Jak donosi Stopklatka, Sylvester Stallone rozważa nakręcenie kolejnego filmu z postacią Johna Rambo. Tym razem jednak ma to być prequel, a nie kolejna kontynuacja. Widocznie pan Stallone doszedł do wniosku, że biegający i wojujący dziadek wygląda mało przekonująco.
W jednym z wywiadów stwierdził:
"To byłoby ironiczne zobaczyć Rambo 20 lat młodszego, podczas gdy za kamerą stał jego dotychczasowy główny odtwórca."
Ciekawe, czy oznacza to, że projekt Rambo V: The Savage Hunt chyli się ku upadkowi? Być może taki Rambo w klimatach science fiction faktycznie byłby przysłowiowym "gwoździem do trumny", ale mogłoby być zabawnie.