30 kwietnia w wieku 74 lat zmarł Peter Mayhew. Amerykański aktor wcielał się w Chewbaccę we wszystkich filmach oryginalnej trylogii Gwiezdnych wojen, a także w Zemście Sithów i Przebudzeniu Mocy.
Rodzina aktora przekazała informację o jego śmierci w piątek po północy polskiego czasu. Przyczyna zgonu nie została ujawniona. W dołączonym do informacji liście rodzina pisze:
Peter był człowiekiem za maską Chewbacki w oryginalnej trylogii Gwiezdnych wojen, w Epizodzie 3 i w Nowej Trylogii. Dzięki swojej walce wstał z wózka inwalidzkiego, by jeszcze raz wcielić się Chewbaccę w Przebudzeniu Mocy. Był również konsultantem Ostatnich Jedi z zadaniem wyszkolenia swojego następcy. Wkładał serce i duszę w rolę Chewbacki i było to widać w każdej klatce filmów – od koślawego biegu, jasnoniebieskich oczu i strzelania z kuszy z biodra, aż do każdego drobnego ruchu głowy i ust. Ale dla niego rodzina Gwiezdnych wojen była znacznie więcej niż tylko rolą w filmie.
Znajomości zawiązane na planie zamieniły się w przyjaciół i rodzinę, którą kochał przez kolejne dziesięciolecia. Gdy filmy trafiły na ekrany i stawały się coraz bardziej popularne, Peter wypatrywał okazji do osiągnięcia więcej w swojej roli z Gwiezdnych wojen. Przez ponad 30 lat wędrował po świecie, spotykając się z fanami i przyjaciółmi. Peter stworzył przyjaźnie na całe życie z innymi członkami obsady i fanami spotykanymi na konwentach, dotykając życia milionów ludzi. Zdając sobie z biegiem lat sprawę ze swojego wpływu, zaangażował się w działalność 501 Legionu, projektu Wounded Warrior, fundacji Make-A-Wish i innych organizacji non-profit.
W tym celu założył fundację Petera Mayhew, wspierającą różnorakie cele: od osób i rodzin w trudnej sytuacji, do żywności i zapatrzenia dla wenezuelskich dzieci podczas ich niedawnej drogi ku wolności. Nie tylko oferował fundusze, ale był osobiście zaangażowany w pomoc każdej osobie, rodzinie i sprawie.
Gdy stawał się coraz starszy, nie poddawał się i czuł się jak ryba w wodzie wśród fanów. Czerpał wielką siłę z energii jego rodziny, przyjaciół i fanów, których znał i kochał.
Pozostawił po sobie żonę Angie i troje dzieci. Jego łagodność, ofiarność i troska będą wciąż żyły w Fundacji Petera Mayhew, której stery przejmie teraz Angie, działająca jako jego głos.
Uroczystość pogrzebowa dla rodziny i przyjaciół odbędzie się 29 czerwca. Natomiast na początku grudnia w Los Angeles podczas Empire Con zorganizowane będzie pożegnanie dla fanów, w którym weźmie udział rodzina i wystawione będą prywatne zbiory i kolekcje Petera.
The family of Peter Mayhew, with deep love and sadness, regrets to share the news that Peter has passed away. He left us the evening of April 30, 2019 with his family by his side in his North Texas home. pic.twitter.com/YZ5VLyuK0u
— Peter Mayhew (@TheWookieeRoars) 2 maja 2019