» Recenzje » FEZ

FEZ


wersja do druku
FEZ
Fez to nietypowa produkcja, o której było głośno na długo przed premierą i po niej. Początkowo wydana jako exclusive na Xboksa 360, dopiero po roku doczekała się edycji pecetowej. Z jednej strony mam żal do Phila Fisha, że tak długo zajęła mu konwersja, ale z drugiej strony cieszę się, że Fez w końcu trafił na komputery. O dziele tym szybko nie zapomnimy.

Witamy w Fezolandii

Trafiamy do kolorowego świata, gdzie równowaga utrzymywana jest dzięki złotemu sześcianowi. Pewnego dnia klocek rozpada się na trzydzieści dwa kawałki, w efekcie czego krainie zagrażają czarne kosmiczne dziury. Jednak nie wszystko stracone, bo o ratunek poproszony zostaje bohater imieniem Gomez. Dzięki tytułowemu nakryciu głowy może postrzegać otoczenie w trójwymiarze, samemu będąc w dwuwymiarowej krainie.

Fabuła, choć poważna i intrygująca, nie jest w żaden sposób udziwniona. Myślę, że najciekawszą sprawą jest to, co otrzymamy po zrealizowaniu głównego celu, czyli zebraniu wszystkich części sześcianu. Trud, jaki trzeba włożyć w odnalezienie kawałków, jest spory. Ponadto, świat Gomeza zamieszkiwany jest przez różne postacie, z którymi możemy nawiązać małą pogawędkę. Przejście całej gry nie zajmie wiele czasu, aczkolwiek żeby wszystko odkryć, trzeba się nieźle namęczyć.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Mały akrobata

Fez to z pozoru zwykła platformówka, gdzie dodany został ciekawy element umożliwiający obracanie kamery w lewo lub prawo o dziewięćdziesiąt stopni. Mała istota potrafi skakać, wspinać się i przesuwać określone obiekty. Spotykane często problemy logiczne idealnie wykorzystują wszystkie te mechanizmy. Przykładowo, jeśli nie możemy w żaden sposób dostać się na wyższą platformę, to wystarczy trochę "manipulacji przestrzenią" oraz obrócić kamerę w konkretnym kierunku, bo być może będzie tam bluszcz umożliwiający wdrapanie się wyżej. Warto wykorzystać swój instynkt przestrzenny. Sterowanie za pomocą klawiatury nie przysporzy raczej żadnego problemu, bo do opanowania jest zaledwie parę przycisków. Oczywiście część graczy preferować będzie użycie pada, aczkolwiek można się obejść i bez niego.

Konstrukcja lokacji pozwala ruszyć gdziekolwiek się chce, o ile to możliwe. Napotykając jakiekolwiek drzwi, mamy świadomość, że można je otworzyć i zobaczyć, co kryją. Chyba, że są zamknięte, wtedy trzeba poszukać właściwego klucza, a to już nie takie łatwe zadanie. Najważniejsze oczywiście jest zbieranie rozbitych sześcianów, jednak poza nimi mamy drugie tyle skrzętnie ukrytych sekretów. Czasem dziwne symbole mogą stać się częścią jakiejś większej zagadki, warto mieć to na uwadze.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Przyjemny pixel art

Oprawa audiowizualna to prawdziwy majstersztyk. Ktoś może powiedzieć, że "pikseloza daje po oczach", ale to właśnie dzięki stylistyce pixel artowej jesteśmy przykuwani do ekranu monitora na długie godziny. Za tak wielką dbałość o detale należą się brawa dla Phila, ale niestety nie zabrakło wad – błędy w wersji konsolowej nie zostały całkowicie wyeliminowane. Pojawiają się problemy ze stabilnością i czasem też nagłym powrotem do pulpitu. Udźwiękowienie to głównie muzyczka rodem z platform ośmiobitowych. Wpada w ucho i pozwala cofnąć się pamięcią do minionych lat.

Dla starych i młodych

To, co zrobił Phil Fish, to kolejny dowód na to, że nie potrzeba dużego zespołu, by stworzyć dzieło zachwycające i przyciągające rzesze graczy. Szkoda, że przejście całości nie zajmuje tak wiele czasu – średni czas przejścia gry to około cztery godziny. Zawsze mogę pocieszyć tym, że mamy opcję New Game +, która dodaje parę drobnych ciekawostek w mechanice gry. Niemniej jednak jest to pozycja, którą polecam zarówno młodszym jak i starszym odbiorcom. Kolorowa oprawa, duża grywalność i ciekawe zagadki pozwolą wsiąknąć w magiczną krainę – gra jest warta swoich pieniędzy.

Plusy:

  • bajkowy świat
  • wysoka grywalność
  • przemyślane i wymagające zagadki
  • genialna oprawa audiowizualna

Minusy:

  • błędy techniczne z wersji konsolowej​

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
9.5
Ocena recenzenta
Tagi: Fez

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.