Jak mówią twórcy, film ma rozgrywać się w dwóch planach czasowych i opowiadać o pewnej tajemniczej zagadce. Nowy Hans Kloss ma być zrobiony z rozmachem i pokazać nowe oblicze rodzimej kinematografii.
W filmie powrócą dawni wykonawcy znanych ról, czyli Stanisław Mikulski oraz Emil Karewicz. Obaj aktorzy pojawią się w części, której akcja rozgrywa się już po wojnie. Z kolei ich młode wcielenia zagrali Tomasz Kot i Piotr Adamczyk.