» Wieści » Powstaje miniserial w uniwersum Dragon Age

Powstaje miniserial w uniwersum Dragon Age

|

Powstaje miniserial w uniwersum Dragon Age
Znana fanom gier komputerowych Felicia Day, twórczyni sieciowego serialu The Guild, ogłosiła rozpoczęcie prac nad nowym projektem. Tym razem pracuje nad fabularną opowieścią Dragon Age: Redemption, osadzoną w świecie znanym z gier firmy Bioware.

Sześcioodcinkowy serial o przygodach elfiej zabójczyni, Tallis (w tej roli wystąpi Day), trafi do internetu w tym roku. Jak mówi autorka: "Tallis jest zdeterminowana, walczy nieczysto i ma bardzo sarkastyczne poczucie humoru. Chciałam zaszczepić współczesne postrzeganie świata w fantastycznej postaci żyjącej w fantastycznym świecie."

Serial ma pełne poparcie ze strony Bioware. Zdjęcia powstały w ciągu 12 dni, w styczniu, w okolicy Los Angeles. W produkcję zaangażowani są reżyser Peter Winther (Dzień niepodległości) i John S. Bartley (Lost - zagubieni) jako autor zdjęć.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
Źródło: USA Today
Tagi: The Guild | Felicia Day | Dragon Age | Dragon Age: Redemption | Peter Winther


Czytaj również

Dragon Age: Redemption – finał i bonus
Przygoda trwa w Dragon Age: Redemption
Wywiad: Felicia Day
Zwiastun Dragon Age: Odkupienie już w sieci
Netflix stworzy serial animowany ze świata Dragon Age
Opowiadania ze świata Dragon Age zapowiedziane

Komentarze


~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
To niestety najbrzydsza elfka jaka kiedykolwiek widziałem...
17-02-2011 03:06
27532

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+1
Day akurat mocno przystaje do mojego gustu, ale nie pasuje do roli elfki.

Większym problemem jest to, że świat Dragon Age to straszna kupa. Mam nadzieję, że serial bardziej skupi się na historii, mniej na przedstawieniu świata akcji.
17-02-2011 07:01
~Dąbi

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Ee tam nie jest zła ;)
Powiem nawet że buzię ma sympatyczną :)
Czy pasuje do roli elfki to inna sprawa. Ale w sumie czemu nie.
17-02-2011 08:16
von Mansfeld
   
Ocena:
0
Gdyby postać w filmie nie była elfką, Day pasowałaby.

Tylko ten biustonosz trochę... kiczowato wugląda. Nie mogli dać bardziej stonowanej faktury płótna i koloru? :>
17-02-2011 08:32
27532

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Tak to jest, jak ktoś próbuje z filmu zrobić miejsce do realizowania swoich marzeń. : )

Jakby ją komputerowo zmniejszyć, świetnie by pasowała na gnomkę. Ale w Dragon Age'u gnomów nie ma. ; ) A kto by chciał być człowiekiem - to przecież Takie Typowe. ; )
17-02-2011 09:00
~Gerard z pracy

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+1
Świat DA jeszcze jakoś daję radę (np. klimatem bardzo mi pasują krasnoludy), ale gra ma tragicznie nudny gameplay.

Podejrzewam, że cały serial będzie solidną niskobudżetową produkcją jak The Guild albo Dr Horrible.

Co do Day, to szczerze mówiąc nie wiem, czego się czepiacie: ładna jest, grać umie, a elfy z DA zdecydowanie odbiegają od tolkienowskiego stereotypu wcielonej doskonałości i piękna... AFAIR można zaczynać grę jako elfia dziwka (albo brat elfiej dziwki, jakoś tak).
17-02-2011 11:32
banracy
   
Ocena:
0
,,Większym problemem jest to, że świat Dragon Age to straszna kupa. "

Lepiej bym tego nie ujął.

Akurat Bioware jest dosyć słabe jeśli chodzi o światotworzenie i w czasie gry ma się nieodparte wrażenie, że ten świat powstał tylko po to, żeby być uratowanym. W ME to tak nie przeszkadza, w JE było dobijające.
17-02-2011 13:35
slann
   
Ocena:
0
Hmmm. Można się sprzeczać, co do fabuły DA, ale akurat jakoś specjalnie złym bym go nie nazwał, chyba, że ktoś nie lubi fantasy.
17-02-2011 14:41
Vukodlak
   
Ocena:
+1
Ja bardzo lubię fantasy i nie mogę patrzeć na Dragon Age. W ogóle gry BioWare zaczynają mnie denerwować, bo cały czas robią to samo i zmieniają się tylko dekoracje. Postać jest wielkim, wybranym bohaterem Jedi/Widmem/Szarym Strażnikiem; musi uratować Republikę/Galaktykę/Królestwo przed inwazją Sithów/Żniwiarzy/Plagi; odwiedza różne miejsca (które sam sobie na mapie wybiera); na końcu następuje jakiś szaleńczy zwrot akcji i bohater pokonuje wroga; następuje radosny koniec wieszczący następną część; w tle musi być romans.

Nie ma absolutnie żadnej różnicy między KotORami, ME i DA. O ile KotOR jeszcze był spoko (w końcu był pierwszy), średni ME jeszcze jakoś ujdzie w tłoku (ale ledwie, bo żadnym objawieniem nie jest - absolutny przeciętniak), to mizerny DA już jest tak sztampowy, że ręce opadają.

A na serial poczekam, The Guild nawet śmieszne jest.
17-02-2011 14:53
Ninetongues
   
Ocena:
0
17-02-2011 15:31
slann
   
Ocena:
0
No, ale w Kotra i ME nie grałem.
Tyle, że nie o fabule tu mówię tylko o świcie, który miał kilka giętych pomysłów.
Fabuła też miała parę fajnych pomysłów. Wieża magów czy dzieciak demonolog były gites.
A dziewczyna w wiedźminie mogłaby zagrać.
17-02-2011 15:43
~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
~Nine,
faktycznie na tej drugiej focie wygląda jeszcze gorzej :D Taka podstarzała gotka w trochę zbyt jaskrawym wdzianku.
17-02-2011 17:28
Nivellen89
   
Ocena:
0
Ta dziewczyna jest podobna do Kaczyńskiej.
http://bi.gazeta.pl/im/2/4076/z407 6642X.jpg
17-02-2011 20:49
Kotylion
   
Ocena:
0
ME, jak na grę komputerową, jest rewelacyjnej pod względem konstrukcji świata.

Niestety, DA tak fabularnie, jak i przez pryzmat samego uniwersum, zwyczajnie ssie.
19-02-2011 12:34

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.