» Wieści » Uprising 44 w 2012 roku

Uprising 44 w 2012 roku

|

Uprising 44 w 2012 roku
Firma DMD Enterprises, założona przez Michała Dzwiniela, byłego członka zespołu IQ Publishing, ogłosiła wczoraj oficjalnie, że gra Uprising 44 ukaże się na rynku w drugim kwartale 2012 roku. Tytuł ten będzie dotyczył wydarzeń związanych z Powstaniem Warszawskim.

"My jako pierwsi podjęliśmy się takiego projektu. Pozyskaliśmy wystarczające finansowanie i rozpoczęliśmy pracę produkcyjną" – mówi Michał Dziwniel, dyrektor zarządzający studia DMD Enterprise.

Gra Uprising 44 będzie koncentrowała się głównie na taktyce, jaką oddziały powstańcze musiały przyjąć wobec przeważających technicznie sił nieprzyjaciela. W produkcji ujrzymy odwzorowaną w detalach stolicę z okresu walk, a także wiele charakterystycznych odniesień do topografi i kultury tamtego okresu.

"Chcemy naprawdę dać graczowi odczuć kłopoty z zaopatrzeniem czy trudy beznadziejnej walki z przeważającymi siłami wroga. Warto o tym mówić, bo Powstańcy walczyli i ginęli za wolność" – dodaje Piotr Wasiak, specjalista do spraw PR projektu.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
Źródło: informacja prasowa
Tagi: Uprising 44


Czytaj również

Komentarze


Llewelyn_MT
   
Ocena:
0
Trzymam kciuki. Zdecydowanie jest to temat godny zainteresowania a gra może być bardzo ciekawa mechanicznie, ze względu na specyfikę powstania.
12-06-2011 12:38
~onko

Użytkownik niezarejestrowany
    Gra o powstaniu
Ocena:
0
Nareszcie!

Mam świadomość ograniczeń jakie niesie to medium, ale jeśli uda się Wam "sprzedać" w świat trochę historii to już jest sukces :)

czekam na więcej info
13-06-2011 11:24
angel21
   
Ocena:
0
Tematyka bardzo poważna i intrygująca. Jednak obawiam się co do jakości. Świeży team, bez dorobku. Będzie cięęęęężko. :)
13-06-2011 15:57
Vermin
   
Ocena:
0
Nie do końca bez dorobku. Większość teamu to ludzie z innych firm, którzy są obeznani w branży :)
13-06-2011 22:09
~łysy72

Użytkownik niezarejestrowany
    Uprising 44 w 2012 roku
Ocena:
0
Kiepski pomysł nawet jeśli będzie to wyimaginowany (nie mający odpowiednika w rzeczywistości) 4 osobowy oddział; istnieje sporo dokumentów, foto, wspomnień itd. dokumentujących Powstanie nie tylko dzień po dniu ale prawie że godzina po godzinie: kto, gdzie, co, kiedy i co na to siły wroga, aż do kapitulacji. Wraz z upływem czasu teren działań drastycznie się kurczył aż do rozpaczliwej obrony i śmierci lub kapitulacji. Tłem musiały by być wydarzenia jak: udręka i masakra ludności cywilnej, systematyczne ograbianie i niszczenie miasta itd. Pan Bagiński z kolegami pokazali zburzoną Warszawę z Liberatora, ile im to zajęło czasu? Wierne odwzorowanie zniszczonego miasta...przy jakim budżecie? Nie wydaje mi się, żeby obejrzenie setek zdjęć i wizyta w Muzeum Powstania zastąpiło np. przestudiowanie Encyklopedii Powstania Warszawskiego i przeczytanie kilkunastu książek. Skok na kasę, tak to widzę, bo docelowo gra ma zainteresować graczy z zachodu...nazwał bym to nikczemną motywacją. A co z tłem politycznym? W końcu to nasi zachodni Alianci poświęcili nas dla własnej korzyści: potrzebowali Stalina do wygrania wojny w Europie (zginęło 20 milionów Rosjan - Stalin zapłacił za swoje wpływy w Europie krwią swoich żołnierzy). Teraz ich wnuki mają biegać jako Powstańcy w "atrakcyjnych ruinach Warszawy" pełnych pomordowanych mieszkańców i poległych Powstańców ku własnej uciesze graczy...Bardzo łatwo spłycić tak poważny temat i mimo upływu ponad 60 lat ciągle aktualny z racji na nowo (bez komunistycznego nadzoru i narzuconej przez system totalitarny jedynie słusznej wykładni) toczącej się dyskusji na temat celowości Powstania.
Do tego niski budżet...wiadomo że to przedsięwzięcie jest dla zysku a nie dla upamiętnienia i pokazania prawdy obywatelowi tzw. Europy Zachodniej, z za żelaznej kurtyny. Tak jak ktoś napisał, idąc tą drogą być może niedługo będziemy mogli się wcielić w postać poruszającą się po "atrakcyjnych lokalizacjach Auschwitz"...
03-08-2011 23:06
~łysy72

Użytkownik niezarejestrowany
    Uprising 44 w 2012 roku
Ocena:
0
Kiepski pomysł nawet jeśli będzie to wyimaginowany (nie mający odpowiednika w rzeczywistości) 4 osobowy oddział; istnieje sporo dokumentów, foto, wspomnień itd. dokumentujących Powstanie nie tylko dzień po dniu ale prawie że godzina po godzinie: kto, gdzie, co, kiedy i co na to siły wroga, aż do kapitulacji. Wraz z upływem czasu teren działań drastycznie się kurczył aż do rozpaczliwej obrony i śmierci lub kapitulacji. Tłem musiały by być wydarzenia jak: udręka i masakra ludności cywilnej, systematyczne ograbianie i niszczenie miasta itd. Pan Bagiński z kolegami pokazali zburzoną Warszawę z Liberatora, ile im to zajęło czasu? Wierne odwzorowanie zniszczonego miasta...przy jakim budżecie? Nie wydaje mi się, żeby obejrzenie setek zdjęć i wizyta w Muzeum Powstania zastąpiło np. przestudiowanie Encyklopedii Powstania Warszawskiego i przeczytanie kilkunastu książek. Skok na kasę, tak to widzę, bo docelowo gra ma zainteresować graczy z zachodu...nazwał bym to nikczemną motywacją. A co z tłem politycznym? W końcu to nasi zachodni Alianci poświęcili nas dla własnej korzyści: potrzebowali Stalina do wygrania wojny w Europie (zginęło 20 milionów Rosjan - Stalin zapłacił za swoje wpływy w Europie krwią swoich żołnierzy). Teraz ich wnuki mają biegać jako Powstańcy w "atrakcyjnych ruinach Warszawy" pełnych pomordowanych mieszkańców i poległych Powstańców ku własnej uciesze graczy...Bardzo łatwo spłycić tak poważny temat i mimo upływu ponad 60 lat ciągle aktualny z racji na nowo (bez komunistycznego nadzoru i narzuconej przez system totalitarny jedynie słusznej wykładni) toczącej się dyskusji na temat celowości Powstania.
Do tego niski budżet...wiadomo że to przedsięwzięcie jest dla zysku a nie dla upamiętnienia i pokazania prawdy obywatelowi tzw. Europy Zachodniej, z za żelaznej kurtyny. Tak jak ktoś napisał, idąc tą drogą być może niedługo będziemy mogli się wcielić w postać poruszającą się po "atrakcyjnych lokalizacjach Auschwitz"...
03-08-2011 23:12
38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Bzdury gadają panowie tworcy gry, widzialem w empiku z pol roku temu gre dla mlodziezy o mlodych powstancach przenoszących pocztę miedzy odzialami. Tytulu za cholere nie pamietam.

Poza tym, lysy, troszkę się podnieciłeś. To tylko gra. Moze i edukowac mlodzież. Pytanie tylko - po co do tego wracać?
03-08-2011 23:31
~Marek

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
"po co do tego wracać?" Tępe pytanie roku.
06-08-2011 23:11

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.