Rzut oka na zestaw startowy do D&D

@ Vukodlak

Zdecyduj się - równocześnie piszesz, że  Inkub nie miał wiele wspólnego z redakcją, i że bezpośrednio uczestniczył w negocjowaniu z SJG licencji na GURPS-a. Jedno z drugim się nie klei.

Odnośnie tego, czy lepiej zaczekać na WFRP albo Wiedźmina - wszystko, co mógłbym powiedzieć o tych systemach, napisałem w recenzjach (część już opublikowana, część dostępna w redakcji), ale oba te systemy oferują jednak nieco inny styl rozgrywki niż dedeki, więc nie traktowałby ich jako wyboru albo-albo.

MAG co prawda negocjował umowę o GURPSa, ale ta nie została zakupiona, gdyż Steve najzwyczajniej w świecie rzucił zbyt wygórowaną kwotę za licencję.
Warhammer był tańszy i łatwiejszy do wydania, bo nie jest tajemnicą że wykorzystano już istniejące od jakiegoś czasu klubowe tłumaczenie ludzi z Krakowa.
W czasach prosperity MAG jeszcze raz rozważał licencję na GURPSa, ale słusznie raczej uznano że system już nie ma w naszym kraju takiej renomy i się zwyczajnie nie sprzeda.