» Dla Mistrzów Podziemi » Prowadzenie » Wiosenna Gawęda - wstęp

Wiosenna Gawęda - wstęp


wersja do druku

Opowieść o naprawianiu świata

Redakcja: Tomasz 'Radnon' Cybulski

Przewodnik Mistrza Podziemi do 4. edycji Dungeons & Dragons podaje wiele propozycji motywów przewodnich kampanii. Wiele z nich wykorzystuje fakt, że "świat D&D to mroczne i niebezpieczne miejsce"... ale zwykle jako tło wydarzeń. Poniższy tekst otwiera serię artykułów o prowadzeniu D&D 4E w bardziej eksponujący ową scenerię sposób – postawieniu graczom za cel naprawienia świata. Nie "jednorazowego" uratowania go, ale stopniowego podnoszenia go z klęczek, na jakich zastajemy w podręcznikach mroczny "świat bazowy", oszpecony Plagą Czarów Faerun czy zniszczony wojną i przeżarty intrygami Eberron. Gracze mają na początku kampanii zastać mroczny świat i pozostawić go o wiele jaśniejszym – stąd "Wiosenna Gawęda", walka o odejście długiej zimy. Opowieść o uczynieniu świata może nie idealnym – wtedy kolejne kampanie w nim nie miały by sensu – ale na pewno lepszym. Jest to, oczywiście, hasło bardzo ogólne, kryjące wiele możliwości i pasujące do naprawdę różnorakich konwencji. Gdyby jednak pokusić się o wypunktowanie najważniejszych elementów Gawęd, uzyskalibyśmy taką listę:
  • Heroizm: ostatecznym celem bohaterów Wiosennych Gawęd będzie coś bardziej nawet nadludzkiego, niż uratowanie świata. "Uratowanie" to przecież ocalenie czegoś przed zniszczeniem – a w naszych opowieściach postacie zostaną rzucone w już zniszczony świat i naprawią go... o ile podołają.
  • Mrok: Wiosenne Gawędy mają zawierać w sobie to, co najlepsze w heroicznych opowieściach – a więc między innymi poczucie, że bohaterowie naprawdę robią coś ważnego i walczą ze Złem. Dlatego też, wiele miejsca poświęcimy takiemu odmalowaniu świata gry, by gracze poczuli, że naprawdę są mu potrzebni i rozpędzenie zalegającego nad nim mroku będzie nagrodą samą w sobie. Opiszemy upadek świata na tyle, na ile to tylko możliwe bez przyćmienia triumfów bohaterów.
  • Wpływ na świat: mając mroczny świat i bohaterów chcących wnieść w niego światło, sporo czasu poświęcimy ich sukcesom na tym polu – zastanowimy się, jak pogodzić wymagający licznych sojuszników, polityczny cel uczynienia świata lepszym miejscem z faktem, że D&D służy do opowiadania historii o bohaterskich czynach jednostek – a raczej drużyn.
  • No właśnie - drużyna: mechanika i światy D&D dają ogromne możliwości tworzenia historii opartych na powyższych wątkach, ale niejako w zamian wymagają uszanowania jednego z założeń 4. edycji tego systemu – służy ona do opowiadania historii o drużynach, nie jednostkach. Dlatego – choćby nawet nie miało to mieć nic wspólnego z zasadniczą treścią naszych Gawęd – poświęcimy też trochę czasu temu, jak uczynić z drużyny prawdziwą grupę przyjaciół.
"Wiosenna Gawęda" to określona konwencja gry w D&D 4E – ale jednocześnie cykl artykułów o prowadzeniu 4. edycji, a porady w nim zawarte mogą się przydać także w grze w innej konwencji. Mamy więc nadzieję, że niniejszym otwierany cykl będzie inspiracją dla każdego Mistrza Gry bądź Podziemi.
Co dalej?Artykuły z serii Wiosenna Gawęda będą regularnie publikowane na łamach naszego serwisu. Na razie, możemy zaoferować jeden: Wiosenna Gawęda - tworzenie postaci
Zaloguj się, aby wyłączyć tę reklamę



Czytaj również

A więc, czyimi rękoma chcesz naprawiać świat?
Przewodnik Mistrza Podziemi
Drugi podręcznik podstawowy do D&D 4E PL
- recenzja
Heros i heretyk, elf i lew
Podręcznik gracza
- recenzja
Sahim Ab'Raghar
Historia Człowieka w Zbroi
Thunderspire Labyrinth
Lochy wielu smaków
- recenzja

Komentarze


Repek
   
Ocena:
+3
Nie jestem dedekowcem, ale tytuł trafiony. :)

Pozdrawiam
30-06-2010 11:38
nerv0
   
Ocena:
0
Prawda. Zwraca uwagę.

Gdyby to było coś w stylu: "Jak prowadzić 4ed D&D" pewnie bym nawet nie zajrzał, a tak jestem tu i chcę poczytać więcej. :)
30-06-2010 13:59
~Idril

Użytkownik niezarejestrowany
    Więcej nawet...
Ocena:
+2
...może też przysłużyć się innym konwencjom. Np. historycznemu settingowi osadzonemu w Italii po upadku Cesarstwa Zachodniorzymskiego. Pierwsze 500 lat tego okresu to prawdziwa depresja i, rzec by można, post-apokalipsa.
01-07-2010 01:01
von Mansfeld
   
Ocena:
0
Kontra wobec "Jesiennej Gawędy"? :>
02-10-2010 21:38
Planetourist
   
Ocena:
0
Nie, raczej lustrzane odbicie. Niektóre założenia są identyczne, inne - idealnie odwrotne.

Oczywiście, cykl nie umarł i kolejna część jest już gotowa - tyle, że in english. Nie chcę niczego obiecywać, ale być może już wnet wyjaśnię to na blogu redakcji.
02-10-2010 22:18

Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.