"Pierwszy polski serial na światowym poziomie? W dodatku za darmo w Internecie? Tak!" - tymi słowami reklamują swój produkt twórcy. Co z tego wyniknie, przekonać możemy się już wkrótce. Nadchodzi Horda.
Twórcą projektu jest Wiktor Kiełczykowski, który wraz ze studiem produkcyjnym Lake Love Productions wystartował dla swojej inicjatywy crowdfundingową zbiórkę funduszy w serwisie Polak potrafi . Projekt internetowego serialu Horda, bo o nim mowa, wspierać można jeszcze przez 45 dni. Jak wynika z opisu przedsięwzięcia, ma on być postapokaliptyczną wizją przyszłości, w której przeżyć zdołają tylko najlepsi.
Zarys fabuły przedstawia poniższy opis twórców:
Ponad dekadę po ataku śmiercionośnej pandemii, cywilizowany świat popadł w ruinę. Ostatnim ludziom ze zdziesiątkowanej populacji nie udało się jednak odbudować naszej cywilizacji. Chaos i anarchia na ulicach zamienił się w błogą ciszę. Nie ma już realnego zagrożenia chorobą ponieważ zarażeni, nie mając pożywienia, w olbrzymiej większości wymarli. Człowiek przestał być istotą stadną, grupowe więzi międzyludzkie zanikły. Walka o przetrwanie ludzi z zarażonymi zmieniła w walkę człowieka z człowiekiem. Serial „Horda” opowiada o ludziach, którzy stracili już nadzieje na powrót do normalności i skupili się głównie na swoim „tu i teraz”. Jednak przypadkowych bohaterów, którzy nie mają ze sobą za wiele wspólnego, powoli zaczyna łączyć przeznaczenie.