» Wieści » Sam Worthington zagra Quatermaina

Sam Worthington zagra Quatermaina

|

Sam Worthington zagra Quatermaina
Sam Worthington zagra główną rolę w obrazie science-fiction Quatermain. Scenariusz filmu, dla wytwórni DreamWorks, napisał Mark Verheiden, a akcja rozgrywać się będzie przyszłości, kiedy to ludzkość przenosł się z Ziemi w kosmos. Na opuszczoną przez ludzi rodzinną planetę przybywa żądny przygód Quatermain - podróżnik i odkrywca, główny bohater książek XIX-wiecznego pisarza H. Ridera Haggarda. We wcześniejszych ekranizacjach wcielali się w niego między innymi Sean Connery i Richard Chamberlain.
Źródło: Stopklatka
Tagi: Quatermain | Sam Worthington


Czytaj również

Komentarze


~K.D.

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Worthington stał się prawdziwą chińską saperką Holywoodo.
15-05-2010 17:31
Malaggar
   
Ocena:
+1
Na razie jego osoba łączy się z totalnymi chałami filmowymi - Klesz of de tajtyns, Terminator 4 i, cytujac Ahnulda, "Abadar". Może wreszcie zagra w czymś fajnym...
15-05-2010 23:18
Alkioneus
   
Ocena:
0
Ilu jest tych Worthingtonów w ogóle? Bo przy tym tempie, to zamiast grać w kilku filmach na sezon, to będzie w kilku grał w jeden film na sezon.

I facet jest reklamówką przeciętności.
15-05-2010 23:29
Malaggar
   
Ocena:
0
@up: Jak to ilu? Jest Sam ;)
15-05-2010 23:33
Alkioneus
   
Ocena:
+1
Ja po prostu lubię blockbustery - przez niego przestanę.

No, tępota scenariuszy też jest gwoździem trumny. Żeby Hollywood nie potrafiło zrobić dobrego odmóżdżającego tłuczenia się po mordach...

Czuję się staro.
16-05-2010 02:48
Malaggar
   
Ocena:
0
Dobre tłuczenie po ryjach nie może być odmóżdzające - musi mieć fabułę, która nawet gdy jest prosta jak konstrukcja cepa, to nadrabia sposobem opowiadania ;)

Właśnie odmóźdzające są dzisiejsze "sajfaje" i akcyjniaki - mózg się od nich wygładza, takie są głupie.
16-05-2010 03:13
Umbra
    Malagaar
Ocena:
0
wiem, że jest mnóstwo krzykaczy ale możecie już zejść z avatara i terminatora 4?:P
Dobre filmy ale nie bede sie rozpisywal po raz kolejny na temat zalet. W każdym razie koleś jak dla mnie jest trochę toporny, sam jestem ciekaw czy dałoby się z niego wyciągnąć coś więcej niż te kilka min które widziałem.
Pozdro
16-05-2010 10:52
Malaggar
   
Ocena:
0
Zejdę z nich tylko jak wrzucimy na tapetę X-men origins: Wolverine ;)
16-05-2010 11:20

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.