» Horror czyli Kulthulhu » Almanachy » Bliźniaki

Bliźniaki


wersja do druku

Postać do Kultu

Redakcja: Tymoteusz 'LiAiL' Masiakowski

Bliźniaki
Bliźniaki

Tomek jest duży, mocno zbudowany, o szerokich barach, wielkich oczach, bujnej czuprynie i niskim głosie. Nie błyszczy inteligencją. Adam jest małym krętaczem, z niedogoloną twarzą, siwiejącą czaszką i wyglądem typowego cwaniaka. Są braćmi. A w zasadzie... byli. Takimi pełną gębą, od kołyski aż po grób. Spędzali ze sobą 24 godziny na dobę. Dosłownie.

Jakim cudem? Byli bliźniakami syjamskimi. A może dalej są... Ciężko powiedzieć, bo od jakiegoś czasu z Adamem dzieje się coś dziwnego. Przestał się odzywać, ma ciągle zamknięte oczy, wypadają mu włosy i dziwnie pachnie. Postronny obserwator powiedziałby, że Adam zwyczajnie nie żyje, ale Tomek wydaje się nie przyjmować tego do wiadomości.

Bracia urodzili się w styczniu 1971 roku, tuż po wydarzeniach grudniowych, w wiejskiej rodzinie na wschodzie Polski. Władza zaretuszowała ich narodziny, z niewiadomych powodów sądząc, że taka informacja może jej zaszkodzić. Młode małżeństwo nie było przygotowane na takie dzieci i natychmiast oddało synów do adopcji. Tomek i Adam nigdy nie poznali nawet nazwiska swoich prawdziwych rodziców. Zainteresował się nimi Adosław Wilczyński, pracownik cyrku Zalewskich. Wykorzystując koneksje, wręczając na prawo i lewo łapówki udało mu się zaadoptować chłopców.

Bracia należą do rzadkiego rodzaju bliźniaków syjamskich, zwanych po angielsku parasitic/asymmetrical conjoined twin (pasożytniczy/asymetryczny bliźniak syjamski). Tomek stanowi ‘główne’ ciało, ma kontrole nad nogami, zaś z jego korpusu, na wysokości pasa, wyrasta znacznie mniejszy i słabszy Adam. Znacznie utrudnia im to poruszanie, choć Tomek jest niezwykle silny.

Obaj dorastają wśród dziwadeł i cyrkowców, musząc znosić ekscentryczną naturę ojca, nasiąkają nietypową, artystyczną atmosferą miejsca. Wilczyński nie wysyła chłopców do szkoły, uczy ich sam, już jako malców ciąga ich wraz z trupą po całym świecie. Nawet dla dorosłego człowieka, cyrk to coś więcej niż miejsce pracy. To cały świat. Trasa trwa kilka miesięcy, potem tydzień odpoczynku i wszystko zaczyna się od nowa. Tomek i Adam praktycznie w ogóle nie opuszczają tego ruchomego miejsca. Podróżują z tymi samymi ludźmi, wśród tych samych rzeczy, nie poznają smaku normalnego życia. Zresztą, Wilczyński nie zabraniał im opuszczania cyrku. Po prostu każde takie wyjście kończyło się wrogimi spojrzeniami, śmiechem czy przerażeniem widzących ich mieszkańców tamtego świata.

Uczą się plucia ogniem, zabawiania widzów, sztuczek iluzjonistycznych, prowadzenia dowcipnych dialogów, od czasu do czasu właściciel cyrku pozwala im nawet być mistrzami ceremonii. Stają się jedną z wizytówek cyrku, znaną jako „Zjednoczone Bliźniaki”. Ostatnimi czasy Wilczyński zaczął reklamować ich na zachodzie również pod nazwą „Spawn of Chernobyl”. Tępy widz z Zachodu przecież nie wie, że katastrofa wydarzyła się ledwie dwadzieścia lat temu, a oni wyglądają na dwa razy więcej. Syjamskie dziwadła. Poza cyrkiem pogardzani, wyśmiewani, odrzuceni, pod namiotem, w świetle reflektorów – wielkie, choć odrażające, gwiazdy.

Adam zawsze był inteligentniejszy. Denerwował go moralizatorski, wyniosły ton Wilczyńskiego i właściciela cyrku Zalewskich, Damira. ‘Uratowaliśmy wam życie’, ‘to dzięki nam’, ‘bez nas w życiu byś nie przetrwał’. Z drugiej strony nie było innego wyjścia. Miał pretensje do całego świata, chciał być normalny. Uwięziony nie tylko w cyrku, ale również w ciele brata, bowiem to Tomek miał władzę nad dolną częścią ciała, stał się zgorzkniały i stracił wolę życia. Dużo pił i palił, trując przy tym swojego brata, ale przede wszystkim – siebie. Jego w pół kompletne, słabe ciało nie wytrzymało takiej ilości toksyn i Adam po prostu umarł.

Tomek jest zakochany w Adamie. Rozproszony, wolno kojarzący zawsze przystawał na postanowienia brata. To on negocjował kontrakty, rozmawiał, mówił mu, co ma robić, gdzie ma iść, nawet jak ma się zachowywać i co ma myśleć. On był sterem ich ciała, choć to umysł Tomka pozwalał im się poruszać.

Tomek nie rozumie co się stało. Dalej rozmawia ze swoim bratem, myje go, ubiera. Próbuje zachowywać się tak, jakby Adam dalej żył.

Pomysły

- Z medycznego punktu widzenia w momencie, kiedy umrze jeden z bliźniaków, drugiemu zostaje od kilku godzin do kilku dni agonii. A jeśli w wypadku Tomka i Adama jest inaczej? Co się zacznie dziać kiedy ciało Adama zacznie się rozkładać pod wpływem naturalnych czynników? Czy Tomek zacznie charakteryzować ciało brata, aby ukryć jego odrażający wygląd?

- Czułeś się kiedyś podczas snu tak, jakbyś był w jakimś konkretnym, znanym miejscu, choć otoczenie, które obserwujesz, jest zupełnie inne? Albo odczuwałeś jakiś konkretny stan, choć pozornie we śnie nie występowały elementy, które mogłyby wywoływać takie uczucie?

Bliźniacy syjamscy to specyficzni ludzie. Ich bliskość, nie tylko fizyczna, ale również genetyczna, fakt, że wychowywali się razem i przeżywali to samo, wywołuje nierzadko interesujące implikacje. Czy ja to on? Czy on to ja? Który z nas to brat, a który to ja? Zaburzenia świadomości, a nawet rozdwojenie czy zamienianie się osobowościami nie są wcale takie rzadkie.

Co stałoby się, gdyby w Tomku od czasu do czasu ujawniałaby się osobowość Adama? Ma jego wspomnienia, jego percepcję rzeczywistości, ale równocześnie... może patrzeć na swoje martwe ciało i wie, że sam jest martwy. W połączeniu z neurotyczną naturą stanowiłoby to wybuchową mieszankę.

Z kolei oddanie takiej postaci w ręce graczy byłoby trudne do zagrania, ale też niezwykle ciekawe do obserwacji. Dwóch graczy posiadających właściwie jedno ciało. Jakby sobie z tym poradzili?
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
Tagi: Kult | RPG | artykul | blizniaki



Czytaj również

Historia gier RPG, część 1
Prapoczątki naszego hobby
Kult: Et in Arcadia Ego
Śmiertelne sny
- recenzja
Rzecz o ptakach w grach fabularnych
Skrzydlaci pomagierzy
Kult: Gallery of Souls
Kultowa Galeria Dusz
- recenzja
Kult: Divinity Lost - The Black Madonna
Burzliwe lata 90. w świecie Kultu
- recenzja

Komentarze


Jeremiah Covenant
   
Ocena:
0
Dobry, interesujący i dość "ciężki" pomysł. Przy dopracowaniu szczegółów, postać Bliźniaków mogła by się stać podstawą niezłej jednostrzałówki.
06-01-2008 23:03
Qball
   
Ocena:
0
Ładna postać. Ciekawa i mocna przede wszystkim. Pomysł z wymienną świadomością jest zaś przedni :)
07-01-2008 00:31
Ysabell
   
Ocena:
0
Naprawdę dobry tekst.

Dział Kultu trzyma poziom. Byle tak dalej.
07-01-2008 00:35
amnezjusz
   
Ocena:
0
Dobry tekst - od razu przypomniały mi się kadry z filmu dokumentalnego o 'cyrkowych dziwolągach', gdzie postaci podobnych do bliźniaków (oczywiście fizycznie ;)) było bardzo dużo. Sam pomysł z jaźnią bardzo ciekawy :) Brawka jeszcze raz!
07-01-2008 23:57
Ezechiel
    Hej
Ocena:
0
Naprawdę dobry i dopracowany tekst. Oryginalny pomysł, dobra forma pisarska no i świetny, bardzo kultowy motyw.
09-01-2008 13:11
~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Mniam ;)

Szkoda że brak mi graczy, którzy przełkną coś takiego.
29-01-2008 15:28

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.