» Wieści » Zapowiedzi Prometeusza (aktualizacja)

Zapowiedzi Prometeusza (aktualizacja)

|

Zapowiedzi Prometeusza (aktualizacja)
Atmosfera przed sieciowym debiutem zwiastuna do Prometeusza, najnowszego filmu Ridleya Scotta, zagęszcza się z dnia na dzień. Odliczanie do oficjalnej premiery pełnego trailera, zapowiedzianej na 22 grudnia, rozpoczęło się wraz z publikacją krótkich materiałów wideo, które możecie zobaczyć poniżej.

AKTUALIZACJA: Pojawił się trzeci materiał.

Teaser #1


Teaser #2


Teaser #3

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
Źródło: Cinema Blend
Tagi: Prometeusz | prometheus | Ridley Scott


Czytaj również

Komentarze


~ShadowOfDeath

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
heh, przeczytałem słowo PREMIERA i już się napaliłem...

dopiero po chwili doczytałem TRAILERA XD

mam nadzieje że nowy Obcy będzie rzezał.
20-12-2011 17:59
KFC
   
Ocena:
+1
zapowiedź zapowiedzi.... matko i córko, kocham ten nowy markjeting....
20-12-2011 19:27
~zuo wcielone

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Zapowiedź czy nie zapowiedź dawno nie było porządnego filmu SF, a ten ma szansę nim być.
21-12-2011 00:57
Darklighter
    A trailer tutaj
Ocena:
0
http://www.youtube.com/watch?featu re=player_embedded&v=1BrCia8gvHc

Nagrany w kinie.

Teraz tylko pozostaje czekać i mieć nadzieję, aby polski dystrybutor nie dodał w tytule czegoś po słowie Prometeusz....
21-12-2011 11:46
Saya
   
Ocena:
0
jak na razie film funkcjonuje pod nazwą "Prometeusz". Co do zwiastuna wydaje mi się, że warto poczekać do czwartku na wersję HD :)
21-12-2011 12:48
~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Warto poczekać na co? Jest 22 grudnia a ja nigdzie nie widzę tego że niby trailera full...
OCB?
22-12-2011 16:31
~ShadowOfDeath

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Obawiam się że polski dystrybutor będzie musiał coś dodać do tytułu XD bo jest już chyba jakiś film nazywający się Prometeusz (trafiłem na jego urywki przypadkiem szukając info o "Obcym V")... he he he - chcecie obstawiać co dodadzą?

Ja strzelam:

Prometeusz: Śmierć w Kosmosie (albo coś równie wujowego ;) )
22-12-2011 16:46
~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Widziałem ten kiepskiej jakości trailer kinowy (ale na tubie go już nie znajdziecie :P kasują, czuwają ;) ) - parę nowych scenek w porównaniu do trailerów-trailerów (specy od marketingu którzy wymyślają te głupoty powinni wysyłać na Sybir) - mi. Derelic Ship (No-Sami-Wiecie-Kogo). Muzyke fajna - trailer fajnym, mam nadzieję że film będzie równie fajny. Bo jak nie to Scotta rozjadę Skotem :P BTW - dlaczego na Polter nowy alienaut cieszy się mniejszym powodzeniem od takiego szitowego hobbiciaka jakiegoś, no? Ludzie, proźba - dorośnijcie, dojrzejcie, zmądrzejcie XD
22-12-2011 17:08
chimera
   
Ocena:
0
Ja sam na "Prometeusza" czekam dużo bardziej niż na "Hobbita". Ale to nie znaczy, że "Hobbit" będzie "szitem". Wręcz przeciwnie, trailer zapowiada coś niezłego, może nawet na poziomie pierwszego LotR-a.

"Prometeusz" to szansa na kolejny klasyk kina sf na poważnie, a tego od dawna już nie było. Najbliżej w ostatnich latach był chyba "Sunshine", ale pomimo tego, że lubię ten film (genialny soundtrack i zdjęcia), niestety czegoś zabrakło...

No i w "Prometeuszu" będzie Charlize Theron, a w "Hobbicie" dziadek i banda kurdupli z owłosieniem w nieortodoksyjnych miejscach ;-P
22-12-2011 18:10
Saya
   
Ocena:
0
do premiery zwiastuna w HD zostało kilka godzin :) Myślę, że warto czekać ;)
22-12-2011 18:17
SkeezaPhrenyak
   
Ocena:
0
@chimera
"Moon" był niezły. "Pandorum" również.
Ale na "Prometeusza" czekam z niecierpliwością. Na "Hobbita" również, bo to dobra historia, na pewnych poziomach bardziej urokliwa od LotR-a.
No i na "Johna Cartera" czekam równie mocno, bo to w końcu ekranizacja klasyka, bez którego nie byłoby żadnych "Star Warsów", "Avatarów" itd.
22-12-2011 19:35
chimera
   
Ocena:
0
Rzeczywiście, "Moon" był bardzo dobry. I podobnie jak "Sunshine" miał cudowny soundtrack i piękne ujęcia.

"Pandorum" mi się niestety bardzo nie podobał - nie dotrwałem nawet do końca.

Ja w "Hobbita" wierzę. Nie ma tam wielu bitew, co moim zdaniem zupełnie zabiło "Powrót króla". Tak więc jest szansa, że podobnie jak w "Drużynie..." w filmie wystarczająco dużo miejsca poświęci się rozwojowi postaci i powstanie kolejne kapitalne fantasy.
22-12-2011 19:46
sanatok
   
Ocena:
0
Jakoś nie mogę uwierzyć w powrót Scotta do formy, i do wielkiego s-f, przedewszystkim dziwna jest ta scena katastrofy, wolałbym coś w bardziej zamkniętym klimacie.
Ale trzymam kciuki, za swoją pomyłką - niech wyjdzie mu świetny film.

Tak dobry, by nie trzeba się martwić o nowego Blade Runnera :)

P.S. Ostatnio oglądałem Battle Planet i poza kilkoma głupkowatymi onelinerami i widocznie skromnym budzecie film spodobał mi się i to bardzo.
22-12-2011 21:28
Don Czeslavio
   
Ocena:
0
Brak dobrego SF ostatnio? A "District 9" ?

No i "Moon" o którym już wspomnieliście.
23-12-2011 17:40
38850

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
no tak, oba sprzed ponad dwóch lat. "Ostatnio" jest pojęciem względnym :)
23-12-2011 17:44
Aravial Nalambar
   
Ocena:
0
Jestem Bogiem było niezłe. Co prawda to umiarkowane SF, ale mnie się nawet podobało. No i nowe The Thing, które trzyma klimat. Polecam.
23-12-2011 23:32
Gerard Heime
   
Ocena:
+2
No dobra. Oficjalnie, jaram się tym filmem. Boję się tylko, że - jak wszystkie odświeżenia różnych serii z ostatnich lat, np. nowy The Thing - będzie w dość bezpośredni sposób kopiował sprawdzone pomysły z oryginału (np. w trailerze wyraźne nawiązanie do sceny w której facehugger atakuje Kane'a, w załodze jest oczywiście jeden syntetyk, etc).

I trochę po hejterzę: Dystrykt 9 był cienki straszliwie. Głównie przez drugą połowę filmu, gdy zaczyna się akcja i bieganie w mech suitach. Ale samo założenie filmu (pokażmy apartheid na
przykładzie krewetkowatych obcych) zostało zrealizowane jakoś tak nachalnie i bez polotu.
24-12-2011 07:06
chimera
   
Ocena:
0
Ja sobie niedawno odświeżyłem stare Alieny oprócz czwórki, którą obejrzałem raz i więcej nie tknę... Wydaję mi się, że "Prometeusz" będzie jednak wyraźnie innym filmem.

@Gerard Heime

Zgadzam się w 100%. Również nie rozumiem zachwytów nad "Dystryktem...", który moim zdaniem jest po prostu do kitu, naiwny i bez polotu. No chyba, że teraz w kinie wystarczy nawiązać do rasizmu i automatycznie film uznawany jest za wybitny (vide tragiczny "The Blind Side" z Bullock).
24-12-2011 11:18

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.