"Dzieci tracą swoje dzieciństwo i niszczą swoją niewinność poprzez skrajnie brutalne gry takie jak Grand Theft Auto!" mówi Duncan, apelując, by ludzie przykładali wagę do ograniczeń wiekowych.
Oprócz samych gier, polityk obficie krytykuje system podatkowy w Wielkiej Brytanii oraz zwraca uwagę na wiele rozbitych, patologicznych i pozbawionych miłości rodzin. Uwydatnia również przypadki młodych dziewczyn żyjących w przekonaniu, że nadużycia wobec nich są absolutną normą, a seks stanowi podstawę związków.
"Zamiast przekazywać pozytywne wartości z matki i ojca - na syna, rodzice coraz bardziej izolują się od swoich dzieci. Te, pozostawiane na wpływy wielu rozmaitych bodźców z zewnątrz, mogą przejąć negatywne i bardzo szkodliwe wzorce. Nie twierdzę, że gry komputerowe są temu wszystkiemu winne. Jednak ograniczenia wiekowe gier powinny być surowo przestrzegane, zarówno przez sprzedawców jak i rodziców."
Od dawna słyszy się wiele o szkodliwości gier komputerowych, jednak nad tymi słowami warto się zastanowić nieco dłużej. Czy rodzice powinni zwracać większą uwagę na PEGI?