» Wieści » Djesus Uncrossed

Djesus Uncrossed

|

Djesus Uncrossed
Parę dni temu do internetu trafił filmik parodiujący papieża Benedykta XVI z Christophem Waltzem w roli głównej. Teraz możemy obejrzeć aktora w nowej nietypowej roli.

Filmiki zrealizowała ekipa Saturday Night Live. Poniżej prezentujemy Djesus Uncrossed.

Źródło: Stopklatka
Tagi: Christoph Waltz | Djesus Uncrossed | Saturday Night Live


Czytaj również

Tajemnica Zielonego Królestwa
Epickość najwyższych lotów
- recenzja
Django
Stara szkoła, nowa jakość, najnowsza twarz Quentina
- recenzja

Komentarze


banracy
   
Ocena:
+2
@DeathlyHallow
W takim razie niestety, ale nie mogę nic filmikowi zarzucić. Gdyby ktoś na przykład zrobił filmik gdzie robi z powstańców bękarty wojny to bym się nie obraził. Nie obraziłbym się niezależnie od tego kto byłby w filmiku przerobiony na Tarrnatinowską modłę.
22-02-2013 21:58
Scobin
   
Ocena:
+1
Notka Hastoura była częścią tej dyskusji. :) Również całuję!
22-02-2013 23:41
KFC
   
Ocena:
0
Borejko nie ma czasu na pierodoły, on jest poważnym blogerę ;>
23-02-2013 11:08
DeathlyHallow
   
Ocena:
+1
głowę, w której zrodził się zamiar, czyli sanhedryn. tak jakby ta instytucja była niezdolna to prowadzenia własnych intryg tylko dlatego, ze Rzymianin musiał zatwierdzać jej wyroki.

ale oczywiście, wiem, po prostu nie można oglądać jak ktoś gdzieś reza Żydów, bo to byłoby obiektywnie i ostatecznie nieśmieszne, podłe i obraźliwe, naukowo udowodnione.

no chyba, że Żydów rezają akurat Palestyńczycy, tam polityczna poprawność ma system failure i nie wiadomo co robić, więc zawsze można uciec w bezpieczną bekę z Jezusa i papieża co jest stary i można się z niego śmiać, bo starzy ludzie są śmieszni chyba, że są mędrcami z Azji, wtedy są mądrzy i nieśmieszni.

mnie ten filmik nie obraził, mnie on tylko zażenował. bicie dziś w chrześcijaństwo jest zajęciem dla tchórzliwych satyryków bez pomysłu, żałosnych konformistów którzy chcą wywołać rechot i wzbudzić mniemaną kontrowersję nie ryzykując żadnych strat.
23-02-2013 11:26
banracy
   
Ocena:
+1
Tutaj właśnie wychodzi geniusz Monty Pythona. Zrobili Żywot Briana, który od początku do końca jest zupełną szyderą z Żydów, a ludzie tego nie zauważyli, bo myśleli że to parodia Jezusa*.

*Jakby ktoś nie wiedział. Jezus pojawia się w filmie raz, ale Żydzi go ignorują bo wolą ukamienowanie.
23-02-2013 12:19
Scobin
   
Ocena:
+2
bicie dziś w chrześcijaństwo jest zajęciem dla tchórzliwych satyryków bez pomysłu

Myślałem, że już ustaliliśmy, że ten filmik to śmianie się z Tarantina, a nie z Jezusa. ;-)
23-02-2013 15:14
~

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
+1
A to nie można śmiać się z Tarantino bez Jezusa?
23-02-2013 16:09
Squid
   
Ocena:
+1
Obelgi autorstwa DiesIrae ssą niezmiernie, ale o Rzymie i historii to sensownie napisał.
23-02-2013 22:41
Repek
   
Ocena:
+2
[Trochę moderacyjnie, trochę nie.]

[Moderacyjnie: poleciło kilka dosłownie komciów, które przegięły w kulturze dyskusji. Poza tym dziękuję - pomimo gorącego tematu - za zachowanie stosunkowo wysokiego poziomu rozmowy.]

Poza tym - news poszedł z prostego powodu: dział filmowy zajmuje się szeroko rozumianym kinem rozrywkowym i widowiskowym [z nakierowaniem na konkretne gatunki: sf-f, thriller, horror, sensacja]. Oraz tymi szczególnymi przypadkami twórców, którzy są szczególnie lubiani przez czytelników.

Czyli choćby Quentinem Tarantino. [EDIT: Dobrym przykładem w tym kontekście byłaby również twórczość Monty Pythona z "Źywotem Briana" na czele.]

Jeśli ktoś poczuł się urażony filmem - przykro nam. Ale nie żyjemy w państwie wyznaniowym, również z religii i jej obiektu można żartować. To kwestia wolności słowa. Jest ona szczególnie istotna w SZTUCE [nawet tej pulpowej niskiej].

Jeśli pojawi się film sf-f lub inny pulpowy [może Tarantino zrobi coś o feministkach, byłoby świetnie i wystrzałowo], w którym będzie kpić się z gejów, Żydów lub dowolnych mniejszości, również będziemy o nim informować. A czytelnikom pozostawimy ocenę jego POZIOMU.

Pozdrawiam
24-02-2013 00:26
banracy
   
Ocena:
0
Jako, że post DiesIrae bez zapowiedzi został skany, a ja przypadkiem miałem otwartą stronę to wkleję najważniejsze części bez agresywnych fragmentów na wypadek gdyby autorowi się nie chciało pisać jeszcze raz:

DiesIrae napisał:

(...)

>>>>głowę, w której zrodził się zamiar, czyli sanhedryn.


Jak to słusznie zauważył mój przedmówca - kompletnie mylisz się w interpretacji (...). Rzymianie wydali decyzję zgładzenia Nauczyciela, to oni ponoszą główną odpowiedzialność - jakbyśmy to dziś powiedzieli: "cywilno-prawną" za jego proces, wyrok śmierci i ukrzyżowanie. Rada mędrców podżegała do zbrodni, to fakt, ale oni nie mieli wyboru. Byli izraelskimi patriotami (patriotyzm - znasz takie pojęcie?) i chcieli zachować te resztki autonomii jakie im pod rządami rzymian zostały więc każdego kto godził w boskość cesarza rzymu musieli wydać na pastwe losu.

Te twoje poglądy(...) to jadą na kilometr przedwojennym Rycerzem Niepokalanej. Nie wiem czy wiesz ale nawet ta twoja papieska instytucja już nie obwinia Żydów za śmierć Zbawiciela. Słysząłeś co ostatnio Kuria Kurii wydawała na temat Judasz - całkiem słusznie zresztą - bo wszystko to było częścią Boskiego Planu, którego ty najwyraźniej nie potrafisz pojąc (...)

Wiesz - jest nawet taka modlitwa, tam idzie coś takiego:

"osądzony i zgładzony pod Poncjueszem Piłatem"

pod PONCJUSZEM PIŁATEM

a nie :

pod Sanchedrynem

Chyba wyraźnie katechizm KRK wskazuje tutaj głównych odpowiedzialnych? Wyraźnie pisze kto jest głową, kto ręką, c'nie?

(...)

Chrześcijanin; nie-katolik
24-02-2013 00:30
Repek
    Moderacja
Ocena:
0
[Dopóki rozmowa będzie utrzymana w spokojnym tonie, nie ma przeszkód, by toczyta się tutaj - dla Waszej wygody.

Polecam jednak ten dział naszego forum.]
24-02-2013 00:34
Repek
   
Ocena:
0
@Stanik
Mam pytanie, jeśli mogę.

Piszesz, że film Ciebie osobiście nie obraża. Jestem wierzący, mam tak samo.

Piszesz też, że obraża Jezusa.
Pytanie brzmi: czy np. film "Abraham Lincoln Łowca wampirów" obraża Abrahama Lincolna? Czy da się obrazić postać historyczną lub ideę, którą reprezentuje [wiarę chrześcijańską lub demokrację]?

Wymiernie da się określić obrazę konkretnej żyjącej osoby. Np. Stanika, którego ktoś nazwałby "fanatycznym talibanem" lub repka, którego ktoś określiłby "feminazistą". Nie da się obrazić kogoś martwego.

Tutaj mówimy co najwyżej o obrazie uczuć (religijnych) osób żyjących, które daną osobę uważają za istotną dla siebie. Taka kategoria w polskim prawie [stety czy niestety] istnieje. I jak ktoś chce iść tą drogą, to ma do tego prawo w sądzie.

EDIT: Czyli, jak już mówimy o poczuciu obrazy, to lepiej chyba w swoim imieniu niż osób, które nie mogą nas poprzeć. Inaczej się zaczyna licytacja na to, kto ma większe prawo uznawać, że osoba/idea zostały obrażone.

Pozdrawiam
24-02-2013 00:47
Siriel
    @ repek
Ocena:
0
Piszesz też, że obraża Jezusa. [...] Wymiernie da się określić obrazę konkretnej żyjącej osoby. [...] Nie da się obrazić kogoś martwego.

Wszak Jezus żyje. Nie słyszałeś, że zmartwychwstał? Wkrótce rocznica!

Ergo da się Jego obrazić. A jeśli chodzi o sąd, to On już osobiście będzie dochodził swoich praw. Ostatecznie.
24-02-2013 01:43
Repek
   
Ocena:
0
@Siriel
Mnie kpienie z mojej wiary nie obrusza [ani w formie artystycznej, ani w formie prywatnej wypowiedzi - to w kwestii zasadniczych różnic]. Postąpię więc tak, jak zwykle w takich przypadkach - ignorując.

--

Chętnie natomiast poznam zdanie Stanika, bo wiem, że to dla niego istotna kwestia.
24-02-2013 01:52
gower
   
Ocena:
+1
Moim osobistym zdaniem ten news nie powinien się na Polterze znaleźć, bo nie wpisuje się w profil serwisu. Podobnie jak nie wpisują się w ten profil inne skecze czy parodie z SNL, Jimmy'ego Kimmela czy Szymona Majewskiego. Zawartość publikacji w dziale jest jednak decyzją jego szefa i to New_One decyduje, co chce u siebie mieć.

Abstrahując od poziomu zamieszczonego materiału, trudno jednak mówić o obrazie uczuć religijnych. Satyra rządzi się swoimi prawami i niemal nigdy nie ma na celu wyrządzania krzywdy. Podobnie jest tutaj, podobnie także w – fenomenalnym moim zdaniem – klipie Papal Securities. Nie od dziś wiadomo, że najwięcej żartów o tematyce religijnej opowiadają głęboko zaangażowani katolicy. Humor jest także elementem życia chrześcijańskiego i nie każde przedstawienie Chrystusa w zabawnym kontekście musi nas obrażać:)

Jeśli jednak ktoś czuje się osobiście urażony, pozostaje to zrozumieć.
24-02-2013 01:58
Repek
   
Ocena:
0
Co do pierwszego akapitu się z gowerem nie zgadzamy. Nawet konsultowaliśmy puszczenie tego newsa, ostateczna decyzja była moja.

Co do reszty - oczywista sprawa.

Pozdro
24-02-2013 02:01
SkeezaPhrenyak
   
Ocena:
+1
@gower
"Moim osobistym zdaniem ten news nie powinien się na Polterze znaleźć, bo nie wpisuje się w profil serwisu."

Zupełnie się z tym nie zgadzam. Przecież jesteśmy na portalu zajmującym się fantastyką, w jego dziale kinowym.
Zalinkowany filmik, to przecież kino fantastyczne. O co więc chodzi?
24-02-2013 09:11
Tyldodymomen
   
Ocena:
0
Repku, jak to szło ?:)

(...) pisanie nic nie wnoszących komentarzy moralizatorskich niezmiennie niezawodne. Dobrze w tych niepewnych czasach mieć oparcie w stałych wartościach.
24-02-2013 09:16
Repek
    Moderacja
Ocena:
0
[Od tej pory wszystkie internetowe analizy psychologiczne z "obu stron" polecam zamieszczać na forum Trudne dyskusje. Tutaj będą kasowane.]
24-02-2013 17:14
DeathlyHallow
   
Ocena:
0
@banracy, doskonale wiem kto ponosi odpowiedzialność cywilno-prawną. wyrok wydał Piłat, jednak teoria o tym jakoby to Rzymianie chcieli zgładzić Jezusa, a żydowskie elity były tylko elementem spisku to już jest teoria, do tego tworzona pod tezę wypracowaną na różnych spotkaniach pojednawczych między żydami i chrześcijanami.

po drugie, nie oskarżam Żydów przecież. Jezus był Zydem, Piotr był Zydem, Józef z Arymatei był Zydem. oskarżam o chęć zamordowania Jezusa część ówczesnej żydowskiej elity, szczególnie sadyceuszy.

po trzecie całe to prowo ma służyć pokazaniu, że nie do pomyślenia jest dzisiaj w biurowcach twórców zabawnych i kontrowersyjnych filmików choćby cień sugestii, że Żydzi mogliby byś czegoś winni. a przecież stroje sadyceuszów i faryzeuszów były takie mroczne i tajemnicze, idealne czarne charaktery - tak przecież często prostodusznie tłumaczy się, czemu biskup w filmie niemal zawsze musi być zły. a tu tacy fajni źli kapłani w dziwnych czapkach i wesoły zgrywus co to konsekwencji się nie boi nawet nie pomyślał jak by się z nich fajnie jucha lała.

wszystko spoko, tylko nie udawajmy, że współczesna popkultura to taki świat, gdzie satyra jest zawsze tolerowana i zdolni ludzie z poczuciem humoru dokładają wszystkim po równo.
25-02-2013 12:33

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.