22-11-2010 19:52
indie moim okiem - DitV
W działach: krótko | Odsłony: 4
W ramach akcji, zainicjowanej przez nimdila, postanowiłam zareklamować moje ulubione indie.
Dogs in the Vineyard
Ta gra jest świetna, bo:
- Gra się Mormonami na Dzikim Zachodzie. XD
- Jest jedynym RPG jakie widziałam, w którym religia pokazana jest w ciekawy i zarazem nieflejmogenny sposób.
- Scenariusze są o czymś, ale nie są nachalnie moralizatorskie (i jest w nich sporo napięcia).
- Nie wymaga od MG prowadzenia graczy za rączkę - wystarczy wymyślić sytuację i odgrywać odpowiednio sympatycznych, a zarazem zakłamanych wewnętrznie BNów, a resztę zrobią gracze.
- Postaci Graczy mają autorytet i BNi muszą ich słuchać...
- ale i tak nie słuchają...
- ...i wtedy sięga się po broń.
- Podręcznik się wypowiada na temat umowy społecznej i nie jest to "MG ma zawsze rację", ani, tym bardziej "MG jest scenarzystą opowieści, a gracze konreolują występujących w niej bohaterów"
- i ogólnie jest super! :D
11
Notka polecana przez: Arkadiusz Rygiel, Darken, Drejfus, Kurt Von Nissen, lucek, nimdil, Noth, Petra Bootmann, Scobin, Sethariel, Steenan
Poleć innym tę notkęKomentarze pod tą notką zostały zablokowane przez autora.