Wrota do modyfikacji Wrót

Autor: 27383

Wrota do modyfikacji Wrót
Swego czasu wprost kochałem Wrota Baldura. Byłem młodszy, a co za tym idzie – miałem zdecydowanie więcej wolnego czasu. Drugą część Baldur's Gate przeszedłem kilka razy, różnymi postaciami, wykonując rozmaite zadania poboczne czy też dokonując w newralgicznych momentach innych wyborów. Niestety, niektóre elementy (mała ilość broni, tylko kilku NPC-ów, limit w zdobywaniu doświadczenia i laboratorium Irenicusa) zaczęły być dla mnie zbytnią wadą. Wkrótce wpadłem na pomysł, żeby przeszukać Internet. Po wejściu na oficjalną polską stronę przejrzałem co ciekawsze artykuły i kliknąłem w intrygujący link… zatytułowany "mody".

Okazało się, że modyfikacja gry jest tym, czego potrzebowałem. Znów nastały piękne czasy zarywania nocek, epickich walk, zabijania smoków oraz ratowania niewiast (i reszty świata)!

Przedstawię Wam w kolejności alfabetycznej mody, które mam zainstalowane po dziś dzień. Są one wypróbowane i na tyle dobre, że powinny znaleźć się na dysku każdego, kto chce zacząć lub powrócić do przygody z BG2.

Ascension
Wzmocnienie głównych bossów w Tronie Bhaala. Jeśli jesteś prawdziwym hardkorem i niestraszna ci była walka z Illaserą, Yaga-Shurą, czy Demigorgonem, nie wspominając o samej Amelisanie, to Ascension dedykowany jest specjalnie dla ciebie. Każdy, kto dopiero rozpoczyna swoją przygodę z Wrotami Baldura, musi uważać z zainstalowaniem dodatku – pokonanie wyżej wymienionych przeciwników jest trudne nawet w wersji standardowej.

Banter Packs
Nie wpływa znacząco na rozgrywkę, jednak zdecydowanie ją umila. To paczka nowych rozmówek pomiędzy postaciami. Aby usłyszeć wszystkie, należy kilkakrotnie przechodzić grę drużynami w różnym składzie. Genialne nawet w podstawowej wersji kwestie Jana Jansena czy Minsca (wraz z Boo) nabierają nowej głębi, a przede wszystkim – jest ich więcej. I jest lepiej.

Dungeon-Be-Gone
Mała modyfikacja, będąca zarazem jedną z najlepszych i najprzydatniejszych. Czemu? Za pierwszym razem lochy Irenicusa wydają się bardzo klimatyczne i wspaniale wprowadzają gracza w świat gry (sam najpierw zagrałem w dwójkę, więc informacje o świecie gry dla mnie bardzo przydatne), ale gdy przechodzi się grę kilkanaście czy kilkadziesiąt razy, to śmiesznie proste walki i zagadki w siedzibie arcymaga zaczynają po prostu nudzić. Jedynym wyjściem jest zainstalowanie Dungeon-Be-Gone. Dodatek wprowadza na samym początku dosyć śmiesznego barda, który teleportuje nas na powierzchnię wraz ze wszystkimi skarbami, które moglibyśmy znaleźć w lochach. Dodatkowo otrzymujemy stosowną ilość punktów doświadczenia i możliwość kontynuacji zadań poza lochami.

Ease of Use
Lek na duszę spragnionych większej wygody. Wymienienie wszystkich zmian zajęłoby zbyt dużo miejsca (aby je zobaczyć, wystarczy wejść do pliku ReadMe lub na podaną w linku stronę), ale mogę powiedzieć, że jest to dodatek, bez którego po prostu nie wyobrażam sobie gry.

Improved Asylum
Kolejna modyfikacja, dzięki której rozgrywka nabierze rumieńców. Zmienia ona labirynt pod Czarowięzami, oddając graczom kilka naprawdę miłych ulepszeń, choćby możliwość zabawy w kotka i myszkę z Bohdi. Należy też wspomnieć o drużynie, z którą możemy (ale nie musimy) stanąć do walki w Azylu. Jej członkowie są praktycznie nie do pokonania, a jeśli uda się nam ta trudna sztuka, to dostaniemy kilka zdecydowanie przegiętych przedmiotów. Nie polecam ich zbierać, gdyż staniemy się prawie nie do pokonania.

Subrace Mini-Mod
Umożliwia wybranie podrasy głównego bohatera. Jeśli chciałbyś zmienić Dziecię Bhaala w drowa, tieflinga czy przedstawiciela jakiejkolwiek rasy niezawartej w podstawowej wersji gry, zainstalowanie Subrace'a jest dla Ciebie koniecznością.

Tactics
O ile Ascension ulepszał wrogów w Tronie Bhaala, Tactics zwiększa siłę przeciwników w Cieniach Amn. Jest to kolejne must have dla wyjadaczy Wrót Baldura. Podobnie jak w przypadku wymienionej wcześniej modyfikacji, nie zalecam instalowania jej nowszym graczom.

Unfinished Business
Autorzy gry nie zdecydowali się na umieszczenie w ostatecznej wersji produktu kilku ciekawych zadań pobocznych, postaci i przedmiotów. Po zainstalowaniu Unfinished Business, mamy możliwość spotkania Artemisa Entreri'ego, pobawienia się z dżinem Kalaha czy zapoznania z kilkoma mocami Dziecka Bhaala. Jednak najmilszym komponentem tego dodatku jest misja, w której musimy uratować porwanego chomika Boo. Misja wręcz genialna, w kilku miejscach wręcz nie mogłem powstrzymać śmiechu. Modyfikacja obowiązkowa dla każdego fana Minsca i jego chomika!

To na razie wszystkie mody, które chciałbym Wam polecić. Owszem, nie napisałem ani słowa choćby o The Darkest Day (chyba najsłynniejsza, a przynajmniej największa, modyfikacja do Baldur's Gate II) czy Kelseyu (bardzo miły NPC), jednak sądzę, że zestaw wymienionych przeze mnie dodatków zmieni na długo oblicze rozgrywki i pozwoli wielu graczom kolejny raz powrócić do Wrót Baldura.