» Wieści » Znamy już reżysera Hobbita

Znamy już reżysera Hobbita

|

Znamy już reżysera Hobbita
Guillermo Del Toro został oficjalnie ogłoszony reżyserem filmowej adaptacji Hobbita. Znany z takich dzieł jak Blade - Wieczny Łowca 2, Hellboy i Labirynt Fauna meksykański filmowiec najbliższe cztery lata spędzi w Nowej Zelandii, a pierwsze efekty jego pracy widzowie mają ujrzeć w 2011 roku.

W dwa lata po tym jak wytwórnia MGM potwierdziła, że planowane jest przeniesienie na ekran prequelu Władcy pierścieni, okazało się, że losy produkcji nie spoczną jednak w rękach Petera Jacksona.

Niemniej, nie oznacza to, że nowozelandzki filmowiec nie będzie miał nic do powiedzenia w sprawie Hobbita. Wraz z Fran Walsh i Philippą Boyens (obie współpracowały z nim przy Władcy...) będą odpowiadać za wstępną koncepcję fabuły.

Budżet filmów (planowane są dwie części) zamknąć się ma w 200 milionach dolarów, a przy jego realizacji pomagać ma studio New Line.

Problemem pozostaje kwestia praw autorskich, gdyż Tolkien Estate 11 stycznia tego roku złożyło w sądzie pozew przeciwko wytwórni New Line Cinema, która nie wypłaciła mu całości pieniędzy z tytułu zysków z ekranizacji Władcy pierścieni.

Przedstawiciele spadkobierców Tolkiena żądają nie tylko wypłaty zaległych pieniędzy, ale także domagają się: "nakazu sądowego, dającego im prawo do odebrania praw autorskich do adaptacji filmowych jakichkolwiek dzieł J.R.R Tolkiena, z zapowiadaną ekranizacją Hobbita włącznie."
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
Źródło: różne źródła
Tagi: Guillermo del Toro | Hobbit | New Line Cinema | Tolkien


Czytaj również

Komentarze


M.S.
    Fajnie, że Jackson nie będzie reżyserem tej ekranizacji
Ocena:
0
Zaniepokoiła mnie tylo wzmianka o tym, iż będzie miał wpływ na fabułę filmu. Czy on nie może odczepić się od dzieł Tolkiena? Już Władcę Pierścieni zmarnował...

A tak w ogóle to jestem zachwycony faktem, że pierwsza powieść fantasy, z jaką miałem do czynienia, wreszcie trafi na wielki ekran. :)
26-04-2008 12:02
azef
   
Ocena:
0
Po co dwie części? Chyba tylko dla pieniędzy :(
Niemniej i tak z niecierpliwością czekam na film, ale del Toro? Świetny "Labirynt Fauna" to chyba za mało, chociaż Jackson zaczynał podobnie (sukces "Boskich istot" w Cannes). Pozostaje tylko mieć nadzieję, że wyjdzie z tego coś dobrego.
Co do Tolkien Estate, to niech się odczepią od praw autorskich do filmów, to już nie ich sprawa.
26-04-2008 12:31

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.