» Blog » kbender abandonware
30-05-2012 15:32

kbender abandonware

W działach: Różne | Odsłony: 8

kbender abandonware

Dziś wrzucam 7 starych pomysłów na kampanię lub setting, których nie miałem czasu lub umiejętności zrealizować. Z jednej strony, nie mam możliwości ich rozpisania, z drugiej, chętnie bym w takie coś zagrał.

Może ktoś przygarnie któryś z pomysłów i coś w związku z nim napisze?

 

1) Bizantyńskie opowieści

Pomysł na kampanie do Gasnących Słońc sprzed dwóch lat, zaczynający się w ostatnich dniach Drugiej Republiki.

Na tysiąc lat przed wydarzeniami Gasnących Słońc, zakładająca kampanię PBF statku eksploracyjnego mającego odkrywać nowe światy i równoległą kampanię na żywo z przebiegu kolonizacji nowej planety. Żadna z kampanii nie ruszyła (do PBF’a nie udało mi się zmusić znajomych, a gra na żywo rozbiła się o „Buntu Kucyków” (czyli niesubordynacji drużyny Albiego, która po dorwaniu podręcznika gracza żądała zagrania Shantorami na modłę „My Litte Ponny”J).

Kampania ‘naziemna’ dotyczyła ciągłej walki z niesprzyjającymi warunkami w kolonii i oczekiwaniu na przyloty kolejnych statków zaopatrzeniowych. W końcu, któraś z planowanych dostaw nie dociera na miejsce, kolonia dzieli się na dwie połowy – naukowców i wojskowych. Naukowcy odbierają transmisję potwierdzającą upadek Drugiej Republiki i planują dostosowanie się do ekosystemu tej planety, poprzez wypuszczenie wirusów, które zmienią genotyp części mieszkańców planety (zabijając większość, u której przemiana się nie dokona). Wojskowi odpowiadają użyciem głowicy nuklearnej. Bohaterowie graczy, zamieszani w wir wydarzeń mają okazję schować się w komorach kriogenicznych statku badawczego, który przyniósł wiadomość o upadku do kolonii. Budzą się po tysiącu lat, spotykając zmienionych genetycznie ludzi, poddaną przyśpieszonej ewolucji lokalną florę i faunę, magów, rycerzy i inne potwory.

 

Koniec końców pomysł przerodził się w kampanię Ferry – czyli bardziej twardą i na innej mechanice (Savage Worlds i Heavy Gear).

 

Wciąż mam zasady tworzenia postaci w w tym okresie z różnymi opcjami. Chyba mam gdzieś też szkic kolejnych sesji, do wielkiej eksplozji. Jeśli ktoś jest chętny, poproszę o PW. Pracowałem też nad generatorem postaci w Excelu korzystającym z VBA. Efekt do pobrania tutaj. Wymaga Excela i zassania pliku na dysk.

 

Kampania PBF zakładała wcielenie się graczy w załogę Statku – Klucza – jednego z ostatnich wielkich odkryć Drugiej Republiki w badaniu gwiezdnych wrót. Statek ma za zadanie poszerzać obszary znanej przestrzeni, poprzez otwieranie kolejnych wrót (metodą brute force) i przechowywanie odcisku klucza do skopiowania na Ziemii. W momencie upadku statek znajduje się daleko od Ziemii. W wyniku walk systemowych jedne z wrót zostają zamknięte lub zniszczone i załoga musi wracać okrężną drogą. W ten sposób dociera do kolonii wspomnianej w kampanii naziemnej.

 

W tym wypadku mam tylko pomysł na kampanię.

2) Delta

Jeden z trzech pomysłów na światy do Savage Worlds/Heavy Geara, istniejących w obrębie tego samego uniwersum. Delta to świat pustynny, w którym statek kolonizacyjny z powodu awarii rozmroził wszystkich kolonistów na raz. Wyobraźcie sobie pustynną planetę zamieszkałą przez byłych wojskowych, naukowców i kryminalistów walczących o wodę i życie…

Po przemyśleniu, wszystkie te funkcje spełnia Tera Nova z Heavy Gear i dubluje się w wielu punktach z Ferrą (pomysł więc zarzuciłem.).

 

3) Ferra

Najlepiej udokumentowany z trzech światów do Savage Worlds/Heavy Geara. Planeta z dużą zawartością metali i kampanią przygodową w zamyśle. Doczekał się dwóch kampanii i czeka na powrót gracza z wygnania. Pierwsza fala kolonistów walczy z niesprzyjającymi warunkami i samymi sobą w walce o przetrwanie i niepodległość…

 

4) Enigma

Ostatni projekt pod uniwersum Savage Worlds/Heavy Geara. Istnieje tylko jako koncept księżyca gazowego giganta, na powierzchni którego zachodzą “dziwne” wydarzenia – ludzie znikają. Przyczyny znikania są niejasne. Obca istota? Lokalna fauna? Dziwne zjawiska? Psychozy? Szalone SI? Nie wiadomo, co powoduje zniknięcia, nie przeszkadza to jednak statkowi kolonizacyjnemu zrzucać na powierzchnię kolejne grupy śmiałków… Dla tych, którzy przeżyją tydzień przewidziane jest zbawienie – kilka dni na orbicie przed rozpoczęciem kolejnego morderczego zrzutu… Survival horror.

 

5) Zombropa

Czyli atomowym czołgiem z turbiną parową przez zasiedloną Zombie postnuklearną Europę w poszukiwaniu wody i jedzenia… A także ucieczka przed lodowcem i nauka, dlaczego nie powinno się stawiać eksperymentalnych reaktorów fuzyjnych na uskokach tektonicznych.

 

Zarządzanie zasobami (paliwem, amunicją i żywnością) byłoby jednym z kluczowych aspektów tej kampanii.

 

6) Decepcja

Agenci CIA to mają ciężkie życie. Siedzą w Langley, wykorzystują swoje kontakty i zbawiają świat. A także testują nowe urządzenie do przesłuchań Niestety, od czasu do czasu do drzwi puka cywilna komisja senacka i sprawy się komplikują. Trzeba się dwoić, troić i kombinować, wykorzystywać kontakty i fałszować dowody, żeby przegonić cywili ze świątyni wywiadu. Trzeba odpowiadać na pytania. Sprawę komplikuje fakt, że wśród przesłuchanych może siedzieć kret… A może to wszystko tylko decepcja?

Zainspirowane filmem „Zawód Szpieg” i notką Karczmarza.

Brak mi jednak pomysłu na mechanikę (pewnie pasowałby WoD z kluczową rolą punktów przewidzianych na statusy i kontakty)

 

7) Wolf Pack (Wataha)

Pomysł na kampanię w wilkołaka przez wieki. Gracze rozpoczynaliby przygodę od grania stadem wilkołaków w głębokim średniowieczu i uczestniczyliby w wyprawie Eryka Czerwonego do Winlandii. I teraz część ciekawa. Kolejne sesje rozgrywałyby się w okresie 100 lub więcej lat od siebie w kolejnych epokach historycznych. W kolejnych epokach historycznych walczyliby z Indianami (czyli lokalnymi watahami), innymi przybyszami z Europy, walczyliby o niepodległość przeciwko wampirycznej brytyjskiej arystokracji, brali udział w wojnie secesyjnej i w końcu powrócili do ziemi przodków podczas I/II wojny światowej. Gracze oczywiście nie graliby wciąż tymi samymi postaciami, ale ich dziećmi lub wnukami poprzednich postaci. Potrzebne byłyby jakieś metody „przekazywania genów” i śledzenia, jak mocna jest ich linia krwi, jak dobrze zabezpieczony jest totem całej watahy i jak bardzo są widoczni na zewnątrz. W zależności od stanu tych 3 parametrów na koniec sesji, następna miałaby odpowiedni poziom trudności. Niestety mam zerową wolę zapoznawania się z Wilkołakiem i nowym WoDem.

 

Ktoś zainteresowany?

Komentarze


Tyldodymomen
   
Ocena:
+1
"bizantyŃskie". A poza tym fajna zajawka.
30-05-2012 15:35
kbender
   
Ocena:
0
@Tyldodymomen
Dzięki. Nie wiem jak mi to przez "Worda" przeszło.
30-05-2012 15:40
Tyldodymomen
   
Ocena:
+1
Forma której używasz jest dopuszczalna , ale polscy spece z PANu zalecają jako poprawniejszą formę którą poprawiłeś.
30-05-2012 15:48
Nuriel
   
Ocena:
0
Bardzo fajne pomysły na settingi. Polecanka poszła :)
30-05-2012 16:05
Malaggar
   
Ocena:
+1
Najpier "polskie obozy zagłady", teraz to... Jak długo jeszcze rząd będzie tolerował zniewagi ze strony Ameryki? Kiedy wypowie wojnę?
30-05-2012 16:08
kbender
   
Ocena:
0
@Malaggar
Zapomniałeś zacytować lub zalinkować, do kogo uderzasz? Bo na klawiaturę mi się tylko ciśnie "Łaaaaat?!?"
30-05-2012 16:10
Malaggar
   
Ocena:
+2
Do błędu, jaki zrobił word!
30-05-2012 16:10
kbender
   
Ocena:
0
@Malaggar
Yawn, przecież wiadomo, że błąd, ohydny i straszny popełniłem JA. Wordów proszę mi w to nie mieszać.
30-05-2012 16:23
38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+1
Word, my nigga, word! :)

co zas do metod przekazywnia genów - poczekaj na Progeny :)
wstępne zalozenia mechaniki juz wkrotce.
30-05-2012 16:28
Nuriel
   
Ocena:
+5
Ja się tylko pytam co ma Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego do Bizancjum?
30-05-2012 16:43
Malaggar
   
Ocena:
+4
Też jest rządzonym przez despotę biurokratycznym potworkiem?
30-05-2012 16:44
Nuriel
   
Ocena:
+5
Malaggar wyedytował swojego posta kiedy nikt nie patrzył! Zmienił jego treść z "Też jest rządzony przez despotę?" na "Też jest rządzonym przez despotę biurokratycznym potworkiem?".

To jest skandal! Domagam się pilnego powołania komisji śledczej która odkryje PRAWDĘ i ustali od kogo wziął w łapę Malaggar za ten niecny i karygodny uczynek!
30-05-2012 16:50
Malaggar
   
Ocena:
0
To skandal, że komentarz da się wyedytować a pancery modrzew niszczy wpis!
30-05-2012 16:54
Tyldodymomen
    Antek Patrol
Ocena:
0
Malaggar szykuj piżame i wazelnie, CBA jedzie po ciebie!
30-05-2012 17:20
KFC
   
Ocena:
+1
Nie spamować Benderowi wątku bo Jarzębina nie zagra na Polterze!
30-05-2012 17:42
39442

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+3
To ja wtedy wymyśliłem granie Shantorami... Mieliśmy byc drużyną kosmicznych koni, które miały chodzic po barach na każdej planecie :D

Ja miałem byc kucykiem, który sprzedaje narkotyki za kostki cukru, a Uriel miał byc koniem zabójcą do wynajęcia (tratowanie przeciwnika), który pracuje za marchewki.
Albi miał byc dowódcą- Czarnym Koniem drużyny.

Miały dominowac na sesji teksty w typie "Nie rób mnie w konia!", albo "why so long face?" :D
30-05-2012 17:44
38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Bad Horse, Bad Horse,
Bad Horse, he's bad.
A feral breed of evil
is watching so beware :)
30-05-2012 17:53
Albiorix
   
Ocena:
0
Głupawka kucykowa brała się z tego że Selekosowi się nie podobał setting GS i nie ma nic wspólnego z tym że ja lubię kucyki. Ja sam nie mam nic do GS i nawet bym zagrał normalną postacią.
30-05-2012 19:39

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.