi przez bezdroża Dzikiego Zachodu. Czy obecność tylu pięknych dam nie zawróci mu w głowie? Czy zatwardziały kawaler może się zmienić w potulnego męża? Lucky Luke znalazł się o krok od małżeństwa. 

Serię Lucky Luke wymyślił znakomity francuski rysownik Morris (właśc. Maurice de Bevere, 1923–2001), który później przygotowywał ją wraz ze sławnym pisarzem René Goscinnym (1926–1977). Po śmierci Goscinnego scenariusze kolejnych odcinków serii były tworzone przez licznych kontynuatorów. 

Źródło: Opis wydawcy

Tagi: Marek Puszczewicz | Egmont Polska | Morris | Guy Vidal | Narzeczona Lucky Luke’a | Lucky Luke | Lucky Luke #54: Narzeczona Lucky Luke’a


Czytaj również

Lucky Luke #17: Na tropie Daltonów
Lucky Luke jakiego kochamy
- recenzja
Lucky Luke #41: Spadek dla Bzika
Kto bogatemu zabroni?
- recenzja
Lucky Luke #03: Arizona
Nudne początki wielkiej przygody
- recenzja
Lucky Luke #22: Daltonowie i zamieć
Wyprawa do Kanady bez pazura
- recenzja
Lucky Luke #18: W cieniu wież wiertniczych
Nieco inny Goscinny
- recenzja
Lucky Luke #35: Jesse James
Legendy Dzikiego Zachodu
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.