Dwie monety

Ok.

Tradycyjnie rozpocznę od plusów. Niektóre ujęcia Sakury są boskie. Kadry z trzeciej strony powalają. Naprawdę piękna dziewczyna, choć, jak to zazwyczaj w mangach, ni w cholerę nie kojarzy mi się z Japonkami (mam na myśli twarz). Żebrak też wyszedł całkiem fajnie.

Teraz równie subiektywne wady.

Brak wyraźnie wkomponowanego (to słowo bardzo trudno napisać po 13 godzinach aktywności umysłowej) tytułu. Absolutnie zbędne onomatopeje. Tragicznie sztuczne "linie" w ujęciach akcji - a że nie są potrzebne, porównaj górne kadry z dolnym na stronie ósmej. Koszmarne braki tła innego niż powietrze (można było chociaż chmury wstawić).

Nazwanie postaci "Sakura" to IMO porażka straszna. Zwiastuje to dalsze kicz i sztampę. Od strony fabularnej jest cholernie nieoryginalnie. Nawet bandyci wyglądają paskudnie - tego typu zabiegi są wręcz prostackie.

Niedoskonałości techniczne odsuwają w cień fajną i zgrabną kreskę postaci (choć nieoryginalną - to taka zwykła manga i tyle, na DArtcie jest takich masa), a prostota i szablonowość historii nie pozostawiła we mnie emocji ani refleksji.

Dzięki wielkie za publikację.

[pokaż treść] [kto ukrył]

02-12-2009 22:39

Wg mnie jest tu znakomity pomysł i świetne rysunki. Tytuł wg mnie jest ok, wskazane przez Aureusa linie tak samo (wszak to manga, takie wymogi stylu), a z imieniem bohaterki nie wiem co jest nie tak. Innymi słowy - z żadną ze wskazanych wad się nie zgadzam.

[pokaż treść] [kto ukrył]

03-12-2009 00:00

Z tego, co wiem o mandze - ta praca jest wzorowa. Ale nie wiem wiele, więc mogę się mylić.

[pokaż treść] [kto ukrył]

03-12-2009 09:37

...nazwałbym ją nie "wzorową", ale "wzorcową". Komiks jest sprawnie narysowany, kanony mangowe zachowane, ale, no właśnie... Mnie osobiście szkoda, że osoba legitymująca się takim wykształceniem i potencjalną kreatywnością tylko kopiuje wyznaczone normy.

Gdyby choć w tle coś się działo, albo gdyby choć trochę łamać ten skostniały graficzny kanon.

Jeśli chodzi o pomysł - niestety, jak to w większości szortów: prosta anegdotka, pretekstowa, by pokazać warsztat rysowniczki.

Pozdrówka

[pokaż treść] [kto ukrył]

03-12-2009 13:15

A ja zgadzam się z beaconem - mnie się podoba. Wszystsko jest na swoim miejscu, a do tego jest to krotkie i tresciwe (oraz naprawde dobrze narysowane). Przypomina mi pierwsze tomy Usagiego, te z krótkimi opowieściami.

[pokaż treść] [kto ukrył]

03-12-2009 14:06

...podoba. Można by ten szorciak wrzucić w jakąś inną mangę i nawet bym nie zauważył [może poza paroma detalami w ustawieniu postaci - ostatni kadr 8. strony, i niedoróbkami - vide liternictwo], że to praca początkującej komiksowo rysowniczki.

Dla mnie to jednak nie do końca zaleta, że autor[ka] nie ma własnego stylu [co ambitniejsi mangacy jednak próbują zostawiać swój rys]. Może przy kolejnych pracach będzie odważniejsza? :)

Pozdrówka

[pokaż treść] [kto ukrył]

03-12-2009 14:38

Ja być autorka XD
Dziękuje za wszystkie komentarze!!
Zgadzam się z krytyką. Wiem, że kiepsko to wygląda pod względem graficznym, ale to moja pierwsza manga na "poważnie" doprowadzona do końca, więc sama nie wiedziałam co będzie wyglądało dobrze, a co źle :P Nie ma co ukrywać, ciągle się uczę, więc póki co popełniam błędy :) Nad większą ilością tła już pracuję ;) Reszta przyjdzie z czasem i oby iść do przodu :)
Dodam tylko, że w konkursie tym był narzucony temat "liczba 2" o maksymalnej liczbie stron = 10, i tak oto wyszło takie coś... bez szaleństw. Nie ukrywam, nie umieram z dumy, ale ciesze się, bo już wiem nad czym muszę popracować :)

Dzięki!
J.

Ps. Też miałam obiekcje co do imion :P i co ja na to poradzę, że lubię tematykę samurajską XD
Peace!

[pokaż treść] [kto ukrył]

04-12-2009 16:36

Ahoj, Juti!
Witamy na Polterze. : )

Komiks nie wygląda źle! Wygląda bardzo prawidłowo jak na mangę. Repek ładnie zaznaczył, że brakuje tu raczej indywidualizacji stylu, niźli poprawności w kresce.

[pokaż treść] [kto ukrył]

04-12-2009 19:42

Brawo Autorka!
Jak to dobrze, że są jeszcze twórcy, którzy nie jeżą się na każde słowo krytyki.

Wszystkie uwagi, które tu padły, to szczegóły.
Rysujesz bardzo ładnie.

Gratuluję podejścia i otwartości na krytykę.

Z samurajskim pozdrowieniem,
Okarimaska...

[pokaż treść] [kto ukrył]

04-12-2009 20:27

Ahoj! :D

Dziękuje za miłe słowa :) Jeszcze długa droga przede mną, z czasem znajdę swój sposób na stylizację napewno, póki co cierpliwości ;)

Dobrą krytykę należy przyjmować i się do niej ustosunkować, dopiero wtedy naprawdę się rozwijamy, ważne jest spojrzenie kogoś z boku
ot co :)

PZDR!
Peace'n'Love XD
J.

[pokaż treść] [kto ukrył]

05-12-2009 11:15

Bardzo fajna praca.
Jeśli miała to być manga z wszystkimi charakterystycznymi cechami - to jest - jak to ujął repek - wzorcowa. I tu właśnie z repkiem wdam się w małą polemikę: Żeby łamać kanon najpierw trzeba pokazać że się go zna i rozumie. Skoro to pierwsza manga autorki - nie widzę powodów by go od razu łamać. Stąd również nie zgadzam się z pierwszym postem Aureusa - wszystkie te linie, onomatopeje itd. są w tej pracy potrzebne.

Jeśli Juti zdecyduje się dalej kontynuować komiks w stylu mangi, to oprócz pracy nad własnym charakterystycznym rysem zastanowiłbym się jeszcze nad jedną rzeczą:
nad pionowymi dymkami. Wiadomo że w kandzi zapis jest w pionie, pionowy kształt dymków w mandze nie jest wiec częścią konwencji, tylko jest wymuszony oryginalną pisownią.
Sądzę, że jeżeli autorka nie robi komiksów na eksport, to czasem przy dłuższych kwestiach warto zastosować bardziej przyjazne dla europejczyków dymki poziome.

[pokaż treść] [kto ukrył]

14-12-2009 19:21

Skoro to pierwsza manga autorki - nie widzę powodów by go od razu łamać.

A dlaczego nie można od razu? :) Ja nie mówię, że trzeba, ale można.

I nie mówię od razu o łamaniu. Jak ktoś robi w stylistyce mangowej, to jasne jest, że pewne kanony musi zachować. To samo dotyczy przecież amerykańskich superhero. Ja mówię tylko o tym, że można wprowadzać drobne motywy, które świadczą o własnym stylu. Tutaj tego nie ma, przez co praca jest wtórna, a uznanie budzi tylko warsztat.

Pozdrówka

[pokaż treść] [kto ukrył]

14-12-2009 19:32