» Recenzje » Tajny agent

Tajny agent


wersja do druku

Dedukcja i geografia

Redakcja: Balint 'balint' Lengyel

Tajny agent
Tajny agent ukrył się w jednym kraju. Ale w którym, oto jest pytanie. Zadaniem detektywów jest rozgryzienie, gdzie on się zawieruszył. Teraz pozostaje sprytnie wykorzystać karty pytań, aby wpaść na odpowiedni ślad. Przyda się na pewno dedukcja i trochę wiedzy geograficznej...

Za Tajnego agenta odpowiedzialni są projektanci: Bard Tuseth, którego dopiero poznajemy oraz Kristian Amundsen Ostby (Winnica, Kosmopolis, Mammut, Ucieczka: Świątynia Zagłady, Santa Maria, Automania), który planszówkowiczom powinien być dobrze znany z powodu kilku udanych pozycji. Grafiki stworzył Gjermund Bohne, który sprostał zadaniu. Przypomnijmy, że na swoim koncie ma Santa Marię oraz Winnicę

Pod wieczkiem zobaczymy 23 karty pytań, 197 kart krajów, Tajne akta oraz jednokartkową instrukcję. Zasady zostały opisane bardzo klarownie i przejrzyście, nie ma w niej żadnych niejasności. Do reszty elementów też nie mam żadnych zastrzeżeń. 

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Do tego tytułu może zasiąść od 2 do 10 osób w wieku 10 lat, zaś jedna rozgrywka nie powinna zająć dłużej niż 30 minut. Co do wieku, to sądzę, że młodsze dzieci również mogą spróbować swoich sił i przy okazji pouczyć się trochę geografii świata. Celem zabawy jest zlokalizowanie kryjówki, do której uciekł agent.

Agencie, gdzie się ukrywasz?

Zabawę zaczynamy od wybrania jednego gracza, który zostanie agentem, a reszta uczestników wcieli się w detektywów. Każdy detektyw dostaje po 3 karty pytań, a z pozostałych tworzona jest zakryta talia. Talię kart krajów tasujemy i wykładamy 6 odkrytych na stół. I już jesteśmy gotowi do wyłapania złoczyńcy. 

Na początku każdej rundy agent wybiera 1 spośród 6 krajów, w którym się ukryje. Następnie szuka o nim informacji w tajnych aktach (oczywiście po kryjomu, aby detektywom utrudnić zadanie). Teraz przychodzi kolej na detektywów, którzy muszą tak pokierować całą akcją, żeby jak najszybciej odkryć miejsce pobytu agenta. 

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

W swoim ruchu gracz wykonuje następujące kroki: 

  • Wykłada 1 kartę pytania (np. Populacja, rolnictwo, itp.), na które agent musi odpowiedzieć zgodnie z prawdą. W tym celu korzysta z tajnych akt. 
  • Dobiera kartę pytania z utworzonego stosu. 
  • Po konsultacji z resztą detektywów odrzuca jeden kraj, w którym na pewno nie natrafią na ślad agenta – karta jest odwracana na drugą stronę. W tym momencie agent musi powiedzieć, czy detektywi mają rację czy nie. 

Gracze mogą próbować aresztować agenta i wskazać miejsce, w którym mógł się ukryć. Ale w momencie, kiedy wytypują złą kartę, to rundę wygrywa agent. I wtedy kolej przychodzi na następnego uczestnika, żeby zadawać pytania. Runda kończy się po błędnym wskazaniu karty lub po próbie aresztowania. Jeżeli na koniec rundy okaże się, że nikt nie zdobył 3 wymaganych punktów, to rozgrywana jest następna runda. Karty krajów wymieniane są na nowe. Gra kończy się w momencie, kiedy któraś ze stron zdobędzie 3 karty krajów. 

Ciekawe są również dodatkowe warianty, które urozmaicają zabawę: 

  • Otwarte karty – rozgrywka dla 2 graczy lub 7-10; tutaj gracze nie dostają kart pytań, są one wykładane odkryte (4 karty) 
  • Świat to za mało - wykładane jest 8 lub 10 kart krajów zamiast 6 
  • Prawdziwy detektyw – karty pytań z niebieską gwiazdką są odrzucane, a wprowadzane z czerwoną. 
  • Zdobywanie wiedzy – zamiast pierwszej litery ujawniana jest pełna nazwa stolicy, wszystkich języków urzędowych, itp. 

Kto chce być agentem?

Tajny agent to udane połączenie gry imprezowej i quizowej. Partie przebiegają sprawnie, nie trzeba zaglądać do instrukcji, aby przypomnieć sobie zasady. Kluczem do sukcesu jest dobra pamięć i wiedza geograficzna, bez tych dwóch elementów może być ciężko. Nie wystarczy znać stolicę, język urzędowy czy powierzchnię kraju, to jest tylko znikoma ilość pytań, która może paść w trakcie rozgrywki. A gdzie jeszcze przemysł, populacja, najwyższy szczyt, ustrój, waluta czy liczba sąsiednich państw? Agentowi jest najłatwiej i w sumie nie ma nic do roboty poza zaglądaniem do akt, zaś reszta wytęża mózgi, aby dopasować zdobyte informacje do konkretnej karty. Rozgrywka jest dynamiczna i potrafi być naprawdę emocjonująca, zwłaszcza gdy na stole eliminujemy coraz więcej kart i nie możemy trafić na tą konkretną. Ci, którzy nie posiadają wiedzy na temat geografii świata mogą poważnie się zirytować i liczyć za każdym razem na łut szczęścia, że dobrze odgadli. 

Według instrukcji maksymalna ilość graczy to 10 osób, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zmienić trochę reguły, choćby odnośnie rozdawania kart, aby zwiększyć liczbę uczestników i zorganizować dla dzieci lekcję geografii, na której mogłyby tylko skorzystać. Gra bardzo dobrze się skaluje, czy gramy w duecie czy w maksymalnym gronie. Jednak zabawa przebiega ciekawiej przy 3 uczestnikach, a to z tego powodu, że mamy z kim się porozumieć i wspólnie przeprowadzić analizę. Chociaż i taki pomocnik może wprowadzać w błąd, aby zmniejszyć nasze szanse na zwycięstwo. Jeżeli zechcemy sobie też utrudnić rozgrywkę, to twórcy pomyśleli o tym i przygotowali kilka ciekawych wariantów. 

Gra posiada jednak mały minus. Mam pewne wątpliwość, co do roli agenta, który nie ma za wiele do roboty. Jego udział sprowadza się do przeczytania odpowiedzi z książeczki, a potem potwierdzenie lub zaprzeczenie, czy odgadliśmy prawidłowo. Co więcej, Tajny Agent to pozycja z dużym naciskiem na wiedzę geograficzną. Bez niej może być ciężko, szczególnie detektywom. A agent jak to agent, ma najłatwiej, gdyż nie musi mieć takiej znajomości. 

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Mi osobiście ten tytuł przypadł do gustu, chociaż nigdy nie byłam za dobra z geografii. Jednak lubię gry quizowe, a przy tej pozycji można naprawdę dużo się dowiedzieć. Tajny agent sprawdzi się na pewno przy imprezach rodzinnych czy wśród znajomych. 

Plusy: 

  • Łatwe zasady
  • Udane połączenie gry imprezowej i quizowej 
  • Szybkie rozgrywki 
  • Bardzo dobre skalowanie 
  • Ciekawe warianty 
  • Emocjonujące partie 
  • Aspekt edukacyjny 
  • Wysoka regrywalność 
  • Przystępna grafika 

Minusy: 

  • Niewielki udział agenta w grze 
  • Wymagana wiedza geograficzna 

 

Dziękujemy wydawnictwu Granna za przekazanie egzemplarza do recenzji. 

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
8.5
Ocena recenzenta



Czytaj również

Santa Maria
Rozbudowujemy kolonie
- recenzja
Winnica
Winobranie czas zacząć
- recenzja
Kosmopolis
Matematyka i podstęp
- recenzja
CV Pocket
Piękne życie jest na wyciągnięcie ręki!
- recenzja
Rekin
Dopłyń albo zostań pożarty!
- recenzja
Wyspa smoków
Do biegu, po zamek, start!
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.