» Recenzje » Amazing Spider-Man: Korporacja Beyond, tom 1

Amazing Spider-Man: Korporacja Beyond, tom 1


wersja do druku

Pająków dwóch, czyli trzech

Redakcja: Balint 'balint' Lengyel

Amazing Spider-Man: Korporacja Beyond, tom 1
Rozmaici bohaterowie Marvela przechodzili na przestrzeni dekad większe i mniejsze metamorfozy. Niektórzy dołączali do drużyn podobnych sobie herosów lub je opuszczali. Inni – przynajmniej na jakiś czas – zdejmowali maski i peleryny, żyjąc życiem zwykłych ludzi lub przekazywali pałeczkę następcom przechodząc na zasłużoną emeryturę.

Nieco inaczej sytuacja miała się z jedną z najsłynniejszych marvelowskich postaci, jaką jest Spider-Man. Choć Peter Parker dołączył na pewien czas do drużyny Avengers, to dzięki Spiderverse i Sadze Klonów do uniwersum Domu Snów dołączyły alternatywne wersje pajęczego bohatera.

Z jedną (no, dwiema) z nich mamy do czynienia w serii Korporacja Beyond, której pierwszy tom zbiorczego wydania ukazał się niedawno nakładem wydawnictwa Egmont. Ben Reilly, jeden z klonów Spider-Mana, wraca w nim do akcji zwerbowany przez korporację Beyond, która dzięki wykupieniu resztek Parker Industries przejęła między innymi prawa do nazwy i znaku handlowego "Spider-Man". Mamy więc dwóch Pajęczaków, z których ten oryginalny, z prawnego punktu widzenia, jest nielegalny (sic!) – to ciekawy punkt wyjścia, z którego można było rozwinąć oryginalną, niestandardową historię wykraczającą daleko poza zgrane okładanie się z fantastycznymi złoczyńcami.

Niestety, scenarzyści najwyraźniej nie mieli pomysłu na rozbudowanie tego motywu i na praktycznie cały tom wpakowali Parkera do szpitala, by po udzieleniu Benowi swojego błogosławieństwa mógł zejść na drugi plan. Sytuacja, w wyniku której musiał zostać hospitalizowany, jest tak sztuczna, że jej toporność aż razi. Dalej fabuła rozwija się dwutorowo i jest – w najlepszym razie – taka sobie. Z jednej strony obserwujemy walkę Petera Parkera o powrót do zdrowia, w której wspierają go najbliżsi, z drugiej – trudne początki Bena w roli oficjalnego Spider-Mana. Musi w niej radzić sobie z rozmaitej maści złoczyńcami, korporacją trzymającą go na krótkiej smyczy i życiem osobistym, które też nie jest usłane różami.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Jeżeli chodzi o złoli, to teoretycznie dostajemy ich całe mnóstwo, od Morbiusa i Kravena, przez grupę U-Foes, Bushwackera i Lizarda, po Doktora Octopusa. Niestety, może poza Otto Octaviusem wszyscy oni wypadają blado i bez polotu, zupełnie jakby także na nich autorzy nie mieli pomysłu – dość powiedzieć, że Lizard pojawia się dosłownie na jednej stronie, a nawet jeżeli w drugim tomie zbiorczego wydania dostanie więcej czasu antenowego, to i tak trudno nie mówić o zmarnowanym potencjale. Wielokrotnie już twórcy albumów o przygodach Spider-Mana udowadniali nam, że co za dużo to niezdrowo, a nagromadzenie superłotrów tylko szkodzi fabule (jak choćby w albumie Łowcy bohaterów).

Najciekawiej wypada niełatwa współpraca Bena z wymagającym pracodawcą. Bezduszne korporacje do cna wykorzystujące swoich pracowników i nastawione tylko na zysk bez oglądania się na cokolwiek, z bezwzględnymi managerami na szczycie, najmocniej kojarzą się z cyberpunkiem, ale okazuje się, że i w konwencję superbohaterską wpasowują się całkiem nieźle. Spider-Man związany kontraktem z Beyond ma nie tylko łapać bandziorów, ale także dbać o wizerunek firmy i chronić jej aktywa – gdy w Nowym Jorku pojawia się kolejny klon Spider-Mana, Ben dostaje jednoznaczne polecenie, by przekonał go do zmiany pseudonimu i stroju. Brzmi absurdalnie? Owszem, ale tylko do momentu, gdy nie wypełni tego polecenia i musi ponieść konsekwencje niesubordynacji.

Pomijając ten motyw, Korporacja Beyond sprawia wrażenie bardzo zachowawczej, bezpiecznej i – niestety – wtórnej, bo większość pojawiających się w niej wątków już wcześniej gdzieś się przewijała. Może to wynikać z faktu, że za zeszyty zebrane w tomie odpowiada aż siedmiu scenarzystów i zapewne żaden z nich nie chciał utrudniać pracy pozostałym, stąd szli po linii najmniejszego oporu, bazując na znanych i sprawdzonych, nawet jeśli ogranych schematach.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Od strony graficznej jest trochę podobnie – grono ilustratorów jest jeszcze szersze, ale jakoś żaden z nich nie stara się pokazać pazura, w jakikolwiek sposób sprawić, by jego rysunki wyróżniły się na tle innych. Jest – owszem – poprawnie, ale to zdecydowanie za mało, by album mógł zapaść w pamięć albo skłonić czytelnika do sięgnięcia po niego więcej niż raz. Trochę szkoda, ale z drugiej strony trudno oczekiwać, by każdy komiksowy album był arcydziełem.

Materiały dodatkowe wzbogacające tom to także standard – galeria alternatywnych okładek (z których przynajmniej kilka prezentuje się lepiej niż to, co widnieje na froncie zbiorczego wydania) i dwie strony szkiców – nic, do czego nie bylibyśmy przyzwyczajeni.

I tak można też podsumować cały ten album. Solidna rzemieślnicza robota, która może zapewnić trochę niespecjalnie angażującej rozrywki. Mam nadzieję, że drugi tom zbiorczego wydania Korporacji Beyond choć trochę podniesie poprzeczkę, a fabuła rozwinie się ponad przewidywalny standard, by nie powiedzieć – sztampę. Przekonamy się niedługo, a na razie ten tom trafia na półkę, skąd raczej nieprędko zejdzie. Fani Spider-Mana mogą rozważyć jego nabycie, ale innym odbiorcom bez trudu można polecić wiele pozycji zdecydowanie bardziej godnych uwagi.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

 

Dziękujemy wydawnictwu Egmont za udostępnienie albumu do recenzji.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
5.0
Ocena recenzenta
5
Ocena użytkowników
Średnia z 1 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 0
Obecnie czytają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie czytam
Tytuł: Amazing Spider-Man. Korporacja Beyond. Tom 1
Scenariusz: Kelly Thompson, Zeb Wells, Saladin Ahmed, Cody Ziglar
Rysunki: Paco Medina, Patrick Gleason, Jorge Fornes, Michael Dowling, Carlos Gómez
Seria: Marvel Fresh
Wydawca: Egmont
Data wydania: 23 kwietnia 2025
Kraj wydania: Polska
Tłumaczenie: Bartosz Czartoryski
Liczba stron: 360
Format: 167 mm x255 mm
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Papier: kredowy
Druk: kolorowy
ISBN: 9788328175259
Cena: 119,99 zł
Wydawca oryginału: Marvel
Kraj wydania oryginału: USA



Czytaj również

Rządy X. Wolverine. Tom 1
Rządowe kawałki
- recenzja
X Mieczy, tom 1
Zmutowani szermierze
- recenzja
Avengers. Bez drogi do domu
Droga jest, ale trzeba ją wpierw znaleźć.
- recenzja
Amazing Spider-Man #01: Powrót do korzeni
Szczęście na odwrót
- recenzja
Star Wars: Ścieżka przeznaczenia
Powrót do Miasta w chmurach
- recenzja
Punisher: Układanka Jigsawa
Pomieszane puzzle
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.