» Wieści » Conan w akcji

Conan w akcji

|

Conan w akcji
W sieci pojawiły się nowe zdjęcia przedstawiające Jasona Mamoa jako Conana. Conan w reżyserii Marcusa Nispela pojawi się w kinach w 2011 roku.









Źródło: stopklatka
Tagi: Conan | Jason Momoa | Marcus Nispel


Czytaj również

Komentarze


pancake_pl
   
Ocena:
0
Z tymi włosami nawet nie przypomina Ronona Barbarzyńcy - łatwiej będzie stwierdzić że to nie są Gwiezdne Wrota...
03-07-2010 21:34
~Życzliwy anonim

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Zgolił brodę, to drastycznie zmieniło jego oblicze, teraz jest taki mniej ugładzony ;)
03-07-2010 23:26
Shakaras
   
Ocena:
0
Ciekawe co z tego wyjdzie?
04-07-2010 21:44
sirDuch
   
Ocena:
0
Aktor z facjaty pasuje niczego sobie, ale brakuje w ogólnym wizerunku kanonicznych howardowskich czarnych prostych włosów z grzywką (Arnold co prawda też nie miał, ale przy reaktywacji tematu można się było się pokusić...)
05-07-2010 13:25
earl
   
Ocena:
0
Facet bardzo przystojny taką męską urodą. Według mnie lepiej nadaje się na Conana niż Arnold, chociażby ze względu na posturę (ma bardziej proporcjonalną budowę ciała od nieco przysadzistego Schwarzeneggera) i wzrost (5 cm więcej od Arnolda).
05-07-2010 20:51
Malaggar
   
Ocena:
+2
Earl: Bo Arnie niby te 5 cm robi różnicę przy wzroście Arniego ;)
A poza tym Arnie ma lepszą "szkatułę" i epickiego bica - nie mówiąc o tym, że jest bardziej męski ;)
05-07-2010 20:55
sirDuch
   
Ocena:
+1
No szkatułę i czajnik Arnold miał zdecydowanie konkretniejsze. Tu w castingu lepiej się prezentował IMO Drasko Andjic.
Chociaż kiedy z kolei się poczyta trochę o ruchliwości książkowego Conana godnej rozwścieczonego tygrysa itd, to Arnie - przy całym moim sentymencie - kryteriów nie spełniał ;)
06-07-2010 03:01
Savarian
   
Ocena:
0
Gość z mordy jest kozak (jako Conan) ale z takim bicem to może Arniemu parzyć kawę w jego biurze gubernatorskim ;)
06-07-2010 08:55
earl
   
Ocena:
0
I tak wszystkich by przebił nasz Dariusz Juzyszyn, gdyby miał tak z 10 lat mniej.
06-07-2010 19:56
Aeth Queen
   
Ocena:
0
Mnie podoba się bardzo =]

Przy czym nie nastawiam się na nie wiadomo jakie widowisko, a po prostu fajny film i nowe (nowoczesne) spojrzenie na temat. Na dużym ekranie wchłonę w zasadzie wszystko, co mniej lub bardziej przypomina klasyczne fantasy ;)

Tylko jak ktoś zacznie myśleć o remaku "Willow", to pogryzę :D
07-07-2010 10:01
Savarian
   
Ocena:
0
@ earl
Darek ma chyba za bardzo gangsterską mordę na Conana "przystojniaka" ;)
07-07-2010 11:15
sirDuch
   
Ocena:
0
@ Aeth Queen

No z tym "nowoczesnym" spojrzeniem na temat to byłbym ostrożny, bo dla niektórych reżyserów może to oznaczać Conana znającego styl kamiennej stopy z Khitaju, wszystko zaś bajerancko pokazane w bullet time...
Ja nie wchłonę wszystkiego, co - zwłaszcza mniej - przypomina klasyczne fantasy. To jest film o bohaterze Howarda, i taki klimat pragnę dostać.
07-07-2010 18:05
Aeth Queen
   
Ocena:
0
@sirDuch

Jasne, że również chciałabym zobaczyć naprawdę dobrą ekranizację, w całym jej duchu i atmosferze. Nie tyle widowiskową, ale pokazaną z sensem i mającą faktyczną fabułę. Ale mimo tego zdaję sobie sprawę, jakie się dzisiaj robi w Hollywood filmy - takie, które się będą sprzedawać. Uniwersalne, odpowiadające masowemu odbiorcy. Półnagi mięśniak z mieczem w dłoni, pięścią powalający tygrysa, to przecież przepis na kasę. Co producentów będzie obchodzić, czy będzie przypominał książkowy oryginał, czy nie - ma się oglądać, i tyle. Oczywiście wolałabym, żeby sprawy miały się inaczej, ale cóż... ;)

Przejechałam się już na niejednym filmie, bo zbyt wiele po nim oczekiwałam, dlatego teraz wolę do takich rzeczy podchodzić na spokojnie i cieszyć się chociaż tym, że jakieś fantasy się kręci. Akurat okaże się fajne.

A prawdziwą "ekranizację" mogę sobie nakręcić w głowie, podczas czytania ;)
07-07-2010 20:14
~30+

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
@Aeth Queen
"A prawdziwą "ekranizację" mogę sobie nakręcić w głowie, podczas czytania ;)"
ostatnio Conan czytałem prawie 20 lat temu mając naście lat teraz nie przebrnąłbym przez połowa ukochanego kiedyś opowiadania, więc jak mam to sobie nakręcić w głowie podczas czytania?
07-07-2010 23:26
sirDuch
    @ 30+
Ocena:
0
Ja też już jestem 30+ i przygoda z doświadczaniem przez całe życie literatury pięknej zupełnie nie przeszkadza mi powrotom co pewien czas do Howarda i jego prostolinijności, na której wszak wiele klimatu się osadza.

Dlatego też nieufnie patrzę na nadchodzące ekranizacje tej prozy, bo a nuż się okaże, że Conan oprócz rzetelnego robienia żelazem i chłopskiej zdrowej logiki zacznie rzucać damom celne i dowcipne dykteryjki przy stole i uwodzicielsko "strzelać Deląga" spod brwi (bo akurat na to w holyłudzie zapotrzebowanie jest stałe).
08-07-2010 20:01
Vukodlak
    Ej, no...
Ocena:
0
Ale przecie Conan trzymał rękę na pulsie, jeśli chodzi o mądrości. Jakoś mu nie przeszkadzało czytanie traktatów filozoficznych i wypocin mędrców, gdy był w niewoli. ;) Ale łapię o co Ci chodzi.

Tak na marginesie, to ja w ogólę nie potrafię się przystosować do gęby innej niż Arnolda. Nawet na okładkach opowiadań Howarda widzę już tylko morduchnę Gubernatora...
08-07-2010 20:49
earl
   
Ocena:
+1
@Savarian

Natrafiłem przed chwilą przypadkowo na opis Conana w powieści Howarda "Conan Zdobywca", Katowice 1993, Wydawnictwo PiK, s. 22-23.

Oto on:
"Czoło miał niskie ci szerokie zaś jasnoniebieskie oczy jakby płonęły jakimś wewnętrznym ogniem. Śniada, poznaczona bliznami i niemal odpychająca twarz była obliczem wojownika a aksamitne szaty nie zdołały ukryć kanciastych linii mocarnego ciała"

Innymi słowy Darek byłby w sam raz do odegrania roli Onana z Cyberii.
10-07-2010 19:34
~vramin

Użytkownik niezarejestrowany
   
Ocena:
0
Gość bardziej pasuje na szpanera z nadmorskiej miejscowości- nie ma"oblicza" które bardzo pasowało mi u szwarca i jest "cieńki"-arni to jest kawał faceta , a nie babski ( sorki) podrywacz.
14-07-2010 19:07

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.