» Wieści » Nowy zapis w regulaminie serwisu

Nowy zapis w regulaminie serwisu

|

Nowy zapis w regulaminie serwisu

Do regulaminu serwisu został dodany punkt zakazujący publicznego komentowania działań moderacji. Mamy nadzieję, że zmiana ta wpłynie pozytywnie na atmosferę w serwisie.

2. Zamieszczanie treści

Zakazane jest:

(…)

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

7. Komentowanie działań moderacji. Ograniczenie to nie obowiązuje w prywatnych wiadomościach. 

Chcąc komunikować się ws. związanych z moderacją należy wysłać prywatną wiadomość adresowaną do:

  • moderatora i/lub koordynatora społeczności chcąc zgłosić złamanie regulaminu
  • koordynatora społeczności w przypadku spostrzeżeń, uwag i propozycji do działania moderacji ogółem
  • danego członka moderacji, chcąc przekonać go do zmiany decyzji lub zachowania
  • koordynatora społeczności, chcąc zaskarżyć decyzję moderatora lub złożyć na niego skargę
  • wydawcy, chcąc złożyć skargę na koordynatora społeczności
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
Tagi: Poltergeist


Czytaj również

Komentarze


Kamulec
   
Ocena:
+3

Na początek apel – nie atakujcie proszę siebie wzajemnie, nie licytujcie na zasługi.

I parę informacji:

  • ja i moderatorzy nie zarabiamy za swoją działalność tutaj absolutnie nic.
  • jestem przekonany, że Draker nie prowadzi Poltera dla kasy.
  • blogosfera odpowiada za niewielką część odwiedzin
  • ważni są wszyscy, którzy współtworzą serwis, zaś głównymi adresatem tego działania jest większość, której przedstawiciele piszą tylko sporadycznie komentarze
  • zmiana w regulaminie miała aprobatę wydawcy i mojego poprzednika, natomiast jakkubus nie miał wpływu na decyzję

@Agrafka

To jest serwis o fantastyce i w tym temacie każdy może pisać co chce. Aby to realizować nie jest niezbędna możliwość publicznego komentowania decyzji moderacji.

Zaś informację zwrotną i rzeczową argumentację cenię, więc pw z propozycjami, jak lepiej moderować, co poprawić, chętnie przeczytam.

@Z Enterprise

Publiczne narzekanie na moderację (a często najazdy na nią) nie zmienia sytuacji, więc narzekający ma cały czas powód do narzekania. W takim wypadku już lepiej, by odszedł, nim wszystkich tym męczył. Jeżeli chce się, aby coś się w kwestii moderacji zmieniło, należy wysłać pw (lub założyć na forum temat i zaproponować zmianę w regulaminie). Wtedy faktycznie jest możliwe, by właściwą osobę do czegoś przekonać.

@Nuriel

Dziękuję za propozycję, ale nie uważam, by przeniesienie tego rozwiązania na grunt Poltera było dobrym pomysłem. Natomiast użytkownicy, którzy chcą mieć wpływ na to, jak działa moderacja, a swoim dotychczasowym zachowaniem wskazali, że można im zaufać, mogą się do niej przyłączyć, tak jak zrobił to jakkubus.

---

Odniosłem się do wybranych wypowiedzi, ale sądzę, że w tym, co łącznie napisałem w tym wątku, da się znaleźć też odpowiedź na pozostałe.

05-02-2016 01:09
Z Enterprise
   
Ocena:
+2

Jeżeli chce się, aby coś się w kwestii moderacji zmieniło, należy wysłać pw (lub założyć na forum temat i zaproponować zmianę w regulaminie). Wtedy faktycznie jest możliwe, by właściwą osobę do czegoś przekonać.

No ok, wyrzucenie żali na forum ma jakiś sens i dużo zmienia. Ale tę informację daliście teraz.

05-02-2016 01:29
Kamulec
   
Ocena:
0

Nie chodzi o publiczne dyskutowanie poszczególnych decyzji moderacji, a o propozycje zmian w regulaminie, który stanowi ich podstawę. Ten zapis w regulaminie był już wcześniej, stąd nie został wspomniany w wieści – choć może faktycznie warto było o nim przypomnieć.

Propozycje nowych rozwiązań technicznych, zmian w regulaminie lub funkcjonowaniu serwisu należy przedstawiać na forum w dziale Serwis Poltergeist.

05-02-2016 01:53
Anioł Gniewu
   
Ocena:
+4

A ja tęsknie za Malaggarem, Headbangerem, Hangmanem i oczywiście Tyldodymomenem!

05-02-2016 09:07
Z Enterprise
   
Ocena:
0

Anioł, Hangman jest chyba na czasowym tylko, nie? 

Mal może wrócić jak przeprosi podobno - tak jest na forum.

Headbanger - on ma bana? 

Tyldacza szkoda, ale już słabsi wracali z zaświatów :)

05-02-2016 11:30
Kamulec
   
Ocena:
+5

@bohomaz Mam niestresującą, ciekawą i rozwijającą pracę, dla pieniędzy bardziej opłaca mi się zostawać w niej chwilę dłużej. Znam wiele osób, które robią coś pro bono, korzystam z ich pracy i sam też za taką działalność nie oczekuję wynagrodzenia.

05-02-2016 11:49
Siman
   
Ocena:
+11

Chciałbym zdroworozsądkowo wtrącić, że w układzie właściciel-użytkownik (tak jak w układzie sprzedawca-klient, pracodawca-pracownik itd) obie strony są od siebie zależnie i obie funkcjonują dzięki "łasce" tej drugiej, więc licytowanie kto komu powinien być bardziej wdzięczny lub kto się bardziej napracował jest dosyć kretyńskie (tym bardziej, że to jest układ niesymetryczny: finansowe i zawodowe zaangażowanie jednego wydawcy porównujemy z okazjonalnym, fanowskim zaangażowaniem wielu użytkowników, ciężko o sensowną kwantyfikację). Taka zależność działa dobrze dzięki obopólnemu szacunkowi obu stron do siebie.

05-02-2016 14:39
Kilik Lodowa Zamieć
   
Ocena:
0

@ bohomaz

Nie wiem, jak moderatorzy, ale ja bym wolał robić pro bono, niż tłumaczyć się przed Urzędem Skarbowym z takich darowizn. Jeżeli by taka forma finansowania była nagminna i rozciągnięta w czasie, to w grę wchodzi też ryzyko znalezienia się pod lupą prokuratury, która chętnie i uprzejmie zbada przepływy na rachunku bankowym pod kątem, czy aby nie jest to prawnie brudnych pieniędzy. Pamiętaj, w jakim kraju żyjemy i kto obecnie trzyma władzę.

05-02-2016 15:44
earl
   
Ocena:
0

Żyjemy w kraju, gdzie "prawo jest jak pajęczyna - bąk się przebije, ugrzęźnie muszyna".

05-02-2016 15:46

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.