"Uczyniliśmy pewne profesje bardziej złożonymi i wymagającymi, co nie znaczy, że te łatwiejsze są przeznaczone dla głupków czy po prostu słabsze. Nie zaprzeczamy, że wojownik, łowca czy elementalista będą prostymi klasami, ale nawet one będą posiadać swoją głębię."
Flannum opowiada także o tym, jak zmieniły się przez ten czas atrybuty w grze. Zamiast przeznaczonych specjalnie dla danej profesji zdolności, będą atrybuty dostępne dla każdej postaci.
"Atrybutami są Moc, Precyzja, Witalność i Wytrzymałość. Przyjęliśmy taki system, dzięki czemu możemy uniknąć sytuacji, w której gracz tworzy sobie kiepską postać tylko poprzez niefortunne rozdanie punktów atrybutów. Wartości będą także wpływać na ilość możliwych do użycia przez nas przedmiotów."
Dodaje także, że "w Guild Wars często można było znaleźć kostur, używalny jedynie dla specjalnych buildów elementalisty, więc jeśli byłeś mesmerem, nekromantą czy kimkolwiek innym, ten przedmiot był po prostu bezużyteczny. W drugiej części każdy znaleziony przedmiot będzie miał jakąś wartość użytkową dla gracza."
Brzmi zachęcająco, więcej być może się dowiemy w tym roku, gdy ArenaNet ruszy z betą Guild Wars 2.