Shizein: Cyfrowe Pałace Króla Comodora

System error, not enough data

Autor: AdamWaskiewicz

Shizein: Cyfrowe Pałace Króla Comodora
W staroszkolnych systemach niejednokrotnie mamy do czynienia ze swobodnym mieszaniem gatunków i konwencji. W początkach naszego hobby wiele produkcji łączyło fantasy, SF i horror – choćby w starych podręcznikach do D&D mamy kosmitów, a w pierwszym bestiariuszu do RuneQuesta znajdziemy potwory z mitologii Cthulhu.

Obok takiego łączenia możemy też znaleźć dużo dziwniejsze pomysły, odchodzące bardzo daleko od standardowego fantasy i historii o lochach i potworach. Choćby w polskim systemie Shizein postacie nie są poszukiwaczami przygód, lecz szaleńcami przeniesionymi do psychodelicznej rzeczywistości, a na ich drodze nie będą stawać swojskie orki i gobliny, lecz tak dziwaczne stwory jak trzygłowe nikczemne pisklęta, mordercze muchomory i szablozęba królowa.

Systemowa podstawka wymieniała cztery krainy, w jakich mogła zostać osadzona rozgrywka, ale bardziej szczegółowo przybliżała tylko jedną z nich, Labirynty Grzybni. Na szczęście wydawca udostępnił do darmowego pobrania mini-suplement opisujący kolejną, zgodnie z jego tytułem – Cyfrowe Pałace Króla Comodora. Dodatek liczy zaledwie 11 stron i mając w pamięci układ treści w podręczniku podstawowym, poważnie obawiałem się, ile informacji autor zdoła pomieścić na tak ograniczonej przestrzeni.

Okazuje się, że zdecydowanie mniej, niż spodziewałem się tu znaleźć. Po jednej stronie trzeba bowiem odjąć na okładkę i stronę tytułową (na której znajdziemy tylko grafikę znaną już z podstawki, tyle że w innych kolorach), a kolejne dwie na zamknięcie podręcznika (o ile w ogóle można użyć takiego określenia). Ogółem na całą merytoryczną treść zostaje nam więc zaledwie siedem stron, co nawet w bardziej tradycyjnie złożonej produkcji byłoby objętością niezwykle skromną. Dostajemy sylwetkę i mechaniczne statystyki władcy tej domeny, tytułowego monarchy, a także jego robotycznego błazna i wirtualnych strażników; dwie strony poświęcono na opis królewskiego pałacu, a dwie kolejne – na statystyki istot, które można w nim napotkać. Lista tych elementów może wydawać się niezbyt imponująca, a dodatkowym mankamentem jest fakt, iż opisy lokacji są wprost tragicznie zdawkowe, wymuszając na prowadzącym samodzielne dopracowywanie szczegółów, zarówno mechanicznych, jak i fabularnych. Podczas gdy w podręczniku podstawowym otrzymywaliśmy zbiór lokacji może niezbyt rozbudowanych, ale samych w sobie ciekawych, oryginalnych i – przede wszystkim – grywalnych, tutaj autor poszedł po linii najmniejszego oporu, serwując czytelnikowi takie ogólniki jak choćby: "Ośrodek medyczny: pomieszczenie wyposażone w nowoczesne aparatura medyczna służące do diagnozowania i leczenia chorób". Na dobrą sprawę to nawet nie tyle opis, co sucha definicja, a co gorsza – jak nietrudno dostrzec – pozbawiona jakiejkolwiek korekty, która poprawiłaby najbardziej rażące błędy.

Rozczarowanie Cyfrowymi Pałacami... musi być tym większe, że nie trzeba było dużo, by stworzyć dodatek naprawdę grywalny – na wzór Labiryntów Grzybni z systemowej podstawki dać kilka ciekawych lokacji, osadzić w nich opisane stwory i BN-ów, i mielibyśmy gotowy do poprowadzenia dungeon crawl w nietypowej scenerii. A biorąc pod uwagę, że nie znajdziemy tu szaletowego humoru, który był bolączką podręcznika podstawowego, ocena tego suplementu bez trudu mogłaby podnieść notowania gry jako całości. Niestety, muszę powtórzyć tu finałową notę z recenzji shizeinowej podstawki, choć z zupełnie innych powodów. Na dobrą sprawę jedyne, co zasługuje tu na docenienie, to sam pomysł, którego potencjał nie został jednak należycie wykorzystany, oraz oprawa graficzna – z jednej strony spójna z systemową podstawką, a z drugiej dobrze dopasowana do settingowych realiów i specyfiki tej konkretnej krainy. To jednak zbyt mało, by Cyfrowe Pałace Króla Comodora zasłużyły na lepszą notę, mogę tylko ponownie wyrazić nadzieję, że jeśli doczekamy kolejnych suplementów, choćby opisujących pozostałe regiony uniwersum Shizein, będą one bardziej dopracowane i grywalne.

 

Dziękujemy wydawnictwu Tenebris Games za udostępnienie podręcznika do recenzji.