» Kult » Genesis

Genesis


wersja do druku

Historia gry fabularnej Kult

Redakcja: 11186

tłumaczenie: Grzegorz 'e$' Ocetek 1991, Szwecja Mała firma o nazwie Ragnarok Speldesign (tłumaczone na Ragnarok Game Design), zatrudniona przez Target Games / Avetnyrsspel, stworzyła pierwsze publikacje do Kultu. Tak jak inne materiały firmy Ragnarok, kładącej nacisk na funkcjonalność i zawartość niż na strefę artystyczną, podręczniki były w miękkiej okładce i pudełku. Gunilla Jonsson i Michael Petersen, będący rdzeniem Ragnarok, włączyli znaczną część swoich wcześniejszych pomysłów do ich najnowszej gry. Ta dwójka stała również za innymi sukcesami Target Games w latach osiemdziesiątych, wliczając w to znaną grę Mutant. Kult został po raz pierwszy przedstawiony w Sinkadus #30 w kwietniu 1991 z nagłówkiem "Death is only the begining...", który stał się swojego rodzaju hasłem przewodnim systemu, wyznaczając jego przyszły kierunek, co ujrzeć możemy w jego buntowniczej historii. Nowy Światowy Porządek: Horror Kult wniósł całkowicie nowe pojęcie horroru do świata RPG. Wcześniejsze gry, jak Ravenloft, pozostawiały nietknięte te elementy, na których opierał się Kult: horror na poziomie personalnym. Rozległa i wiarygodna kosmologia, jak również koszmar odkrywania życia w Iluzji stały się silnym czynnikiem przyciągającym nowych graczy. Fakt osadzenia gry w czasach współczesnych, co czyniło setting i postacie łatwymi do odczytania, przyczynił się prawdopodobnie jeszcze bardziej do popularności Kultu. Zdaję sobie sprawę, co większość graczy spoza Szwecji myśli w tej chwili: "zaraz, czy dobrego horroru RPG nie stworzył jako pierwszy White Wolf?". Często oskarżenia posuwały się dalej: mówiono, że stworzenia występujące w systemie, jak i cała koncepcja, zostały żywcem wyjęte z takich gier WW jak na przykład Wampir: Maskarada, Wilkołak: Apokalipsa, Mag: Wstąpienie i całego Świata Mroku. Jedyną z powyższych gier fabularnych wydaną w 1991 roku był Wampir, więc cały krytycyzm wobec wtórności Kultu był niesłuszny - a o wtórność oskarżyć można właśnie WW. Osobiście uważam, że jedną z przyczyn zachwycającego początkowo sukcesu było wydanie w pierwszym roku istnienia Kultu dodatków Legions of Darkness i Fallen Angels. Cała ta sytuacja przyczyniła się do przetłumaczenia gry na język niemiecki (1992), a rok później na angielski. Druga Edycja w Szwecji Konsekwencją złej sławy systemu w Szwecji był znaczny spadek sprzedaży wobec konkurencji, co zmusiło Target Games do usunięcia z podręcznika najbardziej kontrowersyjnej części materiału (np. Magia Seksu). Pierwsza edycja Kultu była częstokroć wymieniana we wnioskach przedstawianych w Riksdagen (parlament Szwecji), przeciwstawiających się rządowym dotacjom na rzecz gier. Cięcia wykonane wobec Kultu to rzecz, której Target przypuszczalnie najbardziej żałował w późniejszym czasie. Druga szwedzka edycja nie została nigdy przetłumaczona na angielski. Edycja angielska jest całkowicie innym materiałem. 1996 - 1999 W tym czasie Kult został wydany w oddzielnych edycjach na terenie Hiszpanii, Francji, Włoch i USA. Druga połowa lat dziewięćdziesiątych przyniosła ze sobą zmianę w stylu artystycznym Kultu. Wraz z drugim wydaniem w USA (które nie było tłumaczeniem drugiej edycji w Szwecji) większa część dotycząca magii została wycięta, a następnie wydana w postaci dwóch oddzielnych dodatków, które nie wnosiły sobą nic nowego. Niektórzy odebrali ten krok jako chęć TG do zarobienia jeszcze większych pieniędzy, inni natomiast byli zachwyceni oprawą graficzną, która uczyniła Kult bardziej konkurencyjnym wobec innych sprzedawanych gier. 1999 W 1999 roku firma Target Games z winy nieumiejętnego zarządzania, sięgnęła bilansu finansowego na poziomie - 51 MSEK (około 5 milionów USD), co zmusiło inwestorów takich jak Traction do wycofania się ze współpracy. Target został zmuszony do sprzedaży większości praw autorskich firmie Paradox Entertainment, włączając w to prawa do Kultu RPG i CCG. Plotki mówią, że wersje RPG i CCG zostały ze sobą ściśle związana, co spowodowało, że prawa do ilustracji na kartach podniosły w znacznym stopniu cenę licencji wersji fabularnej. Od tego czasu jedynie wersja francuska i angielska kontynuowały swój żywot. Nowe Milenium 7th Circle (le 7eme Cercle), wielonarodowy wydawca RPG z siedzibą w Bordeaux we Francji a także z oddziałem w USA, powrócił do oryginalnej koncepcji pierwszej szwedzkiej edycji Kultu, jeszcze sprzed wycięcia niektórych zasad. Jako pierwsza półki księgarni zobaczyła edycja francuska. Na przełomie czerwca i lipca 2002 roku amerykańskie wydanie podręcznika gracza zostało wypuszczone na rynek, ale musiano je szybko wyprzedać ze względu na problemy drukarskie. W międzyczasie edycja francuska rozszerzyła się w 2003 roku o dodatek dotyczący magii, Inferno i kompilację przygód, z których większość nie została nigdy wcześniej wydana, w tym scenariusza napisanego przez Gunilla i Michaela pod tytułem Echos du Passe (Echoes from the Past w języku angielskim). W styczniu 2004 roku światło dzienne ujrzała trzecia edycja zasad w języku angielskim, zatytułowana Beyond the Veil. Tak jak poprzednie edycje opisywała Iluzję, w której żyjemy. Podręcznik zawiera zasady drugiej edycji i rozdział o magii, poprzednio rozbity na dwa dodatki, a wszystko to w pewnym stopniu zostało zaktualizowane. Przyszłość Co tak naprawdę kryje przyszłość, jest wiadome wyłącznie księżniczce szaleństwa, ale oficjalne źródła mówią, że nadchodzący anglojęzyczny materiał będzie obejmował kampanie Calvis Inferna: Leviathan i The Black Madonna, a także dodatek, który zbierze w całość Purgatory i Inferno. Klątwa Komplikacje stały się klątwą związaną z Kultem. Wszystko co może pójść źle, kroczy właśnie tą drogą: dwie firmy, które posiadały prawa autorskie, zostały rozwiązane, magazyny 7th Circle zostały podtopione latem 2004 roku, wspierające strony stają się celem ataków hakerskich. Wszystko to wskazuje na to, że liktorzy nie chcą nam pozwolić na poznanie Kultu. Z ostatniej chwili [przyp. red.] W lipcu 2006 7th Circle na oficjalnym forum ogłosiło zamknięcie francuskiej linii wydawniczej. Przyszłość Kultu po raz kolejny stoi pod znakiem zapytania. BIO Artykuł pierwotnie opublikowany w magazynie internetowym INKLUZ.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Komentarze


~bob_thorp

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
mozecie napisac tekst o tej legendarnej pierwszej edycji..szczegolnie chodzi mi o usuniete fragmenty i magie seksualna. własciwie o co był ten krzyk???
06-08-2006 16:47
zara2stra
    hmm...
Ocena:
0
Nie wiem za bardzo czy choddzi Ci jedynie o komentarz, czy pełną recenzję pierwszej edycji, ale postaram się przybliżyć zmiany jakie zaszły między pierwszą, a aktualną, trzecią edycją.

UWAGA! To co zaraz napiszę może zawierać spoilery odnośnie kosmologii Kultu.

Zmian nie ma aż tak wiele jak by sie mogło wydawać. Nie znam też drugiej edycji, ale z tego co pisano na jej temat wynika, że zawierała to samo co ma obecnie 3ed w której są również zawarte podręczniki dla magów.

3ed rzeczywiście sprawia wrażenie bardziej stonowanej i załagodzonej w porównaniu z 1ed. Przede wszystkim zniknęły dokładne opisy potworów, które zawierały wygląd, pobudki i propozycje jak danego stwora odgrywać, a zastąpiły je bardzo niejasne, i jak dla mnie zbyt ogólne opisy z tzw. Arcanum Metropoli.

Z kosmologicznych zmian, chyba największą było przywrócenie cytadeli Demiurga. W 1ed na jej miejscu była jedynie bezdenna otchłań, w której Astaroth poszukiwał Demiurga. W 3ed cytadela stoi i może stanowić klucz do przebudzenia.

Inną zmianą było pojawienie się siedmiu kluczy. Przy czym były one czymś innym w 2ed szwedzkiej i czymś innym w 2ed angielskiej.

Jeśli zaś chodzi o magię sexu, lub inaczej - pasji to rzeczywiście zniknęła, ale tylko na chwilę. Amerykański podręcznik do 2ed w ogóle nie posiadał zasad magii. Powróciły one w dwóch dodatkach, tzw. Conjurer's Guides. A tam Pasja znalazła również swoje miejsce - także znając edycje trzecią, raczej nic nie tracisz jeśli chodzi o magię.

To właściwie były największe zmiany. Jak dla mnie 1ed jest o wiele lepsza od trzeciej, choć może to dla tego, że znałem ją również jako pierwszą. Ale to właśnie z niej korzystam gdy prowadzę Kult.

Jak znajdę chwilkę postaram się przytoczyć jakiś przykładowy fragment opisu dla porównania :)
06-08-2006 21:41
~bob_thorp

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
dzieki za uwagi i czekam na tekst:) pozdrawiam.
15-08-2006 22:00
~de99ial

Użytkownik niezarejestrowany
    Pasja?
Ocena:
0
Raczej Namiętność ;)

Co do edycji - pierwsza mi mocno zajeżdża typowym gore (nawet opowiadania w stylu bierzemy miniguna i idziemy polować na potwory w mieście miast). Trzecia jest pod tym względem bardziej jadąca po psyche niż po żołądku.

Ja mam trzecią, ale nabywam dodatki z pierwszej - generalnie ze wszystkich biorę to co mi najbardziej odpowiada ;)
04-07-2008 12:34

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.