"Kiedyś dzieci bawiły się w berka, chowanego czy głuchy telefon - na świeżym powietrzu, na ulicy, u przyjaciół. W dzisiejszym, podporządkowanym komputerom świecie, widok dzieciaków bawiących się na podwórzu należy jednak do rzadkości. Nie mam wątpliwości, że komputery usprawniają nam życie, ale z drugiej często stają się niebezpiecznym narzędziem."
Zapraszamy do przeczytania felietonu Artura 'Morusa' Sośniaka.