» Wieści » Nowa powieść gwiezdowojenna o Padmé Amidali zapowiedziana

Nowa powieść gwiezdowojenna o Padmé Amidali zapowiedziana

|

Nowa powieść gwiezdowojenna o Padmé Amidali zapowiedziana

Wydawnictwo Olesiejuk poinformowało, że 14 czerwca ukaże się jego nakładem Próba królowej autorstwa E.K. Johnston, drugi tom Trylogii o Padmé Amidali, bohaterce znanej z filmów z serii Gwiezdne Wojny – zachęcamy do zapoznania się z zapowiedzią tej powieści.

Zapowiedź:

Gdy czternastoletnia Padmé wygrywa wybory i wstępuje na tron Naboo, przyjmuje imię Amidala i opuszcza rodzinę, by objąć rządy w Pałacu Królewskim. W czasach narastającej niepewności zarówno na Naboo, jak i w Republice Galaktycznej, Padmé wraz z doradcą do spraw bezpieczeństwa, kapitanem Panaką, opracowują plan – od tej pory królową ma wspierać nie jedna, lecz kilka dwórek. Będą jej doradczyniami, powierniczkami, obrończyniami, a nawet sobowtórkami. Selekcji kandydatek pod kątem talentów dokonuje Panaka, ale to Padmé przypada w udziale stworzenie z nich zgranego zespołu. Choć każda z dziewcząt jest jedyna w swoim rodzaju, uczą się, jak ze sobą sprawnie współpracować. Przyświeca im jeden cel: ochrona królowej za wszelką cenę. Jednak gdy Naboo pada ofiarą inwazji ekspansywnej Federacji Handlowej, królowa Amidala i jej dwórki zostają poddane największej próbie: wszystkie razem i każda z osobna.

Tytuł: Próba królowej
Cykl: Trylogia o Padmé Amidali
Tom: 2
Autor: E.K. Johnston
Tłumaczenie: Krzysztof Kietzman
Wydawca: Olesiejuk
Data wydania: 14 czerwca 2023
Liczba stron: 288
Oprawa: miękka
ISBN-13: 978-83-83150-57-4
Cena: 38 zł

 

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
Tagi: Trylogia o Padmé Amidali | Próba królowej | E.K. Johnston


Czytaj również

Komentarze


Henryk Tur
   
Ocena:
0

Zastanawia mnie, po co takie rzeczy wydawać? Jej dalsze życie jest doskonale znane, więc ani przez chwilę nie można się obawiać o jej los i wiadomo, jak się wszystko potoczy :) To mniej więcej jakby dzisiaj opublikować tekst pt. "Jak rozwiną się iPhony?" i napisać z perspektywy roku 2010 :)

09-05-2023 09:48
Erivan
   
Ocena:
0

Niektórych może interesować bardziej szczegółowa historia tej postaci, a książka na pewno rozwinie pewne wątki lub sprawi, że czytelnik spojrzy na pewne wydarzenia z innej perspektywy. 

Po co w takim razie powstawały książki/filmy o Stevie Jobsie? Przecież wiadomo jak się wszystko potoczy i na końcu powstanie Iphone. Pewna część fanów uniwersum czy poszczególnych postaci oprócz celu chce też poznać drogę do niego.

09-05-2023 11:13
Asthariel
   
Ocena:
0

Zjawisko prequeli nie jest niczym nowym, nawet jeśli w większości przypadków są one moim zdaniem zbędne. Zwłaszcza w przypadku Star Wars.

09-05-2023 12:28
Aesthevizzt
   
Ocena:
0
@Henryk Tur
For money ;)
09-05-2023 18:52
AdamWaskiewicz
   
Ocena:
0

@ Henryk

z takim podejściem bez sensu było kręcenie epizodów 1-3 - przecież i tak wiadomo, jak się wszystko potoczy, że Palpatine zostanie Imperatorem a Anakin Vaderem, że Republika upadnie, a wszyscy Jedi poza Yodą i Obi-Wanem zginą. A jednak nie tylko jakoś je nakręcono, ale jeszcze ludzie (le shoque!) chodzili na nie do kina.

09-05-2023 19:17
Laoghan
   
Ocena:
0

To samo także mówili o serialu Andor.

09-05-2023 19:23
Henryk Tur
   
Ocena:
0

@AdamWaskiewicz - no tak, sam poszedłem do kina i szczęka mi opadła, jakie to było kiepskie :) Więc le shoque faktycznie, zwłaszcza na widok Jar-Jara :)

Andora nie oglądałem, bo guzik nie SW obchodzą. Nie sądzę, abym coś w życiu z tego powodu tracił.

@Erivan - oddzielaj postaci fikcyjne od prawdziwych. Biografie realnych postaci są także pokazaniem zmian zachodzących na świecie. Często właśnie dzięki nim. Można się także dzięki temu nauczyć pewnych pozytywnych zachowań, tudzież nabyć pewną wiedzę.

Wiem, że prequele powstają i nigdy nie widziałem w tym sensu :)

10-05-2023 09:22
Erivan
   
Ocena:
0

@ Henryk

Przecież to ty zacząłeś mieszać gwiezdne wojny i Iphony. Zacznij oddzielać fikcję od rzeczywistości ;) Równie dobrze można powiedzieć, że biografie fikcyjnych postaci (czy też prequele) pokazują zmiany jakie zachodziły w świecie wykreowanym przez autora i pozwalają zgłębić historię uniwersum. Dla niektórych czytelników może to być równie ciekawe (albo bardziej) jak czytanie biografii realnej postaci. Większość osób czyta jednak dla rozrywki.

 

A co do prequeli to mam zazwyczaj mieszane uczucia bo niestety często i gęsto są tylko skokiem na kasę i odcinaniem kuponów. Nieraz jednak przy okazji powstanie całkiem przyjemna książka/film, która pozwala np. poznać lepiej jakąś postać drugoplanową, która nie miała dość czasu ekranowego w oryginalnym dziele, a na tyle zainteresowała odbiorców, że chcieli oni ją lepiej poznać.

 

10-05-2023 10:58
Henryk Tur
   
Ocena:
0

@Erivan - ja niczego nie mieszam. Dałem przykład z realnego świata dla porównania.

10-05-2023 11:38
Laoghan
   
Ocena:
0

"Andora nie oglądałem, bo guzik nie SW obchodzą. Nie sądzę, abym coś w życiu z tego powodu tracił." Z takim podejściem w sumie to nie ma żadnego sensu wydawać czegokolwiek w świecie SW.

10-05-2023 14:17
Henryk Tur
   
Ocena:
0

Dla tych, którzy lubią SW - jest. Aczkolwiek niekoniecznie opisy poprzedzające doskonale znane wydarzenia. Jakbyś nie zauważył, pisałem wyłącznie w swoim imieniu, więc jeśli chciałeś być złośliwy - musisz jeszcze mocno poćwiczyć :)

10-05-2023 14:20
Laoghan
   
Ocena:
0

Przepraszam. Chciałem napisać "Z takim podejściem w sumie to nie ma dla ciebie żadnego sensu wydawać czegokolwiek w świecie SW". Bez zamierzonej złośliwości :)

10-05-2023 14:38
Henryk Tur
   
Ocena:
0

No jasne. Ja się dziwię, że fani SW chcą takie coś kupować :)

10-05-2023 15:07
Aesthevizzt
   
Ocena:
0
A co powiedziec o ludziach ktorzy sa gotowi doplacac za inna wersje okladki podrecznika lub nawet kupowac dwa te same podreczniki rozniace sie tylko okladka? ;)
10-05-2023 15:54
Henryk Tur
   
Ocena:
0

Zasadniczo z perspektywy osoby prowadzącej DG, powiem tak: jest chętny oddać kasę, to się go dyma ile wlezie :)

10-05-2023 20:17

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.