» Recenzje » LEGO Batman – film pełnometrażowy. Moc superbohaterów DC [DVD]

LEGO Batman – film pełnometrażowy. Moc superbohaterów DC [DVD]

LEGO Batman – film pełnometrażowy. Moc superbohaterów DC [DVD]
LEGO Batman – film pełnometrażowy. Moc superbohaterów DC oraz Kick-Ass, o którym już pisałem, łączy szereg cech, ale równie wiele aspektów je odróżnia. Po pierwsze, tym razem mamy do czynienia z produkcją adresowaną zdecydowanie do młodych widzów (choć i dojrzalsza część widowni znajdzie tu coś dla siebie). Po drugie, obraz jest animacją, zbudowaną na kanwie popularnej gry komputerowej LEGO Batman 2: DC Super Heroes, umożliwiającej wirtualną zabawę klockami w kultowym uniwersum znanym z komiksów DC. Po trzecie, co poniekąd wiąże się z powyższym, utwór bazuje na znanych i lubianych markach oraz postaciach, w związku z czym już na starcie buduje zupełnie inne oczekiwania.

Tym niemniej istotnym spoiwem obu wspomnianych filmów jest bardzo ironiczne podejście do opowiadanej historii, każdorazowo zrealizowane w oryginalny i przemyślany sposób. W wypadku LEGO Batman. Moc superbohaterów DC skupiono się na żartach bazujących zarówno na samych herosach, jak i schematach narracyjnych. Trzeba przyznać, że pod tym względem ogląda się go świetnie, co i rusz zaśmiewając się do rozpuku. Część gagów może wprawdzie okazać się niezrozumiała dla dzieci, ale to zaledwie kilka wyjątków, które uzmysławiają nam raczej, że grupa docelowa tej produkcji jest znacznie szersza, niż wskazywałaby kategoria ratingowa. Zasadniczo bowiem dzieciaki powinny bawić się podczas seansu doskonale.

Kiedy Batman łączy siły z Supermanem, by zmierzyć się z równie imponującym duetem po stronie zła – Leksem Luthorem i Jokerem – to zapowiada się epicka konfrontacja. Jeśli dodać do tego udział innych dobrze znanych postaci ze świata DC, wspierających zarówno herosów, jak też ich oponentów, mogą pojawić się obawy o przesyt i chaos. Choć faktycznie w to nagromadzenie bohaterów i wydarzeń wkrada się nieco zamieszania, to warto podkreślić, że historia nie męczy i nie traci na zrozumiałości. Duża w tym zasługa Jona Burtona, który podejmując się wyreżyserowania filmu, zadbał o jasne i klarowne przełożenie na ekran scenariusza stworzonego wespół z Davidem A. Goodmanem. To o tyle ważne, że w fabule znalazło się parę interesujących rozwiązań związanych z zaburzoną chronologią i kilka ciekawych twistów. Co więcej, uwzględniono nawet fakt, że akcja rozgrywa się w świecie zbudowanym z klocków – i warto podkreślić, że dokonano tego bardzo umiejętnie. Chapeau bas!

Źródło: collider.com

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Na uznanie zasługuje też oprawa audiowizualna, która przywodzi na myśl popularne adaptacje historii Batmana z lat 1989-1997 (czy nawet z – postrzeganą dziś jako nieco egzotyczna – ekranizacją z 1966 roku). Zwłaszcza w kontekście dwóch pierwszych filmów wspomnianego cyklu nazwisko twórcy LEGO Batman. Moc superbohaterów DC zobowiązuje; nawet jeżeli między Timem Burtonem a Jonem nie ma żadnego pokrewieństwa. Tytuł omawianej animacji może wydać się jednak nieco mylący, bo choć historia Batmana i Robina rzeczywiście stanowi ważną część fabuły, nie mniej ważny okazuje się w tym wszystkim Superman, który przez sporą część seansu wręcz dominuje na ekranie. Taki rozkład akcentów każe zwrócić uwagę na bardzo udane zaprezentowanie atrybutów Gotham City i Metropolis, wyraźnie różniących się od siebie zarówno estetycznie, jak i pod względem ogólnego nastroju (czy też, szerzej: charakterystyki).

Warto też zaznaczyć, że Jon Burton zatrudnił do pracy nad swoim filmem specjalistów, którzy zadbali o wiele szczegółów, począwszy od pięknego, ułożonego z LEGO logo Batmana w czołówce, a skończywszy na rysach zdobiących niektóre klocki (w tym korpus tytułowego herosa), sugerujących ich zużycie. Zasadniczo przeniesienie wydarzeń do rzeczywistości złożonej w dużej mierze z LEGO okazało się, rzecz jasna, bardzo znaczącą zmianą i pozwoliło na użycie całej masy ciekawych pomysłów. Za dobry przykład niech posłuży animacja płomieni, na którą składają się charakterystyczne półprzezroczyste elementy znane z zestawów Lego, podświetlone i wprawione w symboliczny ruch przez artystów CGI. Gdyby nie marna animacja wody i parę pomniejszych słabostek, byłoby wręcz pięknie, gdyż w ogólnym ujęciu świat zachwyca spójnością wizji.

Źródło: comicvine.com

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę

Pisząc o LEGO Batman. Moc superbohaterów DC, nie wypada nie wspomnieć o zawartości wydania DVD. Ilość materiałów zamieszczonych na płytce jest niemal przytłaczająca, dzięki czemu przyjemność z odkrywania kolejnych bonusów można rozłożyć sobie w czasie. Oprócz głównego filmu na krążek trafiły także: czternastominutowy materiał z warsztatów animacji poklatkowej, prowadzonych przez Garretta Baratiego, zatytułowany Building Batman; oficjalna krótkometrażowa animacja poklatkowa reklamująca projekt LEGO Batman Super Heroes; wreszcie zrealizowane tą samą techniką pięć niedługich filmów z konkursu LEGO® DC Universe na animację Super Bohaterów. Poza tym w ramach wydania DVD znalazło się też miejsce dla trzech kreskówek DC Comics Vault, czyli: Triumvirate of Terror oraz Scorn of the Star Sapphire (z cyklu Batman: The Brave and the Bold), jak również Overdrive (z serii Teen Titans). Każda z nich opowiada zupełnie odrębne historie, które rzucają nieco dodatkowego światła na postaci pojawiające się w zrecenzowanym powyżej pełnometrażowym filmie LEGO Batman choć zupełnie odchodzą od generowanego komputerowo klockowego świata na rzecz klasycznych form animacji.

Zarówno owe trzy epizody, jak i wszystkie wymienione wcześniej dodatki, w których pojawiają się wypowiedzi, dostępne są w wersjach z napisami w jednym z siedmiu języków (w tym oczywiście w polskim). LEGO Batman – film pełnometrażowy. Moc superbohaterów DC również daje taki wybór, dodatkowo oferując polski dubbing na naprawdę niezłym poziomie. Jeżeli więc nie zależy Wam na wychwyceniu wszystkich oryginalnych, niekiedy wieloznacznych żartów lub też zamierzacie obejrzeć film z pociechą, to lokalizacja z udziałem rodzimych aktorów (swoją drogą, dobrych aktorów, jak choćby Marcin Troński, Radosław Pazura czy Jacek Rozenek) nie powinna Was rozczarować.

Dziękujemy dystrybutorowi Galapagos Films za udostępnienie materiału do recenzji.

Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę
9.0
Ocena recenzenta
9
Ocena użytkowników
Średnia z 1 głosów
-
Twoja ocena
Mają na liście życzeń: 0
Mają w kolekcji: 1

Dodaj do swojej listy:
chcę obejrzeć
kolekcja
Tytuł: LEGO Batman: The Movie - DC Superheroes Unite
Reżyseria: Jon Burton
Scenariusz: Jon Burton, David A. Goodman
Muzyka: Rob Westwood
Zdjęcia: Jeremy Pardon
Obsada: Clancy Brown, Kari Wahlgren, Laura Bailey, Rob Paulsen, Troy Baker, Marcin Troński, Janusz Wituch, Grzegorz Kwiecień, Agnieszka Fajlhauer, Travis Willingham, Charlie Schlatter, Brian Bloom, Radosław Pazura, Jacek Rozenek, Mirosław Guzowski, Elżbieta Jędrzejewska
Kraj produkcji: USA, Wielka Brytania
Rok produkcji: 2013
Data premiery: 30 sierpnia 2013
Czas projekcji: 1 godz. 11 min.
Dystrybutor: Galapagos Films



Czytaj również

Piraci!
Szanty w rytmie The Clash
- recenzja
Kowboje i obcy
Don’t play it anymore, Sam, for God's sake.
- recenzja

Komentarze


Jeszcze nikt nie dodał komentarza.

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.