James Gunn, reżyser pierwszej i drugiej odsłony Strażników Galaktyki, został zwolniony przez Disneya i nie będzie już pracował nad trzecią częścią serii. Producenci podjęli tę decyzję po upublicznieniu kontrowersyjnych tweetów Gunna sprzed dziesięciu lat.
Cała sprawa zaczęła się kilkanaście godzin wcześniej, gdy dwóch konserwatywnych amerykańskich dziennikarzy (Jack Posobiec i Mike Cenovic) opublikowało tweety Gunna, w których ten żartował między innymi z gwałtów i pedofilii. Sytuacja wywołała mieszane reakcje – wielu komentatorów zwracało uwagę na to, że nie bez znaczenia dla motywacji dziennikarzy jest fakt zdecydowanej krytyki Donalda Trumpa ze strony Gunna, podczas gdy Posobiec i Cenovic są jego zadeklarowanymi zwolennikami.
Na reakcję Disneya nie trzeba było jednak długo czekać. Alan Horn, prezes wytwórni, wydał następujące oświadczenie:
Obraźliwy charakter i zawartość odkrytych tweetów Jamesa są niemożliwe do obrony i niezgodne z wartościami reprezentowanymi przez nasze studio. Dlatego zerwaliśmy współpracę.
Wcześniej do sprawy odniósł się główny zainteresowany:
Wiele osób śledzących moją karierę wie, że gdy zaczynałem, miałem się za prowokatora, robiącego filmy i opowiadającego skandaliczne żarty. Jak stwierdziłem już publicznie wiele razy, rozwinąłem się jako osoba i tak samo rozwinęła się moja twórczość i poczucie humoru.
Nie mówię, że jestem lepszy, ale jestem bardzo, bardzo inny niż kilka lat temu. Dzisiaj staram się bazować moją twórczość na miłości i relacjach, a mniej na gniewie. Dni mówienia przeze mnie rzeczy tylko dlatego, że są szokujące, i prowokowania reakcji, są skończone.
W przeszłości przeprosiłem za moje poczucie humoru, które krzywdziło ludzi. Było mi naprawdę przykro i szczerze wypowiedziałem każde słowo moich przeprosin.
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamęDla jasności, gdy pisałem te szokujące żarty, nie realizowałem ich w swoim życiu. Wiem, że to dziwna deklaracja i wydaje się oczywista, ale wciąż, mówię to tutaj wyraźnie.
To jest całkowicie uczciwa prawda: opowiadałem w przeszłości wiele obraźliwych żartów. Już tego nie robię. Nie winię mojego dawnego siebie, ale bardziej lubię obecnego siebie i czuję, że jestem pełniejszym człowiekiem i twórcą. Kocham Was wszystkich.
1. Many people who have followed my career know when I started, I viewed myself as a provocateur, making movies and telling jokes that were outrageous and taboo. As I have discussed publicly many times, as I’ve developed as a person, so has my work and my humor.
— James Gunn (@JamesGunn) 20 lipca 2018
Autorem wykorzystanego zdjęcia Jamesa Gunna jest Gage Skidmore. Licencja: CC BY-SA 2.0