Chris Cao opuszcza WotC

Paradoksalnie niedawne rotacje kadrowe w WotC uważam za objaw pozytywny. Może ktoś wreszcie poszedł po rozum do głowy i posprząta nieco projekt znany jako D&D.

Dopływ świeżej krwi na stanowiskach decyzyjnych może mieć pozytywny skutek. Bodajże wczoraj trafiłem też na sugestie, że może tu chodzić o czysto korporacyjne podejście - doświadczonym weteranom po prostu za dużo trzeba płacić.

Być może chodziło również o to, ale akurat pożegnanie się z ekipą od/osobami decyzyjnymi odpowiedzialnymi za Sigila jest bardzo sensowne i pożądane. Źle zarządzana, ba!, źle wymyślona usługa ciągnąca całość projektu D&D w dół.

@Radnon - to jest względnie proste. Zgodnie z poglądem, że jesteś tak dobry jak Twoje ostatnie 3 miesiące, to w korporacyjnym środowisku po prostu patrzy się na CAPEX i OPEX, nie na piękne oczy, chyba że akurat jesteś członkiem rodziny zatrudnionym przez członka rodziny, ale wtedy to bez znaczenia bo nepotyzm nie kieruje się logiką działania przedsiębiorstwa. Ot folwark.

Generalnie poziom dyrektorski ma wykazywać przychody lub optymalizować koszta lub oba. Jeśli osoba na stanowisku nie wykazuje się względem swoich celów to się ją wymienia. Nowy dyrektor ma swój plan, swoją miotłę, usuwa nie swoich, zatrudnia swoich i nie swoich którzy mają pracować na jego cele. 

Nihil novi w środowisku korporacyjnym.

Jeśli dajmy na to ten Chris był jakimś product managerem odpowiedzialnym za jakiś produkt/produkty, które nie spowodowały w jakimś czasie zwiększenia CAPEX i/lub minimalizacji OPEX to nie dziwne, że przyszła kosa ścinajka i ścięła takiego dyrektora.

No nic, pewnie się spadochronuje gdzie indziej lub założy własną firmę jeśli ma na tyle środków i/lub kontaktów wśród ludzi którzy uznają takie przedsiębiorstwo za warte inwestycji.

Branża hobby to imo dość trudna branża, ponieważ produkty i usługi moim zdaniem są rozwiązaniem które poszukuje problemu który może zaadresować, jako że jest bardzo duża konkurencja, ludzie mogą grać w gry wymyślone przez siebie czy na podstawie zasad open source z neta i nie kupić ani jednego produktu komercyjnego. 

@Radnon A jak mam się skontaktować z tobą w jednej kwestii stronowo-treściowej :) ?

@Valefar

Możesz śmiało pisać w prywatnej wiadomości albo bezpośrednio na działowe maile: [email protected] lub [email protected].

@Radnon No to pozwoliłem sobie puścić maila na adres nickowy :) .