Armada #15: Polowanie
Brak pewnego kursu nie może stać się udziałem głównej bohaterki tak długiego cyklu. Navis w przeszłości służyła jako agentka Armady, lecz z czasem zaczęła kwestionować metody postępowania swoich przełożonych. Jean David Morvan musiał więc znaleźć nową formułę funkcjonowania ostatniej Ziemianki i postanowił odciąć ją od oficjalnych zobowiązań. Navis została najemniczką i od tej pory sama może decydować, w jaki zakątek kosmosu rzuci ją los.
Przeniesienie akcji w nieokreśloną kosmiczną przyszłość było zawsze dobrą okazją do skomentowania określonej ziemskiej teraźniejszości. Armada podejmowała rozmaite zagadnienia polityczne i społeczne. W Polowaniu na warsztat wzięto ekologię. Już w przeszłości polityka Armady, która dopuszczała przekształcanie całych planet zgodnie z interesem wpływowej rasy, trafiała na wokandę. Tym razem oskarżenie jest bardziej prozaiczne. Oto kilka bogatych osobistości lubi dla rozrywki pozabijać inne stworzenia, a Navis razem z Bobo i Snivelem zostają zatrudnieni do przygotowania pola walki. Jak nietrudno się domyślić, w pewnym momencie łowcy stają się ofiarami, a czytelnik otrzymuje prostą w przekazie proekologiczną opowiastkę. Philipe Buchet ubiera przy okazji Navis i jej towarzyszy w nowe, odpowiednie dla tematu kreacje.
Wszystko to nie jest przesadnie pasjonujące, a największym wrogiem scenarzysty stają się rozmiary serii. Morvan co i rusz ustami bohaterów przypomina wydarzenia z przeszłości, jakby cały czas musiał zakorzeniać fabułę Polowania w kontinuum Armady. Jest to zrozumiałe, biorąc pod uwagę powracającą postać humanoidalnego podopiecznego Atsukau, który staje się jednym z kluczowych bohaterów cyklu. Autorzy zdają się przygotowywać czytelnika na związany z tą postacią mocniejszy zwrot akcji, który - miejmy nadzieję! - nastąpi w kolejnym tomie. Armadzie przydałby się bowiem mocniejszy powiew kosmicznego wiatru w żagle. Inaczej seria będzie skazana na ciągły dryf.
Seria Armada to jeden z tych tytułów, które poleca się bez mrugnięcia okiem każdemu, kto chce przeczytać dobre komiksowe science fiction. W krok za "polecanką” dodaje się jednak zazwyczaj zastrzeżenie: "ale pamiętaj – najlepsze były pierwsze tomy”. Żadnemu cyklowi nie funkcjonuje się lekko w cieniu swojej legendy. Armada jest tej prawidłowości najlepszym przykładem.
Galeria
Mają w kolekcji: 0
Obecnie czytają: 0
Dodaj do swojej listy:



Scenariusz: Jean-David Morvan
Rysunki: Philippe Buchet
Kolory: Philippe Buchet
Seria: Armada
Wydawca: Egmont
Data wydania: 18 czerwca 2013
Liczba stron: 46
Format: 215x290 mm
Oprawa: miękka
Papier: kredowy
Druk: kolorowy
ISBN: 9788323761488
Cena: 29,99 zł
Wydawca oryginału: Delcourt
Data wydania oryginału: 2012