» Recenzje » Conan Exiles

Conan Exiles


wersja do druku

Barbarzyńcy nadchodzą

Redakcja: Jan 'gower' Popieluch

Conan Exiles
Na rynek trafiła kolejna survivalowa pozycja z elementami RPG i MMO. Ale tym razem jest to dobrze znane uniwersum Conana Barbarzyńcy z powieści Roberta E. Howarda. Brutalny i okrutny świat wyrzutków idzie tutaj w parze z świetnym multiplayerem, który z pewnością pochłonie niejednego miłośnika masowych rozgrywek online.

Conan Exiles to survivalowa gra, pozwalająca nam się wcielić w barbarzyńcę, zbrodniarza, którego za występki zesłano na ziemię wygnańców - strefę przeznaczoną dla najgorszych wyrzutków i złoczyńców. Otoczona magicznym polem pustynia, jest jednak nie tylko więzieniem, ale również ciągłą areną walki, gdzie przetrwają tylko najsilniejsi.

Pierwsze spotkanie z grą, zaczynamy od stworzenia swojego bohatera. To tutaj twórcy pokusili się na dobrze znany system jaki możemy spotkać w pozycjach RPG. Decydujemy o wyborze jednej z czternastu ras dla naszego bohatera, religii spośród czterech dostępnych, aż do aspektów sylwetki, twarzy, koloru skóry, wybór głosu czy bardziej intymnych cech wyglądu. Dobrze zrobiony kreator postaci to ogromny plus tej pozycji, zwłaszcza, że Conan Exiles dopiero jest dostępny zaledwie w wersji Early Access na Steam. Gdy zakończymy już tworzenie persony, zjawia się tytułowy Conan i zdejmuje naszego bohatera z krzyża. Tak zostajemy uwolnieni i możemy ruszyć na podbój ziemi wygnańców.

Najnowszy tytuł studia FunCom to gra nastawiona głównie na rozgrywkę MMO, ale nie zabrakło w niej również trybu singleplayer. W części wieloosobowej mamy do wyboru trzy główne rodzaje walk na serwerach: PvP (walka z innymi graczami), PvP Blitz (gracz kontra gracz, z resetem serwera po 30 dniach) oraz PvE (gracz kontra otoczenie, bez możliwości walki z innymi graczami), a także rodzaj społeczności – od najbardziej przyjaznej początkowym graczom Na luzie do Hardkorowej, gdzie wygra najsilniejszy. Tak więc, każdy z pewnością znajdzie coś dla siebie, ale jeśli ktoś liczy na łatwą rozgrywkę, to przypomnę, że twórcy zachowali klimat uniwersum Conana Barbarzyńcy. Więc poza samą walką z innymi użytkownikami, którzy z chęcią ograbią niedoświadczonych świeżaków, czekają na was zarówno bestie żądne krwi, jak i nieśmiertelne demony.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Przygoda czeka

Nasza postać nie będzie miała łatwo na ziemi wygnańców. Zdobycie podstawowych zasobów do życia będzie często wiązało się z walką, tereny rzek i zielonych oaz pełne są zarówno innych graczy, jak i agresywnej fauny. Co do potyczek, poza obowiązkową ostrą bronią, warto zadbać również o znalezienie sojuszników i miejscówek odpowiednio zakrytych i schowanych przed innymi pobratymcami. Pod tym względem twórcy świetnie oddali klimat uniwersum Conana Barbarzyńcy, nie mówiąc o realizmie – na każdym kroku trzeba uważać i niemal zawsze pilnować swoich pleców i dobytku.

System zbierania punktów doświadczenia działa na prostej zasadzie. W przypadku śmierci tracimy jedynie posiadane przy sobie przedmioty, natomiast wszystkie odblokowane schematy i punkty rozwoju cały czas zasilają naszą pulę. Podobnie jest z wybudowanymi przez naszego bohatera budynkami, pozostają przypisane do naszej postaci. Z kolei jeśli chcemy zaoszczędzić czas, to warto już na samym początku zadbać o swój ekwipunek, wzorem innych pozycji RPG i tutaj mamy swój schowek - drewnianą skrzynię, w którym możemy trzymać i przechowywać swoje przedmioty, nawet w przypadku dokonania żywota. Pod tym względem gra nie różni się od podobnych gatunkowo.

Nasz bohater posiada dość duży zasób umiejętności (odblokowywanych w miarę rozwoju) pozwalających na wytwarzanie najróżniejszych przedmiotów – od najprostszych jak sznurek i posłanie, do bardziej skomplikowanych, jak kamienne fundamenty i mury obronne. Oczywiście wszystko wymaga odpowiednich materiałów oraz tworzenia mniejszych komponentów. Początkowy etap rozgrywki, gdy jesteśmy niemal nadzy tylko z kilkoma podstawowymi narzędziami, z pewnością będzie sprawiał trudności albo owocował w częstą i szybką śmierć. Zwłaszcza że we wczesnym dostępie nie mamy samouczka – dopiero gdy poznamy zasady rządzące światem i nauczymy się wytwarzać podstawowe narzędzia, będziemy mogli nieco napsuć krwi wrogom. Zasoby na obecnym etapie dość szybko się odnawiają, więc niekoniecznie na początku gry musimy zapuszczać się na dalekie wyprawy. Czasem wystarczy zwyczajnie poruszać w kółko po znanym sobie obszarze. Warto jednak pozwiedzać dość ciekawy teren, w którym dominują pustynne krajobrazy.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Znacznie lepiej wygląda sytuacja  z budowlami. W Conan Exiles mamy gotowe elementy – ściany, fundamenty, schody, z których możemy tworzyć proste kamienne mieszkania. System jest prosty i mocno intuicyjny, tak naprawdę w przypadku budowania ograniczają nas jedynie materiały i wyobraźnia. Natomiast w miarę zdobywania doświadczenia, ważny stanie się nie tylko materiał, ale również układ, aby wróg za szybko nie sforsował naszych murów.

Czasem lepiej, czasem gorzej

Od daty uruchomienia wczesnego dostępu gra przeszła naprawdę duże zmiany, zaczynając od najprostszych rzeczy jak wyeliminowanie błędów, które nieraz były wręcz denerwujące, poprzez poprawę jakości grafiki i animacji czy samej mechaniki rozgrywki, aż do coraz ciekawszych przedmiotów, które rozszerzały pole manewru gracza. Jeśli ktoś zakupił grę na samym początku i grywał regularnie, gołym okiem mógł doświadczyć nowości, jakie wprowadzali twórcy.

Niestety na obecną chwilę, nawet po dużych aktualizacjach, nadal pojawiają się błędy, czasem niezwykle absurdalne – jak kamień odnawiający się w miejscu ustawionego przez nas ogniska, lub blokowaniu się postaci. Każdemu, kto zdecyduje się na kupno, polecam uzbroić się w trochę cierpliwości i zrozumienia dla twórców. Niemniej na pewno nie będą to stracone pieniądze, gra zachwyca zarówno klimatem, jak i mechaniką.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Coś nowego, coś starego

Największym atutem Conan Exiles jest właśnie klimat. Autorzy czerpali inspiracje przede wszystkim z uniwersum stworzonego przez Roberta E. Howarda. Ogromna pustynia pełna jest ciekawych lokacji: jaskiń, magicznych ruin rozrzuconych po całej mapie czy pozostałości świątyń, w których czekają na nas przeciwnicy nie z tego świata – demony, potwory, chodzące szkielety. Zdecydowanie pomysłowości twórcom nie zabrakło.

Rozbudowany został system religijności, zaczynając od ołtarzy ofiarnych, kończąc na przychylności wybranego bóstwa. Na obecną chwilę bohater ma do wyboru jednego z czterech bogów: Croma, Mitrę, Yoga lub Seta. Jednak na tym się nie kończy. Chcąc wywalczyć przychylność bóstwa, protagonista musi zarówno składać mu ofiary, jak i rozbudowywać ołtarz. Stworzenie miejsca kultu pozwala na wytworzenie dodatkowych przedmiotów, które będą potrzebne przy ofiarowywaniu późniejszych darów. Na przykład wyznawca Seta otrzyma miecz do wycinania serc przeciwników. Końcowym etapem jest wywalczenie przychylności bóstwa, pozwoli nam to przyzwać go w postaci ogromnego awatara (najpotężniejsza dostępna broń w grze).

Kolejnym ciekawym pomysłem jest możliwość posiadania niewolników. Gdy w końcu zaczynamy budować swoje imperium, siła robocza będzie niezbędna zarówno do wytwarzania broni, jak i szkolenia żołnierzy. I co ciekawe, nawet tutaj postarano się o realizm – aby zdobyć niewolnika, trzeba przeciwnika okładać pałką, aż zemdleje.

Tak blisko, a tak daleko

Conan Exiles z pewnością ma ogromny potencjał. Trafiamy do świetnego uniwersum, w którym skazani jedynie na umiejętności i szczęście naszego bohatera musimy wywalczyć swoją pozycję na ziemiach wygnańców. Wymagać to będzie od nas nie lada wysiłku i sprytu. Chociaż początkowo brak samouczka może zniechęcić, to gdy poznamy zasady rządzące rozgrywką, okaże się, że gra wciąga na długie godziny.

Studio FunCom jak na tytuł uruchomiony we wczesnym dostępie spisało się naprawdę nieźle. Niestety, przez to również ci, którzy zakupili grę zaraz po premierze, z pewnością nieraz wyrywali sobie włosy z głowy. Chociaż w niecałe dwa miesiące Conan Exiles przeszedł naprawdę duże zmiany, to zdecydowanie jeszcze wiele mu brakuje. Niemniej już teraz można stwierdzić, że jeśli twórcy dalej będą tak pracować, to doczekamy się jednej z najbardziej atrakcyjnych produkcji na growym rynku.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Galeria


7.5
Ocena recenzenta
-
Ocena użytkowników
Średnia z 0 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 0
Obecnie grają: 0

Dodaj do swojej listy:
lista życzeń
kolekcja
obecnie gram
Tytuł: Conan Exiles
Producent: FunCom
Wydawca: FunCom
Dystrybutor polski: Techland
Data premiery (świat): 8 maja 2018
Data premiery (Polska): 8 maja 2018
Wczesny dostęp: 31 stycznia 2017
Wymagania sprzętowe: Intel Core i5 2500 lub równoważny AMD; 8 GB RAM; Nvidia GeForce GTX 660 (2GB) lub równoważna AMD; DirectX 11; szerokopasmowe połączenie z internetem; Windows 7/8/10 64-bit; 25 GB wolnego miejsca na dysku twardym
Strona WWW: www.conanexiles.com/pl
Platformy: PC, PlayStation 4, Xbox One
Sugerowana cena wydawcy: 119,90 zł



Czytaj również

Conan Exiles
Budząc pierwotne instynkty
- recenzja
Czy muzyka może być fantastyczna?
Złam zasady i uszereguj muzykę po swojemu
Pompeje
Gra o życie
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.