Relacja z Gamescomu 2017 Cz. I

Europejskie święto elektronicznej rozrywki

Autor: Michał 'Drian_Thierf' Goszczyński

Relacja z Gamescomu 2017 Cz. I
Gamescom to zdecydowanie największe targi gier wideo w Europie. Wydarzenie, które gości już od dziewięciu lat w Kolonii, przyciąga niezmiennie tłumy zwiedzających. Format tegorocznej edycji został dodatkowo podkreślony wizytą samej Kanclerz Niemiec Angelą Merkel, która dokonała otwarcia imprezy i przeszła się po halach targowych.

O popularności imprezy może świadczyć fakt, iż wszystkie karnety dla zwiedzających zostały wykupione jeszcze przed rozpoczęciem. Według informacji organizatorów jedynie niewielka pula wejściówek dostępna była u partnerów handlowych Gamescomu. Możliwe było też kupienie biletów na wejście po godzinie 14:00, co jednak oznaczało konieczność stania w bardzo długich kolejkach do prezentacji gier.

Tegoroczna edycja trwała od 23 do 26 sierpnia, ale już 22 sierpnia media oraz przedstawiciele branży mogli uczestniczyć w pierwszych prezentacjach i pokazach. Jedynie wąska grupa osób, dla której targi to wyłącznie prywatna rozrywka, miała okazję wejść tego dnia, unikając kolejek. W dniu przeznaczonym dla prasy udało mi się uczestniczyć w kilku specjalnych pokazach.

Fot. Michał Goszczyński

Dragon Ball FighterZ

Najnowsza gra ze świata Dragon Ball została zapowiedziana przez Namco Bandai w czerwcu w czasie konferencji E3. Studio Arc System Works, czyli twórcy takich hitów jak Guilty Gear czy Blaz Blue, przygotowuje dla miłośników anime bijatykę 2.5D z doskonałą grafiką, wspierającą możliwości PlayStation 4 Pro oraz Xbox One X. Premiera na pecety i konsole nowej generacji zapowiedziana jest na luty przyszłego roku.

Gracz rozgrywa walki w systemie 3 vs. 3, a w czasie pojedynków może zmieniać postacie czy leczyć tych bohaterów, którzy dopiero czekają na wykorzystanie.

Twórcy przyjechali na Gamescom przede wszystkim, by zapowiedzieć szereg nowych postaci, znanych z uniwersum DB. Są to: Krillin (może rzucać fasolkę senzu, by uleczyć jednego z oczekujących na wykorzystanie wojowników), Android 16, Android 18 (walcząca wraz ze swoim bratem bliźniakiem Androidem 17 jako jedna postać), Picollo oraz Goku i Vegeta w formie Super Saiyan God Super Saiyan (stanowiący bohaterów o odmiennych listach ruchów od podstawowych Super Saiyan). Tych ostatnich gracze, którzy zdecydują się na preorder, będą mogli odblokować wcześniej, niż wynika to z normalnego trybu gry. Otrzymają również dostęp do wersji beta, planowanej na styczeń 2018 roku.

Twórcy zaprezentowali nowe lobby do rozgrywki wieloosobowej, w którym można wykorzystać zdobywane avatary i znaczki, wykorzystując je później jako emotki w czasie pojedynków online lub przebywania w lobby. Zapowiedziano również tryb dla sześciu graczy, w którym każdy z bohaterów 3 vs. 3 jest sterowany przez innego gracza.

Zapowiedziany został też tryb fabularny, który ma być opowieścią niezależną od dotychczas wypuszczanych serii anime czy mangi. Biorąc pod uwagę trailer, można domniemywać, iż będzie to historia dość mroczna. Czekam z niecierpliwością.

Tekken Mobile

Jedną z ciekawszych propozycji, jakie Namco Bandai przygotowało na tegoroczny Gamescom, jest mobilna wersja jednej z najbardziej znanych serii bijatyk – Tekken. Przy wykorzystaniu uproszczonego sterowania i specjalnych kart Waze pozwalających uruchamiać bardziej skomplikowane ataki stworzono dość ciekawy produkt dla użytkowników telefonów komórkowych.. Twórcy zaprezentowali szereg trybów rozgrywki – fabularny, dojo (czyli sieciowy versus), live events (specjalne czasowe wydarzenia uruchamiane co tydzień i co miesiąc) oraz ekskluzywnie na Gamescom – pojedynki head to head między dwoma urządzeniami.

Twórcy umożliwili przetestowanie w czasie imprezy trybu head to head i prezentuje się on jak najbardziej pozytywnie. Na cztery rozegrane walki lagi wystąpiły dwukrotnie, ale biorąc pod uwagę, że nie była to finalna gra, można te drobne niedociągnięcia wybaczyć. Szczególnie, że wrażenia płynące z tego typu rozgrywki są niezwykle ciekawe. Sterowanie jest faktycznie intuicyjne i nawet graczowi, który nie miał wcześniej do czynienia z serią Tekken, nie sprawi ono problemu.

Gra jest obecnie dostępna dla ograniczonej grupy odbiorców w Kanadzie i deweloperzy planują wydanie jej na telefonach z Androidem oraz iOS "wkrótce". Obecnie prowadzona jest rejestracja, która ma odblokować dla wszystkich użytkowników dodatkowe bonusy w dniu globalnej premiery gry.

Ni no Kuni II

W styczniu przyszłego roku przywitamy drugą część doskonałego RPG-a, którego pierwsza odsłona była owocem współpracy studia LEVEL-5 z uznanym w świecie zespołem Ghibli – twórcami filmów anime, takich jak Księżniczka Mononoke czy Spirited Away: W Krainie Bogów. Tym razem Ghibli nie włączyło się bezpośrednio w produkcję, ale ich były projektant postaci Yoshiyuki Momose oraz kompozytor Joe Hisaishi ponownie zaangażowali się w projekt LEVEL-5.

Od zapowiedzi gry w grudniu 2015 minęło już sporo czasu, więc twórcy postanowili więc o sobie przypomnieć w trakcie Gamescomu, prezentując najważniejszą nową formę rozgrywki – Tryb Królestwa. Główny bohater, pozbawiony swojego dziedzictwa, zakłada (sic!) nowe królestwo, a głównym zadaniem gracza jest wykonywanie zadań w taki sposób, by popularność Evana wzrastała, a wraz z nią przybywali do jego ziem nowi mieszkańcy. Tryb ten wpleciony został mocno w fabułę, ale fani wykorzystywania różnych zasobów i budowania potęgi militarnej znajdą tutaj coś dla siebie, gdyż z Ni no Kuni II można wyciągnąć dużo więcej niż tylko to, co przedstawia tryb fabularny.

Integralną częścią tej formy rozgrywki są Potyczki, które pozwalają sterować oddziałami powoływanymi przez Evana i rozgrywać mini bitwy na zasadzie kamień-nożyce-papier (zależnie od typu oddziału dani wojownicy mają większe lub mniejsze szanse w starciu). Ni no Kuni II trafi na PC i PlayStation 4.

To pierwsza część wrażeń z poszczególnych pokazów, jakie udało mi się doświadczyć na Gamescomie. W kolejnych między innymi o tym, co ciekawego przedstawi Wargaming.net w najbliższych miesiącach.

Drugą część naszych wrażeń z Gamescomu możecie przeczytać tutaj.