Nagi, żywiołaki i mróz

Autor: Marek 'Meleleta' Łuczak

Nagi, żywiołaki i mróz
Witam, po długiej przerwie powracam do pisania z nowym spisem talii. W tym artykule mam do zaprezentowania wam monsterowego maga, Lady Sira'kess.

Grywam tą talią na trójmiejskich battlegroundach. Genezą decku było odpowiedzenia sobie na pytanie Czym mam grać? Horde, Monster czy Alliance?. Horda pozwala mi wsadzić wszystkie topowe karty, na które wydam teraz miliony złotych i będę wygrywał, Alliance Magem da się grać w obecnym Core, a Monster i nie jest drogi, i nie muszę wsadzać topowych kart, a może działać. Deck pewnie nie jest tier1, może nawet nie tier2, ale talia ta bardzo miło się prowadzi i jest w niej sporo ciekawych zależności, co urozmaica nam grę.

Przejdźmy teraz do spisu talii.


Hero: Lady Sira'kess

Master Hero:
2x Neptulon

Ally:
4x Servant of Neptulon
4x Gilblin Deatchscrounger
3x Harpy Matriarch
4x Revenant of Neptulon
2x Gilblin Plunderer
3x Ahune the Frost Lord

Ability:
3x Flame Lance
2x Boundless Magic
3x Mana Agate
3x Overload
3x Monstrous Frostbolt Volley
4x Ice Barrier
4x Frost Blast

Equipment:
4x Miniature Voodoo Mask
3x Bottled Spite
3x Bottled Knowledge

Questy:
3x Wake of Destruction
3x Seeds of Their Demise


Plan gry jest bardzo prosty: w miarę możliwości należy szukać sposobu, by jak najszybciej aktywować flip bohatera, który będzie pomagał nam przy zwalaniu ofensywy przeciwnika i dobijaniu sojuszników z jednym punktem życia. Specjalna umiejętność naszego bohatera może zostać w bardzo łatwy i szybki sposób aktywowana przez zagranie np. w drugiej turze dwóch Servant of Neptulon i jednego Frost Blasta za zero zasobów. Dzięki flipowi można celować w przeciwnego bohatera, żeby ten nie mógł nas zaatakować. Jest to bardzo przydatne przeciwko taliom typu solo.

Servant of Neptulon pomaga nam w zagraniu Ice Barier już w drugiej turze. Ten Frost Talent wywiera dużą presję na naszym przeciwniku, który zmuszony jest nas atakować, gdyż w przeciwnym wypadku z każdą zbliżającą się turą będzie otrzymywał od nas 5 obrażeń.

Jedną z ciekawych zależności jest połączenie Monstrous Frostbolt Volley z Gilblin Deatchscrounger lub Ahune the Frost Lord. 4 lub 6 obrażeń po całym stole jest bardzo efektywne, gdy gramy z taliami typu aggro, jak Paladin z Grand Crusader. Pozwala nam to zlikwidować praktycznie wszystkich ally'ów, których wystawił przeciwnik.

Z założenia gramy tak, by kontrolować to, co dzieje się na stole. Spalamy wrogich sojuszników za pomocą Flame Lance, efektem z Revenant of Neptulon, Bottled Spite, Monstrous Frostbolt Volley i Ahune the Frost Lord. Do dodatkowego dociągu kart mamy Mana Agate, Wake of Destruction i Bottled Knowledge. Możemy ingerować w to, co dobieramy, dzięki takim kartom jak Seeds of Their Demise, Bottled Knowledge oraz Boundless Magic. Niszczenie przeciwnych kart equipment i ability mamy w postaci Gilblina Plunderera oraz Harpy Matriarch, a te, które kosztują 3 resy lub mniej, neutralizujemy za pomocą Miniature Voodooo Mask. Warto zwrócić uwagę, że Giblin i Harpy są kolejnymi kartami typu Frost, które wzmacniają działanie Ahune the Forst Lord.


Trójmiejska scena naszpikowana jest różnymi taliami, lecz w większości są to talie rushowe, z którymi ta talia radzi sobie dobrze, bo przecież po to była stworzona. Wielu graczy opiera swoje talie na murlocach, tak więc skupiłem się na tym, by w łatwy sposób pokonać takich przeciwników. Spotykałem się też z graczami, którzy opierali swoje talie na karcie Grand Crusader - z nimi też jest dość łatwo. Przejdźmy więc do strategii na najczęściej spotykanych wrogów podczas trójmiejskich turniejów.


Z Monster Hunterem gra toczy się dość ciężko dla Mage'a, ale jest to pojedynek możliwy do wygrania. Potrzebujemy do tego jednak na pewno sporo spalania w postaci Monstrous Frostbolt Volley z Gilblinem, Flame Lance na pierwsze tury i Ice Barier do naszej ochrony. Kupujemy więcej czasu dzięki Frost Blast. Przyda się także Overload na General Husam, który jest zbyt groźnym ally'em, by pozwolić mu bezkarnie hasać po stole. Ważne jest też, by mieć możliwość zagrania Frost Blasta w naszego przeciwnika, gdy ten planuje w czwartej turze zrobić flipa po rzuceniu na siebie dwóch Monstrous Strikeów, które w takim wypadku pójdą na darmo.

Z Grand Crusaderem na pewno ważne jest zagranie Miniature Voodoo Mask na Grand Crusadera oraz odpalanie Bottled Spite, by niszczyć wielu wrogich sojuszników za jednym zamachem, jeśli namnożą się, do czego oczywiście nie chcemy dopuścić. W staraniach tych na pewno pomocny będzie jeszcze Overload zagrywany na co cięższe stwory oponenta. Warto jak najszybciej zagrać Ice Barrier i starać się utrzymać tę, którą mamy i dodawać kolejne na przekór staraniom naszego przeciwnika.

W pojedynku z czerwonym Magem bardzo dużo zależy od tego, kto co dobierze. Damy radę wygrać, jeśli Miniature Voodoo Mask zostanie zagrany na Miniature Voodoo Mask naszego przeciwnika. Jeżeli damy radę zagrać Barrierę i kontrolować w miarę stół, by za szybko nie spadła, to powinniśmy zyskać znaczną przewagę. Gilblin wraz z Monstrous Frostbolt Volley też pomaga nam w tej potyczce tak samo jak Ahun the Frost Lord, który dobrze zagrany czyści stół i pozwala wywierać dodatkowy nacisk na wroga. Trzymamy Overload na Mazu'kona i inne większe stwory. Nie dajemy też przeciwnikowi rozbudować armii do tego stopnia, by miał możliwość zniszczenia Ice Barrier czy tez naszego bohatera, jeśli nie mamy tej karty ability na polu bitwy.

Z wszelkiego rodzaju "puszkami", czyli taliami opartymi na pancerzach, jest ciężko, jeśli wysypią się szybko ze swojego ekwipunku, lecz jeśli damy radę zniwelować efekty niektórych z nich i szybko wstawić parę Ice Barrier i Gilblinów, jest to gra do wygrania. W otrzymaniu pożądanego wyniku pomogą nam na startowej ręce takie karty jak Miniature Voodoo Mask, Gilblin Deatchscrounger, Servant of Neptulon oraz Bottled Knowledge do dociągu kart.

Z wszelkimi murlocowymi taliami jest bardzo łatwo wygrać. Wystarczy tylko opanować stół za pomocą Bottled Spite czy Frost Blast w początkowych etapach gry. Przyda się też na pewno Flame Lance, by ściągać Gutfiny, które po flipie Murloca Warriora nie będą spadać od efektu Bottled Spite. Po Unleash the Swarm staramy się wykończyć irytujące ryboludki za pomocą comba Gilblin Deatchscrounger z Monstrous Frostbolt Volley, czy tez szybciej zagranemu Ahunowi.


Po wyjściu nowego dodatku kilka kart mogłoby się znaleźć jako zamienniki obecnych, choć to kwestia sporna i zależna jest od gustu gracza, dostaliśmy bowiem dobre niszczenie kart ability w postaci przedruku Burn Away. Mi osobiście bardziej odpowiada Harpy Matriarch, ponieważ można zagrać ją taniej dzięki Servant of Neptulon. Jest też kartą Frost, która wzmacnia umiejętności Ahune the Frost Lord czy Neptulona. To samo dotyczy Shattering Blow, który według mnie może dobrze sprawdzałby się jako niszczenie ekwipunków, ale znów mamy mniej kart Frost.

Z kart, jakie w tym dodatku otrzymał Mage nie widzę żadnych, które pasowałyby do talii. Ice Prison jest moim zdaniem bardzo słabe, nie jest to dobra karta za 5 zasobów. Mana Flow jest za wolne - to, że dobierzemy sporo kart, nie zmieni sytuacji na stole na naszą korzyść, gdyż przeciwnik ma całą turę, by włożyć co mu się podoba bez naszego odzewu. Nowy interupt dla maga jest moim zdaniem bardzo interesujący i mimo, iż dużo kosztuje, pomaga w niwelowaniu zagrożenia ze strony takich kart jak np. Boundless Hellfire. Polecałbym go osobom, u których na lokalnej scenie ta karta jest często spotykana.