Ghost Money

Komiksy Thierry'ego Smolderena były już w Polsce wydawane – m.in. seria Cygan czy album Marshal Blueberry. Z kolei Dominique Bertail, chociaż za granicą znany, to w naszym kraju zalicza debiut. Ghost Money nie jest jednak pierwszym tytułem, przy którym pracowali razem. Wspólnie stworzyli również dwutomową serię Shandy, un Anglais dans l’Empire.

Album Smolderena i Bertaila za początek wydarzeń przyjmuje okres po zamachu na World Trade Center. Ghost Money zabiera czytelnika w świat amerykańskich służb, kiedy to ich wywiad odnajdywał wszystkie osoby, mogące mieć jakiekolwiek powiązania z Al-Ka'idą. Tak w ich ręce wpadł bankier wspomnianej terrorystycznej organizacji. Główna jednak historia rozpoczyna się dwadzieścia lat później, kiedy neokonserwatyści dochodzą do władzy. Ludzie wychodzą na ulice protestować i właśnie w trakcie jednej z takich manifestacji poznajemy Lindsey, londyńską studentkę. Gdy wybucha bomba tłum wpada w panikę i zaczyna przepychać biedną dziewczynę w nieokreślonym kierunku. Dopiero pomocna dłoń pozwala jej się wyrwać z wszechogarniającego chaosu. Tak zaczyna się jej znajomość z Chamzą, tajemniczą i bogatą dziedziczką. Przyjaźń kobiet szybko zostaje zauważona przez amerykański wywiad, a późniejsze powiązania Chamzy z Emiratem Świateł sprawiają, że i ją służby biorą pod lupę. Jednak ochrona Amerykanów przed terroryzmem stanowi jedynie półprawdę, bowiem pewnym ludziom chodzi o coś całkiem innego: o pieniądze, które Al-Ka'ida zebrała po ataku terrorystycznym.

Ghost Money od Non Stop Comics to objętościowo ogromna cegła, licząca 320 stron w formacie 22,5 x 29,5 cm (oryginalnie seria ukazała się w pięciu częściach). To dobrze skrojona historia, gdzie czytelnik zostaje wrzucony w świat rodem ze szpiegowsko-politycznego thrillera rozgrywającego się w niedalekiej przyszłości (komiks był wydawany od 2008 do 2015 roku). Historia Thierry'ego Smolderena jest bardzo rozbudowana, porusza wiele wątków z zakresu polityki, terroryzmu, science-fiction, super-technologii, cybersieci przyszłości i wszystkiego z czym kojarzyć może się masowo skomputeryzowana przyszłość. Wywiad amerykański, goniąc za widmowymi pieniędzmi Al-Ka'idy, stara się kontrolować wszystkie bankowe przepływy. Jednak pomimo technologii i wątpliwie moralnych metod działania, są jeszcze instytucje, które sprawnie bronią się przed jego inwigilacją. Dominique Bertail i Thierry Smolderen spróbowali pokazać świat przyszłości zarządzany przez potężne systemy statystyczne, ale w rzeczywistości wykreowali znacznie bardziej złożony obraz.

Potężne metropolie kwitną technologią i zapewniają godny poziom życia, pozwalając zamożnym mieszkańcom w pełni korzystać z uciech jakie oferują m.in. suborbitale, bankiety czy zakupy. Kluczową rolę odgrywa tu Chamza, której towarzyszymy podczas podróży i pielęgnowania znajomości z Lindsey. To jej oczami i pieniędzmi poznajemy dobra, jakie oferuje luksus. Wszystko ma jednak drugie dno i tak jak miasta rosną w siłę, tak w ich cieniu pogłębia się bezprawie i rosną wolne enklawy – miejsca poza prawem i schronienie dla przestępców.

Relacje bohaterów odgrywają tu nie pomniejszoną rolę. Wzajemne uczucia Lindsey i Chamzy stanowią bardzo dobry punkt wyjściowy dla większości wydarzeń. Thierry Smolderen umiejętnie pokazuje polityczną wojnę zarówno z pozycji mało rozumiejącej studentki (przynajmniej na początku), jak i bardziej świadomej potęgi amerykańskich służb Chazmy. Uczucie, jakim się darzą i potrzeba wzajemnej ochrony sprawia, że obie mocno ryzykują w imię drugiej strony. Przy czym w zdecydowanie gorszej sytuacji jest tu Lindsey.

W Ghost Money jest wiele więcej podobnych relacji bezpośrednio napędzających wydarzenia. Scenarzysta prezentuje spory przekrój moralny, zaczynając od wyrachowanych polityków, przez odrażających więźniów, aż po przypadkowych świadków wydarzeń. Zwłaszcza niesamowicie negatywnie nacechował amerykańskie organy śledcze, które posuwają się do działań łamiących wszelkie prawa moralne i przyzwoitości. Jednak nie tylko one mogą czuć się wyróżnione. Dalsze wydarzenia pokazują, że w grze są równie bezwzględni dyktatorzy. Thierry'emu Smolderenowi udało się więc osiągnąć mistrzowski poziom intryg i zawiłości fabularnych, sprawiających, że ciężko przewidzieć, kto odegra w opowieści kluczową rolę i w jakim momencie.

Wizualnie również Dominique Bertail spisał się znakomicie. Wizje rzeczywistości wzbogaconej nowoczesną technologią pokazał wyjątkowo sprawnie. Tak samo wszelkie rozmowy i wydarzenia ukazał z dużą szczegółowością, dobrze oddając emocje bohaterów. W kwestii kolorów pozostał przy bardziej stonowanych barwach, głównie odcieniach bieli i szarości. Unika ostrzejszych kontrastowych zestawień. Nie oznacza to jednak, że wszystko wygląda podobnie – raczej naturalnie. Autor większość lokacji różnicuje na tyle dobrze, że nietrudno poczuć klimat ociekających nowoczesnością dzielnic albo zapadłych slumsów. 

Ghost Money pozostaje mimo wszystko komiksem nieco dłużącym się i przegadanym. Ilość informacji, jaka dociera do czytelnika, jest przytłaczająca i nie zawsze wszystko wychwycimy. Więc jeśli ktoś nie lubi "lania wody", to powinien unikać historii Smolderena i Bertaila.

Album jest jednak pozycją godną polecenia miłośnikom politycznych zawirowań, teorii spiskowych i szukających mocno rozbudowanych powieści. Smolderena i Bertaila temat niemal wyczerpali tworząc dobrą historię political fiction z mocnym naciskiem na moralne wypaczenie, kiedy w grę wchodzą pieniądze. Niemal całą ciągnie się niewesoła atmosfera, kiedy dwie młode kobiety stają się ofiarami służb wywiadowczych.

Dziękujemy wydawnictwu Non Stop Comics za udostępnienie albumu do recenzji.