» Wieści » Super 8 i nowe 9 sekund... niczego?

Super 8 i nowe 9 sekund... niczego?

06-02-2011 15:18 | Kamil 'New_One' Jędrasiak

Super 8 i nowe 9 sekund... niczego?
Serwis MovieWeb udostępnił na swoich łamach najnowszy teaser do Super 8, tajemniczego projektu, będącego efektem współpracy J.J. Abramsa (w roli reżysera) i Stevena Spielberga (jako producenta).

Jeśli myśleliście, że poprzedni materiał filmowy udostępniony przez twórców nie był zbyt nośny informacyjnie, to ciekawe, co powiecie o najnowszym zwiastunie. W dziewięciosekundowym teaserze większość czasu zajmują plansze z nazwiskami wspomnianych wcześniej panów. Tak budowany nastrój tajemniczości wokół filmu może być intrygujący, ale i irytujący, nie sądzicie?

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
Źródło: MovieWeb
Tagi: Super 8 | Steven Spielberg | J.J. Abrams


Czytaj również

Retro plakat Super 8
J. J. Abrams przedstawia szczegółową fabułę i zwiastun Super 8
Tajemniczy zwiastun nowego filmu J.J. Abramsa
Super 8
Kino powtórzonej przygody
- recenzja
Pierwsze sześć minut Super 8
Wirusowy klip Super 8

Komentarze


~Szatany

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Pewnie będzie taki jak lost czyli wszyscy się napalą a na końcu się okaże że g...o dostaliśmy.
Ja się już nie napalam na to co abrams proponuje. To super 8 to ma być film czy serial? Jeśli serial to poczekam aż się SKOŃCZY i wtedy zdecyduję czy warto go oglądać czy nie. Szkoda mojego czasu jeśli ma być jak lost.
06-02-2011 15:36
New_One
   
Ocena:
+2
Gdyby miało być, jak z LOST, to już odkładałbym kasę na wersję kolekcjonerską DVD. Obawiam się, że czegoś na poziomie LOST nie zobaczę...tfu! nie doświadczę(!) jeszcze przez bardzo długi czas i piszę to ze szczerym rozrzewnieniem. Rozumiem, że Ciebie serial rozczarował. Mnie zachwycił, łącznie z finałem. Tak spójnego, konsekwentnego i uporządkowanego dzieła, do tego stopnia angażującego widza/uczestnika jeszcze nie spotkałem.

Nie przekreślam Super 8 na starcie, ale niektóre marketingowe zagrania wyczerpały się przy Cloverfieldzie (genialne w swoim czasie) i próba ponownego, nieudolnego zresztą, ich ogrania osłabia nieco moje zaufanie do Abramsa (tak, tak - zgadza się, nie bez powodu łączę go z marketingiem jego projektów). No cóż - poczekamy, zobaczymy...
06-02-2011 17:18

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.