Czarny Młot / Liga Sprawiedliwości - Młot Sprawiedliwości
Dla uwięzionych na farmie byłych superbohaterów miał to być dzień jak każdy inny, spędzony na próbie zagospodarowania sobie czasu i powstrzymania się od popadnięcia w obłęd. Pewnego poranka pojawił się jednak wybawca, który wyswobodził znudzonych więźniów. Tylko czy aby na pewno jest to wolność, której pożądali? Z kolei w innym zakątku wszechświata ten sam tajemniczy gość płata psikusa członkom Ligi Sprawiedliwości, wysyłając ich na "urlop". Gdzie? Na farmę!
Na pierwszy rzut oka, crossover Czarnego Młota z jakąkolwiek inną serią może wydawać się rzeczą karkołomną samą w sobie. Nie trzeba specjalnej przenikliwości, aby dostrzec w cyklu wiele odniesień do komiksów superbohaterskich i znaleźć inspiracje żywotami rozmaitych herosów. A jednak dobrze już znany w naszym kraju Jeff Lemire przekroczył tę granicę, splatając perypetie uwiezionej na farmie ekipy z doskonale znanymi postaciami: Batmanem, Supermenem, Wonder Woman, Flashem czy Aquamanem. Powstałą w ten sposób kombinację można postrzegać na dwóch płaszczyznach.
Pierwszą z nich są konsekwencje zamiany miejsc, a zwłaszcza osadzenia na farmie piątki bohaterów wywodzących się z Ligi Sprawiedliwości. W tym elemencie komiks kipi subtelnym, lecz bardzo dobrym poczuciem humoru, kiedy to Bruce Wayne i koledzy muszą mierzyć się identycznymi problemami i rozterkami, przed jakimi postawieni byli poprzedni mieszkańcy. Z drugiej czytelnikowi nieco przykro się robi, gdy obserwuje ich bezradność, może nawet rezygnację analogiczną do tej, jakiej doświadczył Abraham. Na drugim biegunie znalazła się Wonder Woman, która zastąpiła Gail w roli buntowniczki przeciwko narzuconej roli.
Druga płaszczyzna to perypetie dawnej ekipy Czarnego Młota w zupełnie innym zakątku wszechświata. Zespół nie tylko musi natychmiast stawić czoła intruzom atakującym mieszkańców, ale też przekonać do siebie pozostałych członków Ligi Sprawiedliwości, co – jak łatwo przewidzieć – nie jest łatwe. Wisienką na torcie są problemy z niesforną Gail. Ten wątek co prawda nie jest już tak bardzo sentymentalny, ale i tutaj Lemire poradził sobie całkiem nieźle.
Trzecim ważnym aspektem fabularnym – a zarazem najbardziej kulejącym – jest wyjaśnienie całej intrygi sterowanej przez krnąbrnego chochlika, pana Mxyzptlk. Można odnieść wrażenie, że Lemire poszedł nieco na skróty, mając pomysł na interakcje pomiędzy bohaterami, w finale zaś używając nieco deus ex machina. Szczęśliwie w tym konkretnie przypadku nie jest to element, który psuje odbiór historii.
Od strony graficznej ilustracje ładnie uzupełniają treść. Rysunki Michaela Walsha są wyraziste i przedstawiają bohaterów dokładnie tak, jak czytelnicy się do tego przyzwyczaili. Może nie są najpiękniejsze, ale pasują do tematyki. Spora w tym też zasługa kolorystki, Toni-Marie Griffin, która zręcznie przeskakuje od barw pastelowych po szaro-bure tony.
Wielkie brawa należą się wydawcy za ogrom materiałów dodatkowych. W albumie zawarto alternatywne okładki oraz szkice, zajmujące blisko 40 stron! Fani cyklu niewątpliwie docenią ten gest ze strony wydawcy.
Młot Sprawiedliwości z pewnością nie jest najbardziej genialnym i innowacyjnym komiksem w dziejach, ale tak naprawdę wcale nie musiał taki być. Wydaje się, że Lemire chciał zapewnić kilka kwadransów fajnej, a przy tym niegłupiej rozrywki i ta sztuka w pełni mu się udała. Dodatkowo sprzągł w jednym albumie dwa uniwersa, co będzie gratką dla fanów obu cykli. Jak rzadko żałuję tylko, że historia mieści się w jednym albumie, chociaż z drugiej strony może to i lepiej, bo jest dobrze i niczego nie da się zepsuć.
Mają w kolekcji: 1
Obecnie czytają: 0
Dodaj do swojej listy:



Scenariusz: Jeff Lemire
Rysunki: Michael Walsh
Seria: Uniwersum DC, Czarny Młot, Liga Sprawiedliwości, Klub Świata Komiksu
Wydawca: Egmont Polska, Egmont
Data wydania: 28 października 200
Kraj wydania: Polska
Tłumaczenie: Tomasz Sidorkiewicz
Liczba stron: 168
Format: 170x260 mm
Oprawa: miękka
Papier: kredowy
Druk: kolorowy
ISBN: 9788328198920
Cena: 49,90 zł
Tytuł oryginalny: Black Hammer/Justice League: Hammer of Justice!
Wydawca oryginału: Dark Horse