DC Odrodzenie. Wonder Woman #1: Kłamstwa
Diana nie ma prostego życia. Po bohaterskim odbiciu zakładników z rąk porywaczy czuje, że coś jest nie tak. Prześladują ją wspomnienia z innego życia, którego nie pamięta. Do tego zdaje sobie sprawę, że nie jest w stanie powrócić na rodzinną wyspę, Temiskirę. Droga do domu jest dla niej ukryta, podobnie jak Olimp, który również został przed nią zamknięty. Wyrusza więc do osoby, która może jej pomóc, kobiety-geparda, Cheetah. Jednak Diana będzie musiała najpierw zasłużyć na jej wsparcie.
Wonder Woman #1: Kłamstwa to wielowątkowa historia, w której obok problemów Diany z dziwnymi wspomnieniami, szukaniem drogi do domu i zawiązywaniem sojuszu z Cheetah, pojawił się także wątek miłosny, którego zdecydowanie brakowało w Nowym DC Comics. Początkowa przysługa jaką Diana zobowiązuje się wykonać dla dawnej znajomej, okazuje się świetnym łącznikiem pomiędzy powracającą relacją amazonki i wyszkolonego żołnierza. Ci, co przygody Wonder Woman znają, zapewne wiedzą, że chodzi o Steve’a Trevora, pierwszego mężczyznę, jakiego miała okazję poznać amazonka. Chociaż w najnowszym albumie relacja ta dopiero się odradza, to już zapowiada się dość ciekawie, zwłaszcza że bohaterowie często na siebie wpadają.
Jednym ze sprawniej poprowadzonych wątków w Kłamstwach jest spotkanie Wonder Woman z kobietą-gepardem. Przesączone niepewnością, dwuznacznością i mocno nostalgiczne, odwołuje się do dawnych waśni pomiędzy bohaterkami. Greg Rucka (scenariusz) wyśmienicie pokazał osobowość Cheetah. Piękna i śmiertelnie niebezpieczna, jest pełna niespodzianek i sprzeczności. Z jednej strony chce uchodzić za dziką i przerażająca, a z drugiej skrywa niewyobrażalny ból związany z karą, jaka ją spotkała ze strony Urzkartaga. A to nie jedyne wątki powieści. Wokół głównych wydarzeń na scenie pojawia się komandor Etta O. Candy, która także ściga demony przeszłości.
Liam Sharp i Matthew Clark odpowiedzialni za rysunek spisali się wyjątkowo dobrze. Postacie są wyraźne i proporcjonalne, zaś twarze świetnie oddają emocje. Na wyróżnienie zasługują też sylwetki humanoidalnych bohaterów, czyli Cheetah oraz wyznawcy Urzkartaga. Ci drudzy przypominają połączenie ciała wilka z głową nietoperza. Wrażenie robi również sceneria, zwłaszcza gęsta i bujna roślinność, gdzie znikome promienie słońca i przerażające stworzenia od razu budują odpowiedni klimat grozy. W dużym stopniu za ten ciężki charakter powieści odpowiadają także Sean Parsons, Laura Martin i Jeremy Colwell, którzy postarali się o ciemną kolorystykę, często zestawioną kontrastowo z ciepłymi barwami. Dzięki temu miejsca, które odwiedza Wonder Woman, są przesycone egzotyką i tajemnicą.
Porównując Kłamstwa do Nowego DC Comics nietrudno zauważyć, że najnowsza historia jest mroczniejsza i nieprzewidywalna. Nie ma już wiecznie uśmiechniętej bogini Zgrozy, która raczyła czytelnika sytuacyjnym dowcipem. Greg Rucka i Liam Sharp stworzyli historię ciężką, gdzie zamiast poczucia humoru króluje smutek. Każdy rozdział to kolejne problemy i pytania, na które Diana próbuje znaleźć odpowiedzi. Im bardziej szuka, tym pewniej zdaje sobie sprawę, że jej życie przesączone jest kłamstwami.
Przygody Wonder Women są o wiele bardziej poważne, dzięki czemu komiks czyta się szybko, a po skończeniu z niecierpliwością wyczekuje kontynuacji. Miłośnicy amazonki obowiązkowo powinni sięgnąć po ten album, podobnie jak fani Ligi Sprawiedliwości.
Galeria
Mają w kolekcji: 1
Obecnie czytają: 0
Dodaj do swojej listy:



Scenariusz: Greg Rucka
Rysunki: Liam Sharp, Matt Clark
Seria: DC Odrodzenie, Wonder Woman, Klub Świata Komiksu
Wydawca: Egmont Polska
Data wydania: grudzień 2017
Kraj wydania: Polska
Autor okładki: Liam Sharp
Tłumaczenie: Tomasz Kłoszewski
Liczba stron: 144
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Papier: kredowy
Druk: kolorowy
Cena: 39,99 zł
Tytuł oryginalny: Wonder Woman Vol. 1: The Lies
Wydawca oryginału: DC Comics
Kraj wydania oryginału: Stany Zjednoczone