19-02-2007 16:01
dziennik orka GLO-góra:voodoo assualtcx8 ostatnia jadka!
W działach: opowiadania | Odsłony: 0
przez pare dni nic sie nie działo..gdy nagle-arrghh!uuaahah! -tylko GLO-gór był natyle odwarzny by weksc do gabinetu dyrektora i ujrzeć....dyrektora,miał oderwaną lewą strone od prawej z której wyłażił demon...cały czarny z krwią ociekającą z brody-ty parszywy psie! wiedziałem że to ty!- wrzeszczy GLO-gór-*sera mejor que empiezes a rexar!- ryknoł demon po czym rzucił się na GLO-góra.GLO-gór ruszył mózgownicą -hmm otworzę drzwi... - zrobił to i...do pokoju wpadła gęsta smuga swiatła i demon rozpłynoł się w czarną kałuże...gdy GLO-gór wrócił na lekcje wszyscy zamienili się w zombi z zakrwawionymi zębiskami GLO-gór nie miał broni lecz....poznał dlaczego akurat nazywa się GLO-gór...z paszczy naszego orka zaczeły wydobywać sie ultra dzwięki a zombim:odpadać głowy.
*(braz.lepiej zacznij się modlić!)
*(braz.lepiej zacznij się modlić!)