Nowa gra tego znamienitego duetu będzie sequelem znanego Return to Castle Wolfenstein. Akcja będzie mieć miejsce niedługo po historii opowiedzianej w części poprzedniej. Pokonana III Rzesza nie zamierza ustąpić pod naporem Aliantów. Świeżo odkryty pradawny artefakt zwany Czarnym Słońcem posłuży nazistom do stworzenia armii Ubersoldatów, a także nowych, niezwykłych broni.
Czy będzie to więc zwykłe odświeżenie idei gry z części poprzedniej?
Otóż nie, ponieważ Blazkovicz - główny bohater gry - na początku zdobędzie przedmiot, dzięki któremu będzie się mógł przenosić do innego wymiaru (zwanego Woalem), skąd to hitlerowcy czerpią Czarne Słońce. Wymiar ten jest zamieszkany przez duchy, upiory i inne potworności. Przechodzić do owego Woalu będziemy mogli w dowolnym momencie, ale tylko na określony czas. Niektóre fragmenty gry będzie się dało przejść tylko poprzez wejście "na tę drugą stronę".
Autorzy zapowiedzieli pewną nieliniowość rozgrywki, to znaczy różne ścieżki rozwiązywania problemów.
Wiadomo również, że główny bohater będzie mógł używać Czarnego Słońca nie tylko do przenoszenia się między wymiarami, nie uściślono jednak, jakie inne moce będą dostępne (pewny jest jedynie bullet time, czyli spowolnienie czasu znane z gier FEAR, czy Max Payne).
Dostępny jest również trailer z gry, który można obejrzeć TUTAJ.
Co do daty premiery Wolfensteina - ciągle nic nie wiadomo.