» Webkomiksy » Akademia

Akademia


wersja do druku

Akademia
Paweł Marszałek - scenariusz
Założyciel FK Estremadura. Autor większości tekstów w FK. Scenarzysta, fantasta, pisarz, myśliciel. Laureat Grand Prix na MFK 2006. Jeden z autorów albumu City Stories 2.

Daniel Gembus - rysunki
Robert Olesiński o Gembusie: "Studiuje na łódzkiej ASP. Pasjonat komiksu. Wybitny talent 'młodego pokolenia' z Estremadury. Na zeszłorocznym MFK w konkursie brały udział dwa jego komiksy."



Międzynarodowy Festiwal Komiksu w Łodzi 2007






Robert Olesiński, szef FK Estremadura, o komiksie:

Komiks powstał po obserwacjach zmian w charakterze święta 1 Maja. Ma ono obecnie charakter reliktowy. Jest to jeden z serii komiksów Estremadury, które przeciwstawiają się tzw. komiksowi "historycznemu", "hurraoptymistycznemu", "prawicowemu" (czy też systemowemu po prostu), tworzonemu przez większość komiksiarzy polskich. To drugie ramię wagi i reakcja na komiksy np. o Lechu Wałęsie.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę



Czytaj również

Chindi
Prologi i Rozdział 1
VR
VR

Komentarze


Qball
   
Ocena:
0
Znakomite. Naprawdę mi się podoba.

Wiwat kapitalizm!
07-05-2008 15:59
Siman
   
Ocena:
0
Mógłbym zacząć się czepiać (bo krytyka konsumpcjonizmu i pogoni za pieniądzem to temat już totalnie wygnieciony i przewałkowany w każdą stronę), ale musiałbym się w konsekwencji wdać w kolejnego flejma z pewnym mocno antykapitalistycznym elementem, który, jak sądzę, siedzi na widowni, a nie chce mi się. ;) Więc wyjątkowo pochwalę, bo pomysł ciekawy i sprytnie w polskich realiach szkolnych osadzony. :) Wykonanie na 4+ (skoro już o szkole mowa), bo trawię kompletnie w komiksach takiej czcionki jaka tu została użyta. Ale to kwestia gustu.
08-05-2008 02:48
~Spajder

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Specyficzne to to. Dobrze wykonane i ładnie opowiada o zapatrywaniach autora. Choć to jednak bardzo skrajne.
Atak na prawicowych, czy też systemowych, a może poprawnych, nie wiem... nie ładnie tak jeździć po ludziach za darmo.
Dobra robota, ale choć kokosów w pracy nie robię, to średnio odnajduję się w tej "Odzie do złodziejstwa".
Czy ten pan rysował też komiks o profesorze, który wylądował w wariatkowie podpaliwszy samochód na parkingu? Tamto było bardzo dobre.
08-05-2008 22:26
~rogala1

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Dowcipne, ironiczne, fajne. Ciekawie skontrastowane połączenie treści przedstawionego wydarzenia (hymny na cześć pieniądza) i jego formy - typowej PRL-owskiej akademii. Znamy je i pamiętamy, te akademie, widzieliśmy i uczestniczyliśmy, czasem jako widownia, czasem jako aktorzy. Brawo za pomysł wykorzystania Święta Pracy, jako pomost łączący ówczesną ideę pracy dla dobra socjalistycznej ojczyzny, z dzisiejszym postrzeganiem pracy, jako źródła bogacenia się i zwiększania naszej wartości nabywczej. Gdy była ideologia - nie było konsumpcji. Teraz jest konsumpcja - nie ma ideologi. Jakieś prawo ekonomiczne odkryłem, czy co?
08-05-2008 23:28
sirDuch
   
Ocena:
0
Celne podsumowanie rzeczywistości po blisko 20 letnim czasie zmian... Daje do myślenia - zwłaszcza dzieci powtarzające w teatrzykach kwestie wymyślone przez dorosłych...

Przyjemna realizacja i w ogóle i w szczególe.
Zgodzę się jedynie z Simanem co do użycia Times New Roman w dymkach komiksowych.
09-05-2008 10:14
DracoCzyliSmok
   
Ocena:
0
Smutne... I prawdziwe... Bardzo mi się podoba ;]
09-05-2008 11:41
~***

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+1
Komiks cieniutki, prymitywna "antykapitalistyczna" propaganda, scenariusz słaby, drętwe dialogi i beznadziejne rysunki. To ma być wybitny talent ''młodego pokolenia'' ? Wolne żarty.
09-05-2008 22:36
~rogala1

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Prymitywna "antykapitalistyczna" propaganda? Fantastyczne sformułowanie, warte zanalizowania. Jedźmy od tyłu:
1. "propaganda" - termin socjalistyczny,
2. "kapitalistyczna propaganda" - absurd,
3. "antykapitalistyczna propaganda" - czyli, de facto, propaganda socjalizmu, skoro antykapitalizm jest socjalizmem (jeśli dla uproszczenia, przyjmiemy socjalizm i kapitalizm jako antonimy),
4. "Prymitywna antykapitalistyczna propaganda" - czyli zła propaganda antykapitalizmu, czyli dobra propaganda kapitalizmu, czyli zła propaganda socjalizmu, czyli dobra propaganda kapitalizmu. Ale właśnie "kapitalistyczną propagandę" w punkcie "2" uznałem za absurd, a tutaj dochodzimy do tego, że jest logicznym wnioskiem i efektem (pseudo)lingwistycznych wynurzeń. No, to może niesłusznie została absurdem? Ale to wynikało z założeń, nieświadomie, zapewne, określonych przez mojego przedmówcę, które pozwoliłem sobie rozwinąć.
Po za tym, wszystkiego niecieniutkiego, nieprymitywnego, niesłabego, niedrętwego i niebeznadziejnego życzę wszystkim, a najbardziej sobie.
11-05-2008 00:06
_Uriel
   
Ocena:
0
@ rogala -> Mała uwaga. Hasło "propaganda" jest starsze od socjalizmu i ma znacznie szersze znaczenie. Ale z Twoimi ogólnymi wnioskami się w zupełności zgadzam. Szanowny *** plecie bzdury i tyle.
12-05-2008 11:42
Siman
    rogala1
Ocena:
0
Niezależnie od tego czy *** plecie czy nie plecie (także nie zgadzam się z jego opinią, przynajmniej nie do końca), twój tok rozumowania jest oparty na dosyć miałkich podstawach. Propoganda nie jest terminem wymyślonym przez socjalistów, co już przedmówcan nadmieniał, a już kompletnym absurdem jest stwierdzenie, że słaba propaganda jednej idei staje się automatycznie dobrą propagandą idei przeciwnej. WTF? W myśl jakiej logiki? Kto nie z nami, ten przeciw nam? :P No i wreszcie - dlaczego niby nie można propagandować kapitalizmu? Wszystko można propagandować, o tym akurat jestem przekonany. :)


EDIT: Chyba wiem w czym problem. Faktycznie, zła propaganda może być uznana za dobrą propagandą czegoś przeciwnego, ale tylko pod pojęciem "zła" rozumiemy "negatywna" (czyli wroga danej idei). Tymczasem *** użył sformuowania "prymitywna", czyli również "zła", ale raczej w znaczeniu "kiepska", "nieudana". I tu już logika: nieudana propaganda staje się udaną propagandą czegoś przeciwnego na pewno nie zachodzi. Tak jak nędzna reklama Pepsi wcale automatycznie nie zachęci nas do kupna Coca Coli.
12-05-2008 12:32
_Uriel
   
Ocena:
0
Na marginesie - jakby ktoś przeczytał ostatnie trzy posty nie znając je poprzedzającego, byłby zapewne przekonany że te "***" to jakaś forma cenzury. :)

EDIT: Ale czekajcie... "Antykapitalistyczna" zostało w oryginale ujęte w cudzysłów. Może w rzeczywistości daliśmy się nabrać na zakamuflowaną pochwałę tekstu, a "antykapitalistyczna" miało wskazywać na ironiczny i podwójny sens sformułowania? ;)
12-05-2008 20:49
DracoCzyliSmok
   
Ocena:
0
Propaganda czy nie, Kapitalistyczna czy socjalistyczna, nie zmienia faktu, że odzwierciedla nie pokoje społeczne... Smutna treść i tyle.
12-05-2008 21:00
~Spajder

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Krótko: gnoimy tych, którzy myślą przeciwnie. Anty, czyli przeciw. Wg zapatrywania autora, kto nie z nami, to przeciw nam, czyli to, co wyszło bardzo czysto z jego wypowiedzi rozwijającej negatywną opinię komiksu. Negatywną jego komiksu, to pewnie pozytywną moją, bo mój komiks był poprzedni :D
12-05-2008 21:44
~rogala1

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Siman, oczywiście, masz rację. Nie sądziłem, że komuś będzie się chciało komentować moje, raczej żartobliwe wynurzenia. Po prostu, jakoś intuicyjnie wyczułem absurdalność sformułowania 'prymitywna , "antykapitalistyczna" propaganda'. Jest w tym coś, co sprawia, że czuję się jakbym, delikatnie mówiąc, nie nadążał. A że, zareagowałem płytko i na kolanie, przepraszam, poprawię się.

Uriel, obecność cudzysłowu, którą słusznie podnosisz, sprawia, że rozumiem to jeszcze mniej.
Ten stopień wyrafinowania wypowiedzi *** jest już całkiem poza moim intelektualnym zasięgiem. Baba w babie? Może i tak, to w końcu
zabawka dzieci z czasów antykapitalizmu, przepraszam, socjalizmu.
13-05-2008 11:33
~***

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
@rogala1 ~ to, że mało rozumiesz to było widać po Twojej reakcji na mój pierwszy komentarz.

I nadal uważam, że ten komiks to dno. Tak pod względem formy jak i treści. Trzeba być ślepym, aby nie zauważyć jak denne są dialogi i jak nieudolne są rysunki. Pozdrawiam.
13-05-2008 17:43
~rogala1

Użytkownik niezarejestrowany
    ***
Ocena:
0
Przecież nikt Cię do tego "dna" nie przekonywał. Zatem to, że wytrwałeś przy swojej opinii, nie jest znowu takim męstwem. Swoją drogą, nie wątpię, że nawet przekonywany, też byś wytrwał dzielnie i nie ugiął się.
Póki co, swoimi wypowiedziami sugerujesz dość fascynującą formę prowadzenia dyskusji:
- mnie się podoba,
- a mnie nie,
- mnie też nie,
- no co wy, przecież fajne,
- dno i już, ślepi jesteście,
- sam jesteś ślepy. I pryszczaty,
- a ty głupi, itd.
Pozdrawiam. I nie bierz tego tak do siebie.
13-05-2008 22:37
~*~~~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
"- mnie się podoba,
- a mnie nie,
- mnie też nie,
- no co wy, przecież fajne,
- dno i już, ślepi jesteście,
- sam jesteś ślepy. I pryszczaty,
- a ty głupi, itd.
Pozdrawiam. I nie bierz tego tak do siebie."

Przedszkole? Tak.
Brawo R! Hehehehehe:D:D
14-05-2008 15:51
Siman
    @rogala1
Ocena:
0
"A że, zareagowałem płytko i na kolanie, przepraszam, poprawię się."
;) Żaden problem, zareagowałem, bo IMO problem z wypowiedzią pana (pani?) "***" nie polega na kalekiej logice, tylko na pomyleniu swojej prywatnej, nieuargumentowanej opinii z prawdą objawioną. ;> Plus dziwne zacietrzewienie, zaskakująco powszechne w wypowiedziach internetowych. Nigdy nie mogłem zrozumieć, dlaczego ludzie czasem tak angażują się emocjonalnie w krytykę czyjegoś tekstu bądź komentarza (albo co gorsza - ich autora).

Pozdrawiam.
14-05-2008 17:14
~robert

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Treść tego komiksu ma chyba w założeniu poruszyć czytelnika, ale mnie szczególnie poruszyły rysunki - poruszyły mnie swoją amatorszczyzną. To naprawdę rysował student ASP ?
14-05-2008 17:22
Repek
    @Anonimie...
Ocena:
0
...dopóki będziesz ubliżał/a rozmówcom, będę kasował komentarz.

Pozdrawiam
14-05-2008 17:45

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.