16-02-2007 19:48
dziennik orka GLO-góra:voodoo assualtcz5
W działach: opowiadania | Odsłony: 0
gdy dotarł do szkoły zaczynała się pierwsza lekcja. "GNAT": (pije kawe) drodzy (beka) uczniowie witamy "reek.." na lekcij czaszek (pije kawe) no, dobra zaczynamy lekcje...hmmm....krathor proszę do mnie. krathor, młody bestidzer odziany w czarny płaszcz podszedł do "GNATA"-hmm...panie krathor proszę wziąć swoją czaszkę-krathor bez słowa wykonał polecenie-a teraz proszę nią zucić ale na podłogę!-krathor poszłusznie rzucił. w tem! chukneło i z czaszki zaczą wysypywać się zielony proch-wszyscy uciekać od prochu!-wrzeszczy "GNAT".w tem słychać wrzask:aaaaaaaaa! pomocy! arghhh!. wszyscy biegną w stronę głównej komnaty...i....widzą leżącego zakrwawionego gnoma leżącego na podłodze.....