» Wieści » Fragmenty polskiej edycji Zewu Cthulhu

Fragmenty polskiej edycji Zewu Cthulhu

|

Fragmenty polskiej edycji Zewu Cthulhu
Na stronie wydawnictwa Galmadrin zamieszczone zostały przykładowe strony z polskiego wydania podręcznika podstawowego do szóstej edycji Zewu Cthulhu. Możemy zobaczyć fragment opowiadania Lovecrafta, początki rozdziałów poświęconych mechanice i światowi gry oraz karty postaci.
Źródło: Wydawnictwo Galmadrin
Tagi: Wydawnictwo Galmadrin | Zew Cthulhu | Zew Cthulhu Ed. 6


Czytaj również

Komentarze


   
Ocena:
0
News wisi ku ponad 4 godziny, a szef translacji sie nie burzy?
15-07-2011 07:03
AdamWaskiewicz
   
Ocena:
0
A o co się burzyć odnośnie tego newsa? Nie za bardzo rozumiem...
15-07-2011 08:21
~MArv

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Szału nie ma. brzydka.
15-07-2011 08:34
Gruszczy
   
Ocena:
0
Widzę, że treściowo nie różni się to za bardzo od poprzedniego podręcznika wydanego w Polsce. Wygląda za to dużo lepiej. Powodzenia.
15-07-2011 09:45
GoldenDragon
   
Ocena:
0
Wreszcie procenty bazowo podane w "walce częściami ciała"!
15-07-2011 10:25
~MWC

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Wybory znakomite zderzają się z okropnymi. Podoba mi się niebieski toning, podobają mi się ponaddzierane kartki, podoba mi się w ogóle fakt, że Cthulhu wraca. Nie podoba mi się czcionka (z wyjątkiem litery O), a już przede wszystkim fakt, iż zachowano stare ilustracje, np. makabryczną rodzinę Whateleyów. Chaosium chyba nie oponuje (biorąc pod uwagę edycję niemiecką), gdy wydawca sugeruje podmianę kilku grafik. Spójrzcie choćby na szkice w bestiariuszu do polskiego "Nemezis" - gdyby namówić ich autora do podcieniowania ich i wykonania jakimś piórkiem, a nie ołówkiem, nadałyby się znakomicie. To znaczy, jakieś nowe.

Kocham "Zew...", ale obawiam się, że mógł się nieco zestarzeć. "Trail of Cthulhu" niestety nie zastąpi go godnie, choć jeśli pominąć mechanikę, pozostaje jednym z najlepszych podręczników, jakie czytałem. Przydałoby się coś świeżego. Szósty "Zew..." to właściwie prawie reprint piątki - mojego ulubionego systemu, zgoda, ale systemu niepozbawionego wad.
15-07-2011 10:58
AdamWaskiewicz
   
Ocena:
+2
@ Golden Dragon - a nie były podawane normalnie?

Po przejrzeniu fragmentów zamieszcznych na stronie wydawnictwa:

"Kult wiedźm" w Zachodniej Europie Miss Murray. - dlaczego tylko część tytyułu jest w cydzysłowiu?

pracę krytyczną "Supenatural Horror in Literature" - ta pozycja została wydana w języku polskim, więc tytuł należałoby przetłumaczyć

został użyty przez znanego autora, a zarazem wydawcę Augusta Derleth - nazwisko Derleth jest odmienialne

żyje gdzieś niedaleko Aldebarany - Aldebaran jest nazwą rodzaju męskiego

Jak na objętość zamieszczonych fragmentów błędów nie ma jednak dużo, z pewnością jest znacznie lepiej, niż w pierwszym wydaniu systemu.

Mi akurat systemowa czcionka się podoba, chociaż czytanie napisanego nią dłuższego tekstu mogłoby być męczące - w małych dawkach jednak jest jak najbardziej strawna.
15-07-2011 14:16
~MWC

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
@AW
Wczytałem się po tym, co napisałeś. Odmiana nazw i nazwisk rzeczywiście boli. Oby nie było tak w całej książce. Wiadomo, czy tłumacze użyli w przekładzie własnych wersji cytatów z książek HPLa, czy skorzystali z istniejących przekładów?
15-07-2011 15:12
Kastor Krieg
   
Ocena:
0
Tytuły to pół biedy, a "Aldebarana" zgrzyta, choć przez dopełniacz komuś omyłkowo Aldebaran przy korekcie mógł się zdać Aldebaraną (z drugiej strony, obrabiać tekst publikacji i nie znać nazwy jednej z najjaśniejszych gwiazd nieboskłonu? Strach!), ale to:

[...] Cthulhu jak też inni Wielcy Przedwieczni
przebudzą się i sprowadzą na świat nieuchronną zagładę w chwili „kiedy gwiazdy znajdą się
w odpowiednim układzie”.


oraz

Zostało powiedziane, że „kiedy gwiazdy znajdą
się we właściwym położeniu” Wielcy Przedwieczni
będą mogli przechodzić z jednego świata do drugiego.


napawa mnie już niepewnością co do jakości reszty tekstu. Po co było ruszać jeden z najsławniejszych cytatów? I czemu nie ma nawet jednej spójnej wersji? Ktoś znowu wiedział lepiej.

Poza tym widać problemy z interpunkcją i łamaniem tekstu w kolumny - mimo justowania jest nierówno, za wiele światła w liniach, łam zębaty. Oryginał też tak miał, ale to marne usprawiedliwienie. Paskudne ilustracje niestety faktycznie zachowano. Poza duotone nie widzę znaczących zmian w oprawie w stosunku do formy tekstu pierwotnego. Ktoś może wskazać, jeśli takowe wprowadzono?

No cóż, nie przeznaczę stówy na tak wydane wznowienie podręcznika do przestarzałej gry z lat 90-tych. Poczekam może, aż znajdzie się w drugim obiegu, tańsza nieco, albo po prostu nabędę na Allegro podstawkę do MAGowskiej 5-tki.

Przy okazji, czy ktoś może powiedzieć coś bardziej konkretnego o poprawkach względem angielskiej 6th ed? Co konkretnie zmieniono lub poprawiono? Bo może to jest znaczący argument za tym, żeby sobie 6th PL sprawić i nie czekać na 7th ed?
15-07-2011 15:17
AdamWaskiewicz
   
Ocena:
0
@ MWC - wygląda na to, że użyli własnych. Na to wskazują przynajmniej opublikowane fragmenty.
15-07-2011 15:29
Kastor Krieg
   
Ocena:
0
Niestety, zrobili po swojemu. Nie mam pojęcia po co. Szkoda, bo to się ludziom mocno nie spodoba.
15-07-2011 15:34
Malaggar
   
Ocena:
+1
Męcząca czcionka w tytułach.

Do tego dobrze wydaje mi się, że ilustracje są z poprzedniej edycji, teraz tylko wrzucono je w odmiennej kolorystyce?

CoC to fajny RPG, który zasługuje na porządne wydanie. To wygląda jak lekko podrasowane poprzednie.
15-07-2011 15:38
Kastor Krieg
   
Ocena:
0
Bo takim wydaniem właśnie było 6th ed angielskie. Lekko podrasowaną piątką, z wkurzającą czcionką "systemową" i znaczną częścią ilustracji z poprzedniej edycji. Teraz u nas podrasowali to... niebieskim duotone, zrzynając z nWoDu.

Nadal nie wiem co komuś, kto ma 5-tkę po kupieniu 6-tki PL. Nie wiem co mu po 7--ce nawet, skoro ta ma się tylko nieznacznie i kosmetycznie różnić od 6th. Podobno dostaliśmy "6.5", czyli 6th z poprawkami wobec oryginału. Nikt nie podał jednak konkretów większych. Co poprawiono?
15-07-2011 15:43
Kastor Krieg
   
Ocena:
0
Also, cały czas uważam, że super, iż Zew ponownie u nas wydano, że będą dodatki, etc.; Mam tylko nadzieję, że nie był to chybiony ruch i kasa z podstawki sfinansuje dodatki i start prac nad Legendą.

Tak czy inaczej, trzymam kciuki. Być może nawet wesprę swoją cegiełką.
15-07-2011 15:57
Atum
   
Ocena:
+3
Twa szczodrość nie zna granic Kastorze!

Zmiany w kolejnych edycjach Call of Cthulhu są minimalne bo nie ma sensu zmieniać czegoś co jest dobre. Podręcznik główny (przynajmniej w mojej ocenie) ma przyciągnąć nowych graczy do tego systemu. Ja i tak kupię bo lubię ZC. Po prostu.

15-07-2011 16:02
Kastor Krieg
   
Ocena:
0
No i ta szydera jest potrzebna, bo? :\

Mam 5ed PL, mam 6ed ENG. Nawet jakbym nie miał tej drugiej, sens kupowania 6th PL byłby nikły. Zastanawiam się głośno jak ta edycja ma przyciągnąć weteranów? Jakimi zmianami wobec 6ed ENG? Chyba nie duotone i spapranymi cytatami, prawda?
15-07-2011 16:09
ThimGrim
   
Ocena:
0
Strach pomyśleć, że ktoś nie pomyślał o weteranach.
15-07-2011 16:11
~Polonista

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+1
@ Adam Waskiewicz

- ta pozycja została wydana w języku polskim, więc tytuł należałoby przetłumaczyć - sprawa względna, nie jest to konieczne, czepiasz się na siłę :)

- nazwisko Derleth jest odmienialne - oby dwie formy są poprawne, zgodnie ze słownikiem wyrazów obcych :)

- Aldebaran jest nazwą rodzaju męskiego - czyli tytuł zbioru opowiadań "Inwazja z Aldebarana" też jest nie poprawnie??;)

@Kastor Krieg

- o co było ruszać jeden z najsławniejszych cytatów? - to zwrot użyty w grze fabularnej, a nie cytat skopiowany z opowiadania, tak?

- Poza tym widać problemy z interpunkcją i łamaniem tekstu w kolumny - mimo justowania jest nierówno, za wiele światła w liniach, łam zębaty. - tekst akurat złamali dobrze, zgodnie z zasadami językowymi, interpunkcja jest ok, trochę za dużo przecinków ale całokształt o niebo lepszy niż w poprzedniej edycji którą posiadam. W porównaniu do 5,0 którą posiadam to niebo a ziemia...

@Malaggar

- Męcząca czcionka w tytułach. - zgadzam się, dobrze że nie ma jej za wiele:)

Nie jest źle, po tym co przeczytałem muszę stwierdzić iż czyta się to lepiej niż poprzednią edycję (tzn. niż moją 5,0).
15-07-2011 16:15
Malaggar
   
Ocena:
+2
Też się cieszę. Zew to bardzo fajny RPG, podparty dobrą literaturą o prostej, przystępnej mechanice.
15-07-2011 16:20
KFC
   
Ocena:
0
Lepiej też się czyta niż 5.5 potwierdzam, ale gdyby jeszcze trochę doszlifować nikt by się nie czepiał a wszyscy biliby pokłony (no może prawie wszyscy - puszcza oko do Kastora) ;)

Jeśli o mnie chodzi to sam sprzedałem swoje 5.5, bo Magowi i tak to nie pomoże, a parę groszy chłopakom z Galmadrinu zawsze się przyda.
15-07-2011 16:20

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.