» Blog » dziennik orka GLO-góra:voodoo assualtcz4
16-02-2007 17:20

dziennik orka GLO-góra:voodoo assualtcz4

W działach: opowiadania | Odsłony: 1

dziennik orka GLO-góra:voodoo assualtcz4
"pierwsza misja:czaszka ludzka"
GLO-góra wysłano do lasu by przyniósł czaszkę człowieka. GLO-gór spotkał jedną elfke i dziewczyne(ludzką).zamachną się elfką i powalił dziewczyne (tą ludzką). wzioł młot i...chukneło jebneło i dziewczyna(ta ludzka)już nie żyła. GLO-gór chwycił elfkę i pożarł ją z ubraniem.
teraz przyszedł czas by zrobić swą powinność.....chukneło jebneło i głowa rozpruta.GLO-gór wrócił do szkoły.
0
Nikt jeszcze nie poleca tej notki.
Poleć innym tę notkę

Komentarze


Urko
    *reeek*
Ocena:
0
Oho, widzę, że się kroi romansidło jakoweś... Gdyby tylko GLO-gór zamiast chukać i je... chać dziewczyną (ludzką) tą biedną elfkę wykorzystał ją w jakiś konkretniejszy sposób...
16-02-2007 17:33
orkołak
    rrrrr!
Ocena:
0
ty mi tu nie zmieniaj tematu koleś! miała być ludzka czaszka i jest!
16-02-2007 17:35
Xavier
   
Ocena:
0
Destrukcyjna moc GLO-góra! Zimny i twardy jak stal. Syn miecza i krwi! To jest prawdziwy GLO-gór!
16-02-2007 19:16
orkołak
   
Ocena:
0
no mówiłem?
16-02-2007 19:27
Qball
   
Ocena:
0
ROTFL. Huknęło, jebnęło i poskładałem się jak domek w Kosowie. Matka powiedziała że jestem debil bo śmieję się do komputera a ojciec huknął, jebnął i poszedł kupić litr żubrówki bo ma syna debila.
A jak GLO -gór rozpruł lasce czaszkę to jak mógł ją potem wykorzystać?

Idę huknąć, jebnąć, posmarkać i wogóle pierdolnąć sobie parę kielonów żubrówy z ojcem zanim przeczytam następną część.
17-02-2007 15:47

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.