Poniżej prezentujemy dość intrygujący zwiastun, który zdaje się nakreślać specyficzny nastrój rzeczonego filmu. W zestawieniu z plakatem można jednak zauważyć pewien dysonans. Czy film będzie bliższy estetyce serii Egzorcysta, czy może raczej Egzorcyzmom Emily Rose, czy wreszcie produkcjom wspomnianym w poprzednim akapicie, widzowie za oceanem przekonają się już niebawem, albowiem światowa premiera wyznaczona jest na 27 sierpnia.
Zwiastun The Last Exorcism
Moda na filmy kręcone "kamerą z ręki" wciąż trwa i nic nie wskazuje na to, by miała się szybko zakończyć. W największym stopniu wykorzystują ją filmy reprezentujące gatunki, które wspólnie określa się mianem "kina grozy". Po Cloverfieldzie, RECu i Paranormal Activity przyszła kolej na kolejny obraz utrzymany w tej konwencji - The Last Exorcism.
Poniżej prezentujemy dość intrygujący zwiastun, który zdaje się nakreślać specyficzny nastrój rzeczonego filmu. W zestawieniu z plakatem można jednak zauważyć pewien dysonans. Czy film będzie bliższy estetyce serii Egzorcysta, czy może raczej Egzorcyzmom Emily Rose, czy wreszcie produkcjom wspomnianym w poprzednim akapicie, widzowie za oceanem przekonają się już niebawem, albowiem światowa premiera wyznaczona jest na 27 sierpnia.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
Poniżej prezentujemy dość intrygujący zwiastun, który zdaje się nakreślać specyficzny nastrój rzeczonego filmu. W zestawieniu z plakatem można jednak zauważyć pewien dysonans. Czy film będzie bliższy estetyce serii Egzorcysta, czy może raczej Egzorcyzmom Emily Rose, czy wreszcie produkcjom wspomnianym w poprzednim akapicie, widzowie za oceanem przekonają się już niebawem, albowiem światowa premiera wyznaczona jest na 27 sierpnia.
Źródło: Filmweb