» Artykuły » Publicystyka » Heroes

Heroes


wersja do druku
Heroes
Wstrzymujesz konia. Wiesz, że nie da rady przejść już ani kroku więcej, choć kopalnia jest w zasięgu twojego wzroku. Niestety, nie tylko ona. Oddziela cię od niej obcy obóz. Teoretycznie nie ma się czego obawiać, jedziesz na czele silnego wojska, więc prawdopodobnie zmiótłbyś wroga z powierzchni ziemi, ale wolisz nie ryzykować przed nocą. Napoicie konie, odpoczniecie. Gdy wrócicie na szlak, nikt nie odważy się wam postawić. Może będą błagać o litość? A może zechcą przyłączyć się do was, czując, że lepiej trzymać stronę silniejszego. Ale kto wie, może zechcą walczyć? Głupców przecież nie brakuje... Wtedy zmieciecie ich z przyjemnością. Ty i twoi ludzie. Wierni, najlepsi, świetnie wyszkoleni. Zjeździliście razem już pół świata, zakrwawiliście niejedno gardło.

A gdy już nieznany obóz przestanie stanowić jakikolwiek problem, dotrzecie do kopalni. Złoto... pragniesz go jak niczego innego pod słońcem. Słodki, lśniący metal, tak szlachetny i tak cenny. Gdyby nie on, twoja potęga nie sięgałaby tak daleko. Na szczęście jednak przed wieloma kopalniami powiewa flaga z twym herbem. Zamki i miasteczka przynoszą regularny dochód. Zdarza się też, że na trasie swoich wędrówek odnajdujesz skarb. Potrafisz zainwestować swoje bogactwo. Opłacasz świetną armię, sprowadzasz najlepszych wojowników z całego świata. I masz pewność, że pozostaną ci wierni. Każdy pójdzie za takim wodzem...

Działasz tak nie bez powodu. Niestety, nie ty jeden masz władzę. Co dzień upewniasz się, czy twoje siły są dość liczne, czy obrona zamków nie zawiedzie. Każdego dnia kopalnie czy miasteczka przechodzą z rąk do rąk, a ziemia wokół nich zostaje zroszona krwią – twych stronników i wrogów. Nie możesz sobie pozwolić nawet na chwilę nieuwagi. Za każdą, najdrobniejszą pomyłkę możesz słono zapłacić. Kto wie, może nawet nigdy nie odzyskasz swoich wpływów?

Jest tylko jeden sposób, byś zaznał spokojnego snu. Podróżujesz więc po świecie i szukasz swych wrogów, wodzów potężnych jak ty sam. Szukasz ich, ponieważ wiesz, że pewnego dnia wasze armie muszą stanąć naprzeciw siebie i wówczas jeden zmiażdży drugiego. Po kimś pozostanie tylko pył i strzępy informacji w legendach opiewających zwycięzcę. Zrobisz wszystko, byś to właśnie ty był tym, który zniszczy siły przeciwnika. Zachowujesz więc stałą czujność, nie rozstajesz się z najlepszymi z wojaków. Do walki zagrzewa cię oddech smoków, które prowadzicie na potężnych łańcuchach, szczęk broni jest najpiękniejszą muzyką.

Ale teraz możesz odetchnąć, możesz zmrużyć oczy. Jest późno, konie twych przeciwników są wyczerpane jak twoje. Czas na odpoczynek, by o świcie wrócić na szlak. Gdy tylko słońce wzejdzie, nie będziesz mógł sobie pozwolić nawet na chwilę wytchnienia. Ale to w dzień. Teraz noc. Czas, by zgromadzić siły przed kolejną walką. Aby móc zwyciężać.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę



Czytaj również

Komentarze


Zireael
   
Ocena:
0
Bardzo ładne! Seria HoMM podsumowana w krótkim opowiadanku...
26-04-2011 09:34
Ungard Handwick
   
Ocena:
0
hm... liczyłem na coś więcej. Tak czy siak tekst nadawałby się jako miniopowiadanie na łamach jakiejś gazety o grach przy, dajmy na to, recenzji Herosów. Nic nadzwyczajnego.

To nie ma nic wspólnego, bo tekst bynajmniej nie jest tego pokroju, jednak przypominają mi się opowiadanka małych dzieciaków:
"-o! teraz cie zabiję orku
-nie to ty zginiesz, mój miecz jest potężniejszy od twojego.
Bohater zabił orka"
Koszmar - nie raz coś takiego widziałem.
13-05-2011 19:32

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.